W poniedziałak 02.08. skokok. 80-100km

...moze ktos sie dolaczy?

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

Post Reply
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

W poniedziałak 02.08. skokok. 80-100km

Post by popeye »

Jeszcze nie mam traski ale bym pojechał, ktoś chętny? godzina do uzgodnienia, trasa też. Część asfaltem , część off road.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

Było pod wiatr < norma > i ciągle mokro... ale ogólnie fajnie , tylko od śliwek
częciowo na wpół dojrzeałych brzuch mnie rozbolał :D
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

nooo.. ladnie, ladnie... a nikt kijem nie pogonil za te sliwki? bo mi kiedys w okolicach Gory Kalwarii za czeresnie rolnik rower chcial zabrac... ;)
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

Mnie pognali za czereśnie przed podjazdem do Czerska od strony Wisły , takie ładne sady :D
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

hehe, te same okolice, moze to ten sam sad ;)

ja tam nie mialem wyjscia, woda mi sie skonczyla, zarcie, sklepow brak... nie to ze lakomy jestem ;)))
Post Reply