pacjent zebral swoje zabawki tj. kosci i poszedl do domu:) z rozpoznaniem: otwarta rana glowy, wstrzasnienie mózgu, zlamanie tylno-gorno-bocznej sciany oczodolu lewego, zlamanie obojczyka lewego, powierzchowne urazy obydwu kolan - troche tego jest

, przyznam, ze najbardziej dokuczaja mi trace i przesuwajace sie wzgledem siebie odlamy obojczyka, jesli chodzi o glowe to ... wydaje mi sie, ze nawet sie poprawilo?

faktem jest, ze spojrzenie na swiat i siebie z innej perspektywy (poziomej) chyba wyjdzie mi na dobre mimo straty sezonu i kPLN (juz nie pamietam, kiedy moglem tyle czytac np). dzieki wszystkim za wsparcie duchowe i fizyczne a najwieksze dla Agnieszki i Leo.
PS. oklicznosci zaliczenia dzwona pozostana tajemnica - z powodu wstrzasnienia mozgu wystapila niepamiec wsteczna (gdyby tak mozna swiadomie wybierac co z tej pamieci wymazac to mam pare pomyslow:))
PS2. rower zwany : Orka -pozostal nienaruszony, pierwszej nocy po powrocie do domu zszedlem do piwnicy i czule pogladzilem jego rame...