Page 1 of 1

Q$$$#@%$^$

Posted: 22 Aug 2005 17:16
by spider
Nie lubie przeklinac...ale czasami trzeba :-)
Bylem dzis na "łysej" potrenowac i wyj...łem szpryche z tylnego koła.
Mam jutro zajecie :evil:

P.S
Ale warto bylo!!!! :-) :-) polecam zjazd z tej stromej strony ....

Posted: 23 Aug 2005 06:13
by Jacq
nie przejmuj sie...
Ja juz od poczatku roku
stracilem z 15 szprych w tylnym kole...

I kazda nastepna juz mnie nie dziwi ;)

Średnio co 200 - 300 km idzie kolejna...
Dlatego musze w koncu sie wziac i zmienic
tylne kolko na 36 szprychowe..

Pozdrawiam

Re: Q$$$#@%$^$

Posted: 23 Aug 2005 06:43
by Dar3k
Spider wrote:... wyj...łem szpryche z tylnego koła.
Mam jutro zajecie...quote]

Spider, loozik. Ja trzasnąłem 4 sztuki na raz w tylnym kole... na szczęście miałem 3 ze sobą i jakoś tam się poratowałem jednak teraz (a musiałem wrócić jakieś 11 km z synem na foteliku z tyłu po terenie) kółeczko leży u Arka i się prostuje...
Po kilku takich przygodach w trasie wożę szprychy w rurze od sidła bo lepiej byle jak z ósemką jechać niż dobrze iść... :D