Bikemaratony 2005
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
Ja ostatnio przejeżdżałem kilka razy koło torfów i przez bunkry. Butelki chyba są uprzątnięte (przynajmniej w tych miejscach), ale na trasie można jeszcze uświadczyć sporo opakować po różnych żelach energetycznych. Poza tym butelki są popakowane w worki i wszystko stoi sobie w lesie, pod samymi bunkrami jest kilka worków (a tak przy okazji: jak się zgniecie butelkę plastikową, to zajmuje ona kilka razy mniej miejsca - nie żebym się czepiał, ale to taka uwaga praktyczna).
cookie monster
wywolalem klisze, wiec teraz z cyklu jak konczy OGR... ;)


ps. foty w full rozdzialce wrzuce wieczorem jak poskanuje.


ps. foty w full rozdzialce wrzuce wieczorem jak poskanuje.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
nektorzy chyba nie byli zadowoleni z przejazdu ;)




Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
Rozumiem, że kazdy z Was podniósł lub zerwał to co zobaczył czy tylko gadacie, że naśmiecone i tyle ??Edi wrote:Ja ostatnio przejeżdżałem kilka razy koło torfów i przez bunkry. Butelki chyba są uprzątnięte (przynajmniej w tych miejscach), ale na trasie można jeszcze uświadczyć sporo opakować po różnych żelach energetycznych. Poza tym butelki są popakowane w worki i wszystko stoi sobie w lesie, pod samymi bunkrami jest kilka worków (a tak przy okazji: jak się zgniecie butelkę plastikową, to zajmuje ona kilka razy mniej miejsca - nie żebym się czepiał, ale to taka uwaga praktyczna).
A tak w ramach wyjaśnienia - kupy śmieci stają bo tak się umawialiśmy. Zostaną zabrane przez straż leśną jak skończymy. A co do pozostałości to cała trasa nie została jeszcze przejechana dwa razy, ale nikt nie ukrywa, że wszystkiego nie da się zobaczyć i podnieść.
Pozdrawiam,
Michał
Plannja Racing Team || GG#: 130876
hehe, wiedzialem ze to powiesz... ;) wiec stwierdze jasno: nie, zostawilem to dla profesjonalistow. ;)
sorry, ale ja swoje smieci zbieram, cudze tez potrafie podniesc, ale tu jest ewidentny wlasciciel smiecia, ktory sam powinnien sie nim zajac, tym bardziej ze zainkasowal pewne pieniadze.
ciekawe czy po przedwakacyjnym maratonie jeszcze Wasze smieci zwisaja z drzew, bo calkiem niedawno tam byly.
i bede to powtarzal do czasu az wszystko nie zniknie. ;)
inna sprawa jest ze wiekszosc maratonczykow to buraki pyrgajacu w krzaczory puste butelki, jak by ich do bufetu nie mogli dowiezc (pewnie dlatego ze sa PRO ;). pomijam resztkowe przypadki samowypadniecia.
sorry, ale ja swoje smieci zbieram, cudze tez potrafie podniesc, ale tu jest ewidentny wlasciciel smiecia, ktory sam powinnien sie nim zajac, tym bardziej ze zainkasowal pewne pieniadze.
ciekawe czy po przedwakacyjnym maratonie jeszcze Wasze smieci zwisaja z drzew, bo calkiem niedawno tam byly.
i bede to powtarzal do czasu az wszystko nie zniknie. ;)
inna sprawa jest ze wiekszosc maratonczykow to buraki pyrgajacu w krzaczory puste butelki, jak by ich do bufetu nie mogli dowiezc (pewnie dlatego ze sa PRO ;). pomijam resztkowe przypadki samowypadniecia.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
Wy, Wasze, Oni <-> zainkasowana kasa - cholera, sprawdziłem konto, jakoś nic na nie przybyło a wręcz przeciwniebehem0th wrote:hehe, wiedzialem ze to powiesz...wiec stwierdze jasno: nie, zostawilem to dla profesjonalistow.
sorry, ale ja swoje smieci zbieram, cudze tez potrafie podniesc, ale tu jest ewidentny wlasciciel smiecia, ktory sam powinnien sie nim zajac, tym bardziej ze zainkasowal pewne pieniadze.
ciekawe czy po przedwakacyjnym maratonie jeszcze Wasze smieci zwisaja z drzew, bo calkiem niedawno tam byly.

