Bikemaraton 2006

Wyjazdy planowane na najblizsze dni, zarowno te dalekie jak i bliskie.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ

User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

Super...stawiacie wpisowe ;-)
Personal best 200km
User avatar
dzidek
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1469
Joined: 11 Feb 2006 20:19
Location: Otwock- Świder

Post by dzidek »

Spider wrote:Super...stawiacie wpisowe ;-)
jak nam postawisz koszulki i spodenki OGRów to ci postawimy to wpisowe
gg: 6607845
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

no jeszcze troche i beda placic za reprezentowanie jakiejs druzyny... ;)
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

jeśli już to w browarach 8)
I co tu napisać? Nie wiem :/
Vitus

Post by Vitus »

Kończę ten temat.
Czas na wyścigi i maratony -pozdrawiam wszystkich OGR-ów.
User avatar
dzidek
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1469
Joined: 11 Feb 2006 20:19
Location: Otwock- Świder

Post by dzidek »

No i po kolejnym maratonie. Trasa bardzo fajna i szybka. Jeszcze jedno pytanie jechał ktoś z ogrów bo nikogo nie było widać.

p.s. Młody szykuj forme na Wałbrzych :wink:
gg: 6607845
User avatar
różowy łokieć
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 618
Joined: 22 May 2005 12:40
Location: Radiówek
Contact:

Post by różowy łokieć »

forma była jest i będzie
personal best: 304 km
User avatar
dzidek
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1469
Joined: 11 Feb 2006 20:19
Location: Otwock- Świder

Post by dzidek »

no to wspaniale, niestety u nas tak nie jest, a przynajmniej u mnie :oops:
gg: 6607845
User avatar
różowy łokieć
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 618
Joined: 22 May 2005 12:40
Location: Radiówek
Contact:

Post by różowy łokieć »

nie pękaj, damy rade
Wałbrzych bedzie nasz:)
personal best: 304 km
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

dzidek wrote:No i po kolejnym maratonie. Trasa bardzo fajna i szybka. Jeszcze jedno pytanie jechał ktoś z ogrów bo nikogo nie było widać.
Trasa szybka i wydawac sie mozna ze byla latwa. Niestety z tego powodu, ze bylo duzo plaskiego i ubitych sciezek tempo bylo naprawde niezle. Pierwsza petle wytrzymalem bez problemu, srednia ponad 27km/h. Na drugim zaczalem zastanawiac sie czy jechac giga i wtedy dopadl mnie maly kryzys. Suma sumarum odrzucilem mysl o jezdzie dlugiego dystansu i skupilem sie na gonitwie uciekajacych zawodnikow. Dzieki temu kryzys minal i szybko dojechalem do mety.
Podsumowujac zajalem 90 miejsce z czasem 2.28h i srednia 26km/h na dystansie 64km. Nie wiem jak reszta bo nie ma jeszcze wynikow na stronie.
Spotkalem tez MR. Szkoda ze tak szybko uciekles. Mimo to milo bylo Cie poznac. Szacunek za tak szybka jazde na zwyklych pedalach.
User avatar
dzidek
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1469
Joined: 11 Feb 2006 20:19
Location: Otwock- Świder

Post by dzidek »

Młody wrote:nie pękaj, damy rade
Wałbrzych bedzie nasz:)
nie ma innej opcji :twisted:
gg: 6607845
User avatar
Giant Mike
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 898
Joined: 20 Apr 2005 19:41
Location: Warszał
Contact:

Post by Giant Mike »

dzidek wrote:No i po kolejnym maratonie. Trasa bardzo fajna i szybka. Jeszcze jedno pytanie jechał ktoś z ogrów bo nikogo nie było widać.

p.s. Młody szykuj forme na Wałbrzych :wink:
Trasa aż za szybka. Pierwsze kółko grzałem w takim tempie, że sam nie mogłem uwierzyć, że tak mogę. Tętno prawie 180, cały czas > 30km/h, czasami przekraczało 35. Dogoniłem wszystkich ważnych z teamu. Odcieło mnie za asfaltem na II kółku. No i potem była już tylko turystyka. Tu gdzie wcześniej jechałem 34 ledwo utrzymywałem 24 :). Na ostatniej długiej prostej przegonił mnie chyba 20 osobowy pociąg, w tym 3 osoby z grupy wiec nawet nie próbowałem wjeżdzać na GIGA.

Ale przez tą pierwszą rundę jestem generalnie zadowolony - tylko, żeby mnie tak wczesnie nie odcinało :)

dojechałem 56 w Open i 27 w M2, czas 2h21

Michał
ps. Kto to jest Chromiński Mariusz ? :)
Plannja Racing Team || GG#: 130876
MR bez loga

Post by MR bez loga »

A ja sam sobie zepsułem ten maraton.

