Niedziela 18. kwietnia

...moze ktos sie dolaczy?

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

nasza ekipa ukostytuowala sie po drodze do starej wsi, magda opuscila nas przed polhotelem a dolaczyl mlody, ktory "zbyt optymistycznie ocenil swoja jazde" z Arkiem i carlozem. Przyznam, ze i ja optymistycznie myslalem by pod wiatr pociagnac sie za nimi. suma sumarum - odpuscilismy i lekkim tempem udalismy sie przez Miejsce Mocy (schronisko), jednostke, 50tke do Taboru, Osiecka, Sobieniek , Sobieniow, Warszawic, Dziechcinca i przez Kosumce i Otwock Wielki do domu. Wyszlo tego 85 km a ze piekna pogoda to jeszcze udalem sie przez Zbojna Gore do Wesolej co dalo w sumie 106. Po drodze odwiedzilismy obumierajacy jalowiec - pomnik przyrody o monstrualnych rozmiarach
Attachments
jalowiec.jpg
jalowiec.jpg (95.04 KiB) Viewed 2092 times
User avatar
Giant Mike
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 898
Joined: 20 Apr 2005 19:41
Location: Warszał
Contact:

Post by Giant Mike »

Arkadyj wrote:
Wyszlo mi calej jazdy 135km w czasie 4h 09min.
AvSpeed 32,5km/h ze 135km? Nie chciał byś do M2 wrócić? :)

Michał
Plannja Racing Team || GG#: 130876
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

Zalosna srednia i raczej kiepska jazda. Nogi po wczorajszym troche mnie bolaly poza tym cos w brzuchu mi jezdzilo. Mialem skrajnie niekorzystny wiatr, odcinek miedzy Stoczkiem a Osieckiem to wleczenie sie z predkoscia 29-32 km/h, przyspieszylem dopiero pozniej, gdy wiatr zmienil sie na boczny.

Z ciekawostek - za Parysowem widzialem jak Radek trenowal jadac za samochodem. Z tego jak mnie minal mysle, ze jechal 70-80 km/h
User avatar
dzidek
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1469
Joined: 11 Feb 2006 20:19
Location: Otwock- Świder

Post by dzidek »

Arkadyj wrote:
Z ciekawostek - za Parysowem widzialem jak Radek trenowal jadac za samochodem. Z tego jak mnie minal mysle, ze jechal 70-80 km/h
polecam za tirem między kołbielą a mostem w górze... :) jeżeli masz kasetę 11t i 50kilka z przodu to całkiem ciekawe urozmaicenie treningu i nie musisz kręcić jak głupi :)
gg: 6607845
User avatar
strz.
HRSZT
Posts: 1708
Joined: 28 Feb 2005 19:30
Location: Michalin City

Post by strz. »

leoheart wrote:a my sie przeturlaliśmy za Sylwią do rezerwatu
wyszło mniej więcej 80km (dwa razy zapomniałem włączyć cholernej Sigmy)
w czasie 4.20 i średniej ok 18km/h :)
ps.wrzucam zdjęcia na ftp oczywiście nie obrobione bo mi się nie chce :P
nam wyszło jakies 99.2
jak dla mnie, to za duzo, jak na drugie wsiądniecie na rower w sezonie, co z reszta chyba bylo widac
Koło Przyjaciół OGR - KPO "Śprychy"
User avatar
BartekJ
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 506
Joined: 03 Apr 2005 20:42
Location: Anin
Contact:

Post by BartekJ »

Co roku jesienią przychodzi taki dzień, gdy zima zaskakuje drogowców.
Co roku na wiosnę przychodzi taki dzień, gdy wiosna zaskakuje mnie.
Uda i ramiona mam w barwach narodowych. I to mimo słynnej chmury znad Islandii.

Bardzo fajna wycieczka.
A rowery jak cielęta leżą nad brzegami rzek
User avatar
strz.
HRSZT
Posts: 1708
Joined: 28 Feb 2005 19:30
Location: Michalin City

Post by strz. »

ja mam zjarany nochal i czoło:) szyję uratowała mi chustka tudzież stójka od polara
Koło Przyjaciół OGR - KPO "Śprychy"
Post Reply