Nikt nie musi się licytować ile czego wyrzucił a ile dowiózł - to nie jest konkurs.
Poprostu oficjalnie i szczerze mnie wkurza wytykanie przypadków z takich imprez na zasadzie WY zostawiliście, WY pozbierajcie itd.
Jak potrzeba było osób do pomocy to nikt się nie garnął do wzięca odpowiedzialności i obowiązków za impreze - choć takiej szansy "kolarstwo" w Otwocku dawno nie miało ! Osoby, które pomogły wiedzą jak było i ile pracy trzeba w to było włożyć ! I przynajmniej mają świadomość, że zrobiły coś więcej niż teoretyzowanie na temat kolarstwa ! A teraz kiedy trzeba z tej szansy skorzystać jak zwykle sukces będzie miał wielu ojców - więc jeżeli WY chcecie aby w mieście pozostał dobry wizerunek po impezie (a na pewno niektórym jest wszystko jedno czy to Otwock Team czy OGR

Michał
ps. I pamiętajcie, że działo to w dwie strony - więc jeżeli ktoś dostaję bęcki na Masie to nadal jest to Otwock - nie ważne czy TEAM czy GR.
/wiem, to był argument "a u Was biją murzynów"/
Plannja Racing Team || GG#: 130876
eh... nie wiem jakie ma o tym zdanie Behem, ale ja tu nikogo nie chcę o nic oskarżać. nie wydaje mi się, że Ty Michał albo ktokolwiek z Otwock Team był za cokolwiek odpowiedzialny, tak jak nie wydaje mi się, że wszystko Wy zorganizowaliście. taka organizacja jest raczej niemożliwa bez środków. i nie wydaje mi się, że koniecznie Wy musicie to sprzątać. ale fakt jest taki, że chyba wpisowe poszło też m.in. na sprzątanie po zawodach. no chyba że się mylę.
sie bardzo ciesze, ze ktos sie podjal tego wysilku, ale... :)
dzialasz w jego imieniu, wiec kieruje sie w Twoja strone. przeciez nie bede mowil sasiadce, ze w lesie zostaly smieci po maratonie. ;)
a ze jest Was wiecej, uzywam slowa Wy. gdybym wiedzial ze ta forma tak bardzo ci przeszkadza to bym uderzyl wprost na forum mazovii, kierujac slowa do organizatora...
wiec jeszcze: drazni mnie, ze robicie to samo po raz drugi i popelniacie ten sam blad zostawiajac smieci.
i chyba EOT z mojej strony, bo zaczynam sie powtarzac. ;)
ej, no bez jaj. Pan Zamana wzial kase? wzial pieniadze, podjal sie pewnych obowiazkow, jak sobie nie mozecie poradzic za darmo, niech wynajmie blyska czy inna firme sprzatajaca. ;)Giant Mike wrote: Wy, Wasze, Oni <-> zainkasowana kasa - cholera, sprawdziłem konto, jakoś nic na nie przybyło a wręcz przeciwnie !! Jeżeli komukolwiek się wydaje, że ktokolwiek z NAS zarobił na tej impreze choć złamaną złotówkę to niech idzie się na chwile przewietrzyć na balkon !
dzialasz w jego imieniu, wiec kieruje sie w Twoja strone. przeciez nie bede mowil sasiadce, ze w lesie zostaly smieci po maratonie. ;)
a ze jest Was wiecej, uzywam slowa Wy. gdybym wiedzial ze ta forma tak bardzo ci przeszkadza to bym uderzyl wprost na forum mazovii, kierujac slowa do organizatora...
wiec jeszcze: drazni mnie, ze robicie to samo po raz drugi i popelniacie ten sam blad zostawiajac smieci.
no niestety. smrod sie ciaaagnie... ;)ps. I pamiętajcie, że działo to w dwie strony - więc jeżeli ktoś dostaję bęcki na Masie to nadal jest to Otwock - nie ważne czy TEAM czy GR.
