Page 1 of 3
ktokolwiek widzial, ktokolwiek wie
Posted: 18 May 2004 21:53
by rycho
moze latacie czasem po sklepach, moze ktos z was widzial. poszukuje na gwalt obreczy podkreslam BIALEj:)) vuelty excalibur dh na 36otw.
bede wdzieczny za pomoc:)
aha, na mkbajku jej nie maja:)
Posted: 19 May 2004 10:18
by behem
kup rhyno lite sunrimsa, baaardzo dobra obrecz, jak sie odpowiednio kolko zrobi, to zapominasz o centrowaniu. chociaz pewnie cenowo drozsze... z 80-90 zyli najtansza.
a excalibur w wersji... czarnej niestety, na cykloturze stoi. ale czarny to bardzo ladny kolor przeciez

Posted: 20 May 2004 22:24
by rycho
widzialem na cykloturze:)
w sumie to szukalem excalibur dh, ale po co mi na przod taki ciezar:)
fr jest troche wezsza i wezy sporo mniej.
a szukam bialej, bo podazam droga jarka, haha:)
ostatecznie znalazlem jakiegos typa na allegro co odda mi ja za cale 52zl:)
a ty behem sam sie bawisz w plecionki?
ja sie zastanawiam, bo znow sie sam bede bawil, a pozniej i tak bede musial troche miedziakami sypnac zeby mi to wycentrowali:)
chyba nie ma sensu.
a jakie druty polecacie? pewnie dt:P
Posted: 21 May 2004 14:27
by behem0th
droga jarka? to chyba powinnienes szukac w kolorze 'usa mango' czy jakos tak ;)
fakt, ze jak obrecz na przod to nie ma co szalec, tym bardziej jezeli masz amorka... zdecydowanie mniejsze sily na nie dzialaja niz na tyl.
zaplatalem tylko raz: na wyjezdzie, gdy tylne kolo po glebie na Czantorii zaczelo przypomiac precla. ;)
a ze w sobote, to juz nie bylo gdzie i jak zlozyc nowe. trza bylo samemu. najpierw poskakalismy po obreczy troche coby przypominalo okrag, pozniej poskladalem jakims cudem wszystko do kupy, a ukoronowaniem byl zjazd z Baraniej Gory bez tylnego hamulca, bo bicia byly za duze ;)
a. nawet mam foty z tego wyjazdu.. dobre czasy to byly... :)
hm. te fotki to z 99 roku, z tego wynika ze na tej samej oponie jezdze juz... 5 rok :)
Tez uwazam, ze jak nie ma sie centrownicy to chyba nie ma sensu brac sie za skladanie, co z tego ze szprychy beda zaplecione, jak pozniej trzeba i tak oddac do warsztatu gdzie wezma tyle samo co bys im oddal to w czesciach ;)
no, a co do szprych, to byle byly nierdzewne. wiecej niz 0,5 zl za szpryche nie dam. :) chyba ze za czarna. (1.2) jak dotad przez dobrych kilka lat zadna mi nie pekla :) wiec nie widze sensu wydawac 2 zyle za najtansza DT.
Posted: 22 May 2004 21:57
by rycho
co racja to racja:))
no ja ostatnio tak dorobilem przednie koleczko na tym torku pod aleksandrowem:) tyle ze z obreczy juz kicha. no ale nie obylo sie bez skakania po kolku zeby do domciu dojechac:)
a jesli chodzi o szprychy, to w wawie naprzeciw geanta maja fajowe czarne machy z nyplami po 90gr, no i za zrobienie kolka 35zeta biora, to chyba nie tak wiele:))
Posted: 23 May 2004 00:21
by behem0th
kurdeRYSIEKuwazaj wrote:co racja to racja:))
no ja ostatnio tak dorobilem przednie koleczko na tym torku pod aleksandrowem:) tyle ze z obreczy juz kicha.
na torku pod aleksandrowem? hmm.. chyba nie znam tego miejsca, moze jakis namiar? :)
a jesli chodzi o szprychy, to w wawie naprzeciw geanta maja fajowe czarne machy z nyplami po 90gr, no i za zrobienie kolka 35zeta biora, to chyba nie tak wiele:))
kolka zawsze skladam w birii, ul. Dembowskiego 17, robia calkiem profesjonalnie (chociaz kola mlotka chyba tak sobie zlozyli, ale on ma zawsze niefarta;)
w ogole myslalem coby kupic jakis widelec i zrobic sobie centrownice, bo za gotowa ze 400 zyli sobie zycza... a centrowanie z kolami zamocowanymi w rowerze jest srednio dokladne...
Posted: 23 May 2004 10:06
by yorek
w birii 25zeta za złożenie a młotka koło to oni poprawiali, więc może lepiej się już nie dało

