W sobote będę jezdził na góralu. Startuje tradycyjnie z niestrzeżonego przejazdu o 10, jade objechać kawałek trasy przy Torfach - jeżeli trzeba będzie tam coś nowego wymyśłić - a potem jade na Meran trenować podjazdy na pętli.
Nie oczekuje pisemnych deklaracji - wystarczy się pojawić
Michał
Giant Mike wrote:W sobote będę jezdził na góralu. Startuje tradycyjnie z niestrzeżonego przejazdu o 10, jade objechać kawałek trasy przy Torfach - jeżeli trzeba będzie tam coś nowego wymyśłić - a potem jade na Meran trenować podjazdy na pętli.
Nie oczekuje pisemnych deklaracji - wystarczy się pojawić
Michał
No chyba, że mnie nie będzie :[ . Ale podobno spotkanie w mieście poszło OK wiec nie ma co nowego objeżdzać.
M.