/wiem, to był argument "a u Was biją murzynów"/
i chyba EOT z mojej strony, bo zaczynam sie powtarzac. ;)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
śmieci
małe wyjaśnienie:
zarządca gruntu - Nadleśnictwo Celestynów - w umowie z organizatorem ustaliło termin uprzątnięcia śmieci, 5 dni po maratonie. Jako, że oprócz Otwock Team nikt nie podjął się podnoszenia żeli, butelek i innych śmieci niekoniecznie maratonowych- poproszono o przedłużenie terminu do 18 września. Nadleśniczy nie widział żadnych przeciwskazań, więc zgodę takową wydał, udostępnił worki na śmieci i zagwarantował bezpłatne usunięcie zabranych śmieci przez "leśne MPO".
nie twierdzę, że zebraliśmy wszytkie śmieci pomaratonowe, ale większego brudu jak był, to nie zostawiliśmy.
zarządca gruntu - Nadleśnictwo Celestynów - w umowie z organizatorem ustaliło termin uprzątnięcia śmieci, 5 dni po maratonie. Jako, że oprócz Otwock Team nikt nie podjął się podnoszenia żeli, butelek i innych śmieci niekoniecznie maratonowych- poproszono o przedłużenie terminu do 18 września. Nadleśniczy nie widział żadnych przeciwskazań, więc zgodę takową wydał, udostępnił worki na śmieci i zagwarantował bezpłatne usunięcie zabranych śmieci przez "leśne MPO".
nie twierdzę, że zebraliśmy wszytkie śmieci pomaratonowe, ale większego brudu jak był, to nie zostawiliśmy.
- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
Jeszcze jeden
Odbedzie się jeszcze jeden maraton w cyklu Mazovia 2005 - w okolicach Jabłonnej. Szczegóły na www.mazovia.vel.pl
Michał
Michał
Plannja Racing Team || GG#: 130876
- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
PODSUMOWANIE
Cykl Liga BikeMaraton 2005 się zakończył.
Wyniki Otwock TEAM są następujące :
Marta Osuch - 39. w K2
Jurek Pleskot (Otwock) - 2. miejsce w kat. M5 (tylko 21pkt straty do 1.)
Andrzej Witkowski (Józefów) - 3. miesce w kat. M5
Andrzej Litwinienko (Otwock) - 17. w M5
Ernest Jurowski (Józefów) - 13. miejsce w M2
Michał Osuch (Otwock) - 105. w M2
Przemek Grudziński (Józefów) - 115. w M2
Maciek Szczęśniak (Józefów) - 130. w M2
Druzynowo zajeliśmy 19. miejsce .
Michał
Wyniki Otwock TEAM są następujące :
Marta Osuch - 39. w K2
Jurek Pleskot (Otwock) - 2. miejsce w kat. M5 (tylko 21pkt straty do 1.)
Andrzej Witkowski (Józefów) - 3. miesce w kat. M5
Andrzej Litwinienko (Otwock) - 17. w M5
Ernest Jurowski (Józefów) - 13. miejsce w M2
Michał Osuch (Otwock) - 105. w M2
Przemek Grudziński (Józefów) - 115. w M2
Maciek Szczęśniak (Józefów) - 130. w M2
Druzynowo zajeliśmy 19. miejsce .
Michał
Last edited by Giant Mike on 27 Sep 2005 08:34, edited 1 time in total.
Plannja Racing Team || GG#: 130876
http://skocz.pl/mazovia
Sciągał może ktoś już filmik (150 mega) z tamtąd ?
Sporo tego i nie wiem czy ciągnąć.
Sciągał może ktoś już filmik (150 mega) z tamtąd ?
Sporo tego i nie wiem czy ciągnąć.
...bo gdzie się ten kosmos kończy ?! Bo stół się, kurna, kończy tu !