"letko nie bedzie. jaguar musi byc w oryginal farbie i dobrze by pare gratow tez w oryginale bylo"
- napisał Vigil. No rama(dałem piekielnie żółty proszek) z kierownicą to jedna para i dwa koła - to druga. Przypomniałeś mi, jak właśnie wróciłem do mojego miejsca pobytu w Szwecji, a tu pod okapem stoi rower, którego byłem postawiłem dwa lata wcześniej.Przetarłem oczy ze zdziwienia, w obecności Bengta Nilssona i zdziwiony zapytałem: Czy oczy mnie nie mylą? Bengt usmiechnął się łobuzersko, zapewne wiedząc, że u nas jest to niemożliwe, - tak, to twój rower. Tak go zostawiłeś i stałby do sądnego dnia.
To był szosowy Monark, którego uprawiam już ponad dziesięc lat... A przywiozłem Go w ręku.
Rowerów miałem siedem. i jedną hulajnogę na pneumantach. Dużą.
Kilku, (dwóch)już pozbyłem się, w prezentach. Huragana i Monarka.
Wiatr wieje z północy. Jeśli tak powieje, to za trzy dni - mróz!
