15.02 godz 10 park

Domar · Post by **Domar** » 14 Feb 2009 12:13

Wiem, że robię konkurencję dla wyjazdu do Mrozów, ale jakby komuś tam było za daleko albo za wcześnie

proponuję wyjazd w okolice kołbielskie, jutro (niedziela) o 10 w parku. W programie:
most kolejowy na Świdrze koło Gadki (mało uczęszczany motyw)
kaplica w Radachówce (perełka)
Wólczańska Góra (jedyny w okolicy oz, może uda się złapac ładne widoki na Świder)
zabytkowa aleja z Lasomina do Dłużewa
oraz (jeśli będzie zapotrzebowanie i osoba, która wie gdzie to jest

) pierogi w Kołbieli

dodatkowo można zahaczyc o kaplicę na Jościach z resztkami kamienia ofiarnego (dawne miejsce pogańskiego kultu - Chiste nie bij

) oraz jeziorko po starej żwirowni w Kołbieli.

Całośc powinna zając nie więcej niż 4 godziny. Tempo się dostosuje (zapewne do mnie...)

Jeśli ktoś jest chętny to proszę się wpisywac, bo przy braku zainteresowania nie zajeżdżam do parku.

Ps. Jeśli będzie deszcz albo wyjątkowo upierdliwy śnieg nie jadę.

dzidek · Post by **dzidek** » 14 Feb 2009 14:23

jak wiesz gdzie jest targ w kołbieli to wchodząc na targ w lewym górnym rogu będzie budka a w niej pierogi

wojwach · Post by **wojwach** » 14 Feb 2009 18:26

Dzisiaj chciałem na pierogi w Kołbieli i co, zasypało je

.

dzidek · Post by **dzidek** » 14 Feb 2009 18:35

jak to zasypało? rundy odkopaliśmy to i pierogi dałoby radę

vigil · Post by **vigil** » 14 Feb 2009 21:42

1. most w Gadkach widac z drogi Kolbiel - Wola Sufczynska. co tam ciekawego?
2. Kaplica (kaplica...przyajcielu) zobaczyc kazdy musi (w srodku nie bylem, moze jaka msza ciekawa bywa?)
3. Z Gory Wolczanskiej niewiele widac. Mogila powstancza. ale za cel mozna postawic wjechanie na szczyt

Widok jest ale ze skraju lasu na polnoc od szczytu w kierunku drogi Wola Dluzewska - Starogrod - ale tam Swidra nie widac

Niemniej sama gora fajna (154 m.npm)

a poniewaz drogi z Lasomina i Josci nie kumam to moze dolacze o ile biegowki nie wezma gory! Jak co to zadzwonie.

pokrzewka · Post by **pokrzewka** » 14 Feb 2009 22:02

ad.2.msze okazjonalne /śluby i chrzciny/ miejsce poządania sosna rzecz jasna

a wycieczka zdecydowanie na inną porę ... chyba, że chodzi o pokręcenie jedynie i to w szybkim tempie .... pozytek taki, ze już wiem kto jeszcze może mi udzielić lekcji nartowania

dzidek · Post by **dzidek** » 14 Feb 2009 22:12

w imieniu ojca informuje że o 14 start z parku 2-3 godziny do lasu

MR bez loga · Post by **MR bez loga** » 14 Feb 2009 22:15

Domar wrote: kaplica w Radachówce (perełka)

inna perspektywa czasowo-przestrzenna

Domar · Post by **Domar** » 14 Feb 2009 22:38

może i na inną porę, ale ostatnio weny nie mam. vigil (albo ktokolwiek inny), jakbyś miał jechac to uprzedź odpowiednio wcześniej

pokrzewka · Post by **pokrzewka** » 14 Feb 2009 22:46

MR bez loga wrote: inna perspektywa czasowo-przestrzenna

tak sobie nieraz właśnie myślę, oglądając foty stare z okolic i samego miasta jak to było zanim nasadzili wszędzie sośniny, może i były otwartości i przestrzenie, ekspozycje ale chyba teraz za duże przyzwyczajenie, przynajmniej u mnie .... choć w niektórych miejscach przydało by się poprzecinać

vigil · Post by **vigil** » 14 Feb 2009 22:46

wene to masz i to calkiem niezla

ale bohatersko podwinac ogon tez potrafimy jak by co !