Około 10 już w Żyrardowie zacząłem się przebierać i... wtedy okazało się, że moje buty SPD zostały w domu. Koszmar ze snu:) Jednak wystartowałem. Odkręciłem pedały SPD, w ich miejsce wkręciłem pożyczone zwykłe platformy i w takich butach jakie miałem na sobie pojechałem. Buty te są miękkie z cienką niesztywną podeszwą - czułem przez nią pedały :)

Całe to zamieszanie z butami opóźniło moje ustawienie na starcie i w rezultacie startowałem z samego końca (ustawiłem się 5 minut przed startem). O ile na szosie i szutrach jechało mi się nienajgorzej to w lesie nie mogłem utrzymać prędkości - nogi mi z pedałów spadały. Miałem jechać GIGA w końcu zniechęcony skręciłem na MEGA

Dodatkowo połamałem chip, gdy zdeżyłem się z kimś zbyt długo wyjeżdzającym z rowka z wodą. Jak na razie nie mnie na liście wyników, nie wiem który byłem i jaki czas jechałem - przyjechałem za Arkiem.[/img][/url]
hak
Sport Dajrektor
Posts: 847
Joined: 21 Feb 2006 19:11
Location: Otwock-Świder

Post by hak »

To i ja coś skrobnę.
Zaczęło się od bzdurnego pomysłu żeby jechać przez Grójec. W niedzielę!!! :evil: Kompletna klapa. Potem było juz lepiej. Szybko jak cholera. Opamiętanie jednak przyszło w porę i udało się przejechać giga. Dzidek niestety zaliczył na którymś zakręcie glebę i "widać" po nim, że był na maratonie. Chyba jakieś fikołki robił bo całe plecy ma poobijane. Zresztą regulaminowo nie wolno mu jeździć długiego dystansu to i niewiele stracił.
Gratulacje dla wszystkich OGR'ów, a szczególny SZACUNEK dla MR :!: Na platformach :!: Nie wiem czy bym wogóle wystartował (jak to się człowiek szybko do dobrego przyzwyczaja)

PS Na stronie mazovii są już wyniki. Tych "dwóch gości z Otwocka" juz reklamowałem.
User avatar
Giant Mike
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 898
Joined: 20 Apr 2005 19:41
Location: Warszał
Contact:

Post by Giant Mike »

MR bez loga wrote:
Dodatkowo połamałem chip, gdy zdeżyłem się z kimś zbyt długo wyjeżdzającym z rowka z wodą.
Ktoś się chwalił, że znalazł jeden i potem mu sprawdzał, czy mu dwa pikneły na macie. Ale skoro nie ma Cie na wynikach, to twój chip maty na pewno nie przejechał - a w każdym razie nie wystarczjąco blisko.

Sporo osób wspominało, że chipy łatwo pekaja przy glebach i trzeba je raczej paskami do goleni amora montowac. Szkoda 50zl ....

Michal
Plannja Racing Team || GG#: 130876
Vitus

Post by Vitus »

Giant Mike napisał :

Kto to jest Chromiński Mariusz ?

Mariusz to były zawodnik "Meranu" jeden z większych talentów w naszym mieście.
Przepadł gdzieś na kilka lat i teraz jak widać odradza się.
Spytaj Ernesta to jedna klasa.
User avatar
różowy łokieć
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 618
Joined: 22 May 2005 12:40
Location: Radiówek
Contact:

Post by różowy łokieć »

personal best: 304 km
User avatar
dzidek
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1469
Joined: 11 Feb 2006 20:19
Location: Otwock- Świder

Post by dzidek »

Młody ty jedziesz oczywiście ten na górze :twisted:
gg: 6607845
User avatar
różowy łokieć
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 618
Joined: 22 May 2005 12:40
Location: Radiówek
Contact:

Post by różowy łokieć »

oczywiście
personal best: 304 km
User avatar
Giant Mike
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 898
Joined: 20 Apr 2005 19:41
Location: Warszał
Contact:

Post by Giant Mike »

Młody wrote:http://www.bikemaraton.pl/mapki/06_05_w.gif
będzie ciekawie
Ze strony LBM :

Pierwszy podjazd na Wzgórze Gedymina ma długość 2100m i jest to "szszsz" czyli szybka szeroka szutrówka. Kolejny podjazd to kamienista, mozolna wspinaczka na szczyt góry Chełmiec. Trudność techniczną może sprawić na tym podjeździe 600metrowy odcinek żółtego szlaku, który myszkuje pomiędzy sporymi kamieniami, korzeniami i podmytymi przez spływającą wiosną wodę głębokimi momentami na 20cm korytami. Jest to najdłuższy podjazd na trasie ale jest gdzie odpocząć szczególnie na trawersie okalającym szczyt. Kolejny podjazd nie licząc kilku polnych wzniesień to atak na Trójgarb, który rozpoczyna się krótkim najbardziej stromym i widowiskowym 20m podbiegopodejściem przy Bacówce pod Trójgarbem - tylko najlepsi nie zsiądą w tym miejscu z roweru. Następnie rozpoczyna się wymagający, sztywny i długi na ponad kilometr wjazd na sam szczyt Trójgarbu tylko dla dystansu Giga lub wcześniej na rozjazd dla dystansu mega. Trasa dystansu Giga nie obfituje w trudności techniczne na podjazdach. Powrót w kierunku Książa to kapitalne wąskie ścieżki zapomnianym niebieskim szlakiem z jednym krótkim odcinkiem w okolicy szczytu Węgielnik, który może stanowić utrudnienie. Na sam koniec przed metą przygotowaliśmy tuż przy zamku spektakularne agrafki pod kibiców.

P.S.Trasa jest bardzo sucha, naliczyłem dosłownie 3 kałuże, które można ominąć ale nie trzeba a pomimo upałów w lesie jest całkiem przyjemnie.
Plannja Racing Team || GG#: 130876
Post Reply