Mazovia 2008

Wyjazdy planowane na najblizsze dni, zarowno te dalekie jak i bliskie.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ

hak
Sport Dajrektor
Posts: 847
Joined: 21 Feb 2006 19:11
Location: Otwock-Świder

Post by hak »

Zabieram Dzidka i jedziemy w sobotę. Nocujemy w bryce więc miejsca już nie mam. :(
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

Hak a dlaczego chcesz nocowac w Łodzi? Nie lepiej wstac wczesnie - o 6, wyspac sie w wygodnym lozku? Po nocy w samochodzie bedziesz caly polamany. No chyba ze bryka do fajny pensjonacik gdzies w okolicy :-)
hak
Sport Dajrektor
Posts: 847
Joined: 21 Feb 2006 19:11
Location: Otwock-Świder

Post by hak »

Nic nie będzie połamane. Cały tydzień już koczowałem w samochodzie. Kładziesz siedzenia z tyłu i masz tapczan jak ta lala. :D
User avatar
carloz
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1479
Joined: 04 Nov 2006 14:19
Location: oma

Post by carloz »

Zabieram Magdę, Młodego, Arkadyja i ruszamy w niedziele ok 7
Attachments
Znalezione kolejne - Arkady.. trzeba to powtórzyc :)
Znalezione kolejne - Arkady.. trzeba to powtórzyc :)
IMG_7091-296.jpg (105.48 KiB) Viewed 3109 times
MTB + /\/\/\/\/\ = :D
User avatar
Brick
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 424
Joined: 30 Jan 2006 21:04
Location: Radiówek
Contact:

Post by Brick »

Najnowsze informacje:
Magda trzecie miejsce wśród kobiet!! GRATULACJE!!!!
m(L)ody zaliczył glebę
:wink:
Dum Spiro Spero
hak
Sport Dajrektor
Posts: 847
Joined: 21 Feb 2006 19:11
Location: Otwock-Świder

Post by hak »

Niestety zgodnie z wynikami oficjalnymi magda dopiero 4 :cry:
Drużynowo 1383pkt i dalej trzymamy się na 10 miejscu. Punktowała oczywiście Magda i Arek z Carlozem. Gdyby Carloz kapcia nie złapał to pewnie byłoby lepiej. Mr też miał kłopoty - dwa razy boksował się z łańcuchem i nawet skuwacz ukręcił ale twardziel jest i dojechał.

Gratulacje dla wszystkich i oby tak dalej - szybko i bezpiecznie :D
Last edited by hak on 27 Apr 2008 18:36, edited 1 time in total.
User avatar
carloz
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1479
Joined: 04 Nov 2006 14:19
Location: oma

Post by carloz »

A jednak lipa.... W wynikach była 3 w K2 i 7 w open, czekaliśmy na dekorację... i okazało się, że ktoś coś reklamował, i Magda spadła na 4 miejsce :evil:

Ale bedzie dobrze, jak nie teraz to następnym razem - tak 3maj Młoda :D
MTB + /\/\/\/\/\ = :D
Guest

Post by Guest »

A będą jakies fotki?
User avatar
SATAN666
Postojebca nałogowy
Postojebca nałogowy
Posts: 174
Joined: 02 Jul 2006 12:23
Location: Świder

Post by SATAN666 »

Wielkie gratulacje dla wszystkich, szczególnie dla Magdy i do zobaczenia w Warszawie
Mazovia-121
User avatar
magda
Postojebca zawodowy
Postojebca zawodowy
Posts: 207
Joined: 14 Apr 2008 19:54
Location: józefów

Post by magda »

:/ dzięki wszystkim za gratulacje. byłam PRAWIE 3 ale jak wiemy prawie robi wielką różnicę :). A tak z innej beczki... 1/5 drogi powrotnej Arek spędził z paluchami w uszach co by nie usłyszeć które m-ce zajął Kubica i nie zepsuć sobie oglądania powtórki:P. Podpowiem Ci Arek, że zajęłam dziś to samo m-ce co Kubica (to lepiej brzmi) :) see ya soon!
Attachments
tu bez Haka... 3 OGRY
tu bez Haka... 3 OGRY
01010104.JPG (220.79 KiB) Viewed 2976 times
life is like a box of chocolates; you never know what you gonna get.
User avatar
magda
Postojebca zawodowy
Postojebca zawodowy
Posts: 207
Joined: 14 Apr 2008 19:54
Location: józefów