ranek madrzejszy od wieczora...co do nart? no nie znam sie. przemieszczam sie w tempie 1,5x pieszy, 0,5 x rower - biorac pod uwage biel dookola to wystarcza

BartekJ · Post by **BartekJ** » 15 Feb 2009 00:27

MR bez loga wrote: inna perspektywa czasowo-przestrzenna

Płotek zajumali. Za to sosna już stała. I już duża była. Z kiedy jest to stare zdjęcie?

pokrzewka wrote:tak sobie nieraz właśnie myślę, oglądając foty stare z okolic i samego miasta jak to było zanim nasadzili wszędzie sośniny, może i były otwartości i przestrzenie, ekspozycje ale chyba teraz za duże przyzwyczajenie, przynajmniej u mnie .... choć w niektórych miejscach przydało by się poprzecinać

Ale jeszcze wcześniej, zanim przyszli ludzie i porobili otwartości i przestrzenie, to pewnie coś rosło. I pewnie właśnie sosny, więc teraz jest tak jak powinno być

pokrzewka · Post by **pokrzewka** » 15 Feb 2009 00:34

jest płotek

Bartku wycieczka dla Ciebie obowiązkowo, ale moze jak cieplej bedzie to sie wszyscy przerowerujemy

motyw zmian jest od zawsze, człowiek jest jednym z elemntów, a taki las las to jednak co innego niż jednowiekowa monokultura

hak · Post by **hak** » 15 Feb 2009 07:38

Zmiana planów. Podczepiam się do Domara

Będę w parq o 1000

hak · Post by **hak** » 15 Feb 2009 16:14

Jak zwykle KLAWO BYŁO

hak · Post by **hak** » 15 Feb 2009 16:39

Pomimo nieciekawej perspektywy widoki były cacy

vigil · Post by **vigil** » 15 Feb 2009 17:00

sa dowody na to, ze i ciebie kastracja nie minie! swoja droga (a raczej "z kolei" lub "patrzac na to jednotorowo") dosc stresujacy sposob pokonania 2 km sobie wybralismy... no ale do wyboru bylo tylko burlaczenie w zaspach sniegu. Dzieki za pomysl i realizacje wycieczki chlopaki. Mnie wyszlo 85 km i ledwo dycham...

Domar · Post by **Domar** » 15 Feb 2009 19:02

mnie wyszło prawie 70 i ledwo dychałem w Kołbieli, potem to już jechały zwłoki

w skrócie:
moja dętka poszła się mnożyć
bawiliśmy się w lokomotywy dymając (a jak!) po torach
jesteśmy zagrożeni kastracją jak proroczy napis głosi
zwiedziliśmy wnętrze kaplicy w Radachówce i dowiedzieliśmy się jaki to ksiądz tamtejszy jest be
sprawdziliśmy, że z Wólczańskiej Góry NIE MA ładnych widoków (las...)
chłopaki pośmiali się z alei, ale ja ich jeszcze poprowadzę od drugiej strony i będą się wstydzić, że nie docenili jej piękna!
nie zjedliśmy pierogów i nie odwiedziliśmy Jości (jest materiał na następną wycieczkę

)

ogólnie - dzięki i do następnego!

yorek · Post by **yorek** » 15 Feb 2009 19:54

kurde chłopaki, zazdroszczę chęci i kondycji ale powiem wam, że śniegu to tu niewiele spadło

hak · Post by **hak** » 16 Feb 2009 06:13

A gdzież to Cię Yorku wywiało? U nasz tyle śniegu nie nawaliło.

OTWOCKI PORTAL ROWEROWY

15.02 godz 10 park

15.02 godz 10 park

Re: 15.02 godz 10 park

Re: 15.02 godz 10 park

Re: 15.02 godz 10 park