Niedziela 30.X. Okolice Zalewu Zegrzynskiego

Wyjazdy planowane na najblizsze dni, zarowno te dalekie jak i bliskie.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ

User avatar
rycho
Sojowy
Sojowy
Posts: 929
Joined: 13 Apr 2004 23:41

Post by rycho »

ale hardcore bedzie jak dojade do parq z brody pewnie sopel mi sie zrobi
lol
User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

Z brody ???....chyba nie tylko he he he
Personal best 200km
User avatar
BartekJ
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 506
Joined: 03 Apr 2005 20:42
Location: Anin
Contact:

Post by BartekJ »

O w morde! -4 stopnie. :shock:
Damy rade :]
A rowery jak cielęta leżą nad brzegami rzek
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

no to dla mnie wycieczka zakonczyla sie na poligonie w wesolej, zgilotynowalo mi srube w sztycy.

nikomu nie zycze takiego powrotu do domu... :/
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

tą samą co na słowacji?
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

ano. a kupilem 5 na zapas... od dzis obowiazkowo w zestawie.
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

5 na zapas kupiłeś a żadnej w zestawie nie miałeś? ;p szkoda że poxipolu nie wozisz
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

a mówiłem jechac asfaltem :P
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

i ani razu się nie nabiłeś na nic? :D
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

nie nabilem, ale moge Ci pozyczyc tej sztycy jesli lubisz... ;)

w ogole poligon jest calkiem zakrecony, ciekawe miejsca mozna znalezc. :)
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

nie dzięki :P a nie zamarzaliście tam po drodze?
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

switena pogoda i calkiem cieplo jak juz sie czlowiek rozsiadzie na siodelku ;>
User avatar
matildae
Frywolna Subtelnie
Frywolna Subtelnie
Posts: 522
Joined: 25 Feb 2005 21:03
Location: Otwock

Post by matildae »

No, wycieczka nie w pełni satysfackcjonująca jeśli chodzi o "wykonanie planu", ale było nieźle. Obejrzeliśmy bunkry w Beniaminowie, dojechaliśmy też do Zegrza, ale okazało się, że tamtejsze fortyfikacje nie są dostępne, chyba żeby troche pokombinowac, ale tego juz nam się specjalnie nie chcialo.. ;) Do Dębego już niestety nie dotarliśmy - zrobiło sie późno i w perspektywie drogi powrotnej ochoczo zerezygnowaliśmy z tej części programu.. Generalnie jechało się dość ciężko - wiatr i dość chłodno, z jednej strony człowiek się poci, chwila postoju i telepie.. Ale ogólnie - fajny teren poligonu, gdzie niestety musielismy pożegnać się z Behemem, ciężki dla mnie kawałek po piachach gdzies przed Radzyminem, bunkry w Beniaminowie ciekawe, chociaz niezbyt duzo do oglądania, bardzo ładne widoki nad Zalewem - spore fale na, ostatnie żaglówki na tle kolorowych drzew :). Ok. 130km dziś przejechałam, Chłopaki więcej o dystans z domu do Otwocka i z porotem. Dziekuję za miłą choć dosć - nie powiem - męczącą wyprawę :)
"Te oveczky ne bekają."
User avatar
Edi
Moherator
Posts: 1127
Joined: 04 Nov 2004 11:46
Location: Falenitza ;)
Contact:

Post by Edi »

Kolejna niedziela pod znakiem roweru ;). Plan zobaczenia wszystkich trzech miejsc był ambitny, a dzień już jednak jest trochę krótki, spoko było. Temperatura też do jazdy nie zachęcała, szczególnie, że trochę wiało i ta odczuwalna było sporo niższa. Przynajmniej Słonko świeciło i fajne widoki były - Zalew świetnie w takich warunkach wygląda.
Szkoda, Behe tego Twojego siodełka. Przyznam, że patent na ponowne zamocowanie był niezły ;), ale trzeba sobie jakoś w takich sytuacjach radzić.
Zrobiłem kilka fotek, w bliżej nieokreślonej przyszłości jak uda mi się wszystko wywołać i poskanować, to zarzucę na ftp'a.
Dzisiejszy dystans: 143,4km. Podsumowując: bardzo fajnie spędzony dzień :D.
cookie monster
User avatar
BartekJ
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 506
Joined: 03 Apr 2005 20:42
Location: Anin
Contact:

Post by BartekJ »

100.7km bo ja najbliżej miałem. Wyprawa przebiegła pod znakiem kulek od paintballa króre znajdowaliśmy wszędzie gdzie się zatrzymywaliśmy. Na poligonie w Wesołej, przy bunkrach w Beniaminowie... no dobra, nad Zalewem nie było :)
Jeszcze chyba się nie przyzwyczailiśmy do takich temperatur. W końcu jeszcze 3 tyg temu na Soyadzie się jeździło w krótkim rękawku. Jak wyjeżdżałem z domu -4, termometr na moście w Zegrzu +6. To żadna ekstrema, a przeszkadzało.

PS Kaszana z tym siodełkiem Behema :(
A rowery jak cielęta leżą nad brzegami rzek
User avatar
rycho
Sojowy
Sojowy
Posts: 929
Joined: 13 Apr 2004 23:41

Post by rycho »

ja nie bede sie rozpisywal, bo przedmowcy powiedzieli juz chyba wszystko:) moj dystans 155km, srednia kolo 20, a max 44,5. kilometrarz zblizony do tego z harpa, ale zmeczylem sie o wiele bardziej, pogoda robi swoje.
powrot asfaltami po zmierzchu to nie hardcore a crust normalnie. nie chce wiecej czegos takiego doswiadczac. behem tyz mial lekcje:)
Post Reply