Post by magda »

the next one
Attachments
01010106.JPG
01010106.JPG (225.44 KiB) Viewed 2975 times
life is like a box of chocolates; you never know what you gonna get.
User avatar
S.W.A.T
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 573
Joined: 02 Nov 2005 13:31
Location: Otwock

Post by S.W.A.T »

:)i ja się dołącze do GRATULACJI :spoko:
(ps. Magda pasuje Ci ta koszulka :wink: )
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

No Magda - bylo blisko. Na pewno jeszcze w tym sezonie staniesz na pudle. Mysle, ze to moze sie zdarzyc juz 11 maja w Warszawie :-)

Mimo gumy Carloza zdobylismy az 1383 pkt do generalki druzynowej :-)

Dzieki wszystkim za dobra zabawe a Carlozowi dodatkowo za transport.
User avatar
carloz
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1479
Joined: 04 Nov 2006 14:19
Location: oma

Post by carloz »

to teraz policz sobie Arkady co by się stało gdybym utrzymał Twoje tempo tak jak w Otwocku.... było by 1450pkt....

A najważniejsze jest, że wszyscy jeżdżą coraz szybciej - jak popatrzy się w wyniki to był to najlepszy start do tej pory Młodego - tak 3maj, Haku - jesli rzeczywiście nie jeżdziłes po Japoni rowerem tylko pociągiem - to też jest super :D , o Arkadym i Magdzie nie ma co wspominac :D , tylko ja zawiodłem... mam nadzieje że to chwilowe i się poprawie...

Jak gdzieś bedziemy jezdzic, to trzeba jak najwiecej luda do fury upychać - raz że taniej, a dwa że szybciej leci droga w miłym towarzystwie

Dzięki wszystkim za mile spędzony dzień, tylko jedna kobieta nam go popsuła... nie mówię tu o Magdzie, tylko tej która pojawiła się w wynikach :wink:
MTB + /\/\/\/\/\ = :D
User avatar
różowy łokieć
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 618
Joined: 22 May 2005 12:40
Location: Radiówek
Contact:

Post by różowy łokieć »

Bardzo udany wyjazd, niedziela spędzona w miłej atmosferze:)(fot.2), odnośnie startu to nikt z nas nie odpuszczał (fot.1).
Gratulacje dla Magdy za wynik
Attachments
319.jpg
319.jpg (190.07 KiB) Viewed 2857 times
DSC_3057.JPG
DSC_3057.JPG (101.15 KiB) Viewed 2857 times
personal best: 304 km
User avatar
magda
Postojebca zawodowy
Postojebca zawodowy
Posts: 207
Joined: 14 Apr 2008 19:54
Location: józefów

Post by magda »

no fajnie było :) jeszcze raz dzięki za te gratulacje ale już tak nie słodźcie :). Skoro dobrze w mi w OGRowych barwach to mam nadzieję, że Hak do3ma słowa (mimo, że z podium spadłam :P) i wykona "ten jeden telefon". spójrzcie tylko ile daje z siebie Młody oraz jak wielki podziw wśród niektórych bajkerów wzbudza Arkadyj :)
Attachments
Młody w akcji
Młody w akcji
mlody.jpg (138.99 KiB) Viewed 2813 times
576 spogląda nieśmiało...:)
576 spogląda nieśmiało...:)
a.JPG (53.45 KiB) Viewed 2813 times
life is like a box of chocolates; you never know what you gonna get.
MR bez loga

Post by MR bez loga »

Pozwolę sobie opowiedzieć mój maraton w Łodzi :)

Po maratonie w Otwocku, gdzie dwa razy zerwałem łańcuch, nastawiłem się mocno na odrobienie punktów w Łodzi, gdzie... znowu zerwałem łańcuch. Łańcuch zerwałem jakieś 5-7km od startu, tam gdzie zaczynały się podjazdy.