Posted: 23 May 2004 13:22
by paprak
to moja wies wygrywa, centrowanie za 20zl
Posted: 23 May 2004 13:38
by behem0th
a u mnie za darmo ;P
oczywiscie jak kolo jest scentrowane po jezdzie,
a nie ze mam zlozyc kolo od podstaw z wycentrowaniem ;)
Posted: 23 May 2004 14:16
by yorek
ale ty nie masz centrownicy ;p
Posted: 23 May 2004 14:55
by behem0th
do takiego centrowania centrownica mi nie potrzebna ;P
Posted: 23 May 2004 22:27
by rycho
na torku pod aleksandrowem? hmm.. chyba nie znam tego miejsca, moze jakis namiar?
w sumie to juz pod sama falenica jest. nie wiem czy bede potrafil to opisac:)) aaaaaaaaa, przypomnialo mi sie to jest na niebieskim szlaku rowerowym i na czarnym pieszym, przy samej drodze prawie. ja to zawsze od strony wiazowny dam zajezdzalem.
albo najlepiej wam narysuje:))))))
kolka zawsze skladam w birii, ul. Dembowskiego 17, robia calkiem profesjonalnie (chociaz kola mlotka chyba tak sobie zlozyli, ale on ma zawsze niefarta;)
a to ile tam trzeba czekac? ja to bym chcial tak raz raz:)) godzinka i juz:)
w ogole myslalem coby kupic jakis widelec i zrobic sobie centrownice, bo za gotowa ze 400 zyli sobie zycza... a centrowanie z kolami zamocowanymi w rowerze jest srednio dokladne...
ja tez juz mialem przerabiac jakis stary widelec, ale jakos nie moge sie zebrac. podpatrzylem nawet u jednego kolesia:) u mnie na wiosce mieszka koles z weelera i on wlasnie takie cudo sobie zrobil, wyglada jak wyglada, ale swoja funkcje spelnia w 100%:))
Posted: 23 May 2004 22:30
by rycho
oooooo, ale zamot ze mnie:)
[img]http:/www.republika.pl/nudziarz/mapka.jpg[/img]
Posted: 23 May 2004 22:32
by rycho
no qrwa ile to sie czlowiek w zyciu musi nameczyc:))
sorki, ze musicie ogladac ta blazenade:P

Posted: 23 May 2004 22:37
by rycho
no tak qrwa zajebiscie!
teraz juz wiem do czego sluzy ten przycisk tam na dole obok wyslij:P
Posted: 23 May 2004 23:15
by behem0th
qrcze, i tam jakis tor jest??? wiele razy w okolicy sie krecilismy i nic ... na oko wyglada ze to w okolicach wzniesien co ida przez gore lotnika.. czego mozna sie tam spodziewac?
Posted: 23 May 2004 23:22
by rycho
no dokladnie to jest ten grzbiet od gory lotnika:)
to jest taka mala dualowka:) po dwie male hopki i na koncu jedna szersza, ale jesli ktos ma jaja moze skoczyc z tej najwiekszej:)
podobno skoczyly na niej dwie osoby tylko, z czego jedna lezy/badz lezala na wyciagu, takze kiepsko nie jest. w ogole kolesie mowili ze pechowe to miejsce. w sumie takie male to to niepozorne, ale uszkodzic siebie tudziez rowerek mozna:))
Posted: 23 May 2004 23:28
by behem0th
hehe, ja tam tez ze 2 gleby ostre zaliczylem ale pewnie w innym miejscu, bo tego nadal nie kojarze. a te chopki sa na zjezdzie z prawej czy lewej jadac od strony gory lotnika?
Posted: 23 May 2004 23:31
by rycho
z prawej zaraz za droga!
Posted: 23 May 2004 23:36
by behem0th
kurna, nadal nie wiem :) znaczy hopka po drugiej stronie drogi ktora idzie rownolegle do wzgorza, u jej podnoza?
bo wiem ze tam od niedawna jest dosc spora hopka umocniona galeziami, z dolkiem za nia, pozatym sa hopy (uskok raczej) tam gdzie film krecilismy ;)
ktos wykorzystal betonowa plyte i wybudowal cos do pseudo skokow... no ale wszystko w innym miejscu niz to co zaznaczyles na mapce.
chyba trzeba sie kiedys ustawic na objazd terenu :)