Mijały mnie tabuny maratończyków, a ja w pośpiechu zamiast naprawić łańcuch to połamałem skuwacz. Po jakimś czasie zrobiło się cicho, nikt mnie już nie mijał oprócz osób, które z powodu różnych awarii wracały na piechotę.

W końcu dałem radę, naprawiłem łańcuch (nie wiem ile mi to zajęło - straciłem rachubę czasu) i pojechałem za wszystkimi. Na pierwszej wyższej górce zamiast skręcić w lewo pojechałem prosto w dół. Nie zauważyłem strzałki "ze skrętem" na końcu podjazdu. Prawdopodobnie w kluczowym momencie zasłonił mi ją jadący z naprzeciwka samochód terenowy z napisem "PILOT". Pędziłem w dół i było mi całkiem przyjemnie. Po jakimś czasie zaniepokoił mnie brak oznakowań. Zagadnięci ludzie nie widzieli żadnego maratonu. Dojechałem do jakiejś szosy. Zatrzymałem się . Tam grupa turystów próbowała mi pomóc sugerując trasę. Byli oni mniej zorientowani niż ja. Podziękowałem im grzecznie za pomoc i postanowiłem wrócić do miejsca, gdzie na pewno oznakowanie jeszcze było. Tak dotarłem prawie do miejsca w którym zerwałem łańcuch. Potem jechałem długo, długo sam. Sam w lesie, sam na szosie, sam z górki i pod górkę w końcu dogoniłem końcówkę maratonu. Końcówka wyglądała tak, że na każdym trudniejszym terenie (trochę piachu, podjazd itp) ludzie Ci prowadzili rowery. Wyglądali na cierpiących w skupieniu.

Zbliżała się godzina zamknięcia wjazdu na GIGA, a ja jeszcze nie dotarłem do rozjazdu. Jednak udało się. Niebawem "na horyzoncie" zobaczyłem, że ktoś jedzie - więc duch mi się wzmocnił bo pomyślałem: "Nie będę ostatni na GIGA" Na trasie GIGA już nie było dużo osób, ale co się ktoś pojawił w zasięgu wzroku to go wyprzedzałem. Zaczęło się robić coraz gęściej (ale nadal dość rzadko) rozpoznawałem osoby, które już raz wyprzedzałem - to końcówka MEGA pomyślałem.

Niestety mimo, że już nie jechałem tak samotnie to na szosach nie mogłem skorzystać z jazdy na kole, z żadnych zmian. Ludzie jechali za wolno. Niektórzy z nich próbowali sie do mnie podczepić, lecz szybko odpadali. Im bliżej mety tym więcej osób wyprzedzałem. Wyprzedzałem nawet podbiegając na ostatni nasyp kolejowy :)

W końcu dotarłem do mety

Taki oto miałem maraton. Mimo kiepskiego wyniku, mimo awarii miałem dużo frajdy z samej jazdy :)

ps. Gratuluję innym wyników :)
User avatar
magda
Postojebca zawodowy
Postojebca zawodowy
Posts: 207
Joined: 14 Apr 2008 19:54
Location: józefów

Post by magda »

!!! :) ja gratuluję determinacji! oby kolejnym razem było mniej przygód :)
life is like a box of chocolates; you never know what you gonna get.
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

To miales Mirek przygody. Brawa za samozaparcie, szkoda zmarnowanej szansy na wynik ale najwazniejsze, ze dales rade i dojechales do mety.

Pod koniec zeszlego sezonu mialem tam samo. Zainwestuj w naprawde porzadny lancuch. Aktualnie razem z Carlozem jezdzimy na Rolhoffie 99 SLT i chodz tak naprawde swoja pierwsza powazna probe przejdzie w Karpaczu, to juz teraz moge Ci go polecic.
User avatar
S.W.A.T
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 573
Joined: 02 Nov 2005 13:31
Location: Otwock

Post by S.W.A.T »

Mam takie pytanko... kto czym jedzie do Warszawy.. znalazło by się jakieś miejsce?
Post Reply