31.08 godz.16

matildae · Post by **matildae** » 31 Aug 2005 20:14

racja... ja jeszcze z jakimiś papierami zasuwałam do oświaty miejskiej do dwunastki, kiedy Yorek radośnie mknął do parq na spotkanie przygody

... eech.. no żeby tak 16.30 - 17 następnym razem..

strz. · Post by **strz.** » 31 Aug 2005 20:49

a ja dzis zlądowałam do domu po 18, takze w tyg to moge zapomniec o wspolnym rowerowaniu. Solo tez razej nie, bo mi sie kurna zwyczajnie juz o tej porze nei chce

yorek · Post by **yorek** » 31 Aug 2005 21:02

ej kurde - jak się coniektórzy umawiają na 8 rano to nie piszę 30postów z krytyką :> a z resztą - student jeszcze jestem to kożystam z tego i niech inni żałują :p

i co to kuuuurtka na wace znaczy "farfocel"? :>

matildae · Post by **matildae** » 31 Aug 2005 21:08

yorek wrote:ej kurde - jak się coniektórzy umawiają na 8 rano to nie piszę 30postów z krytyką :>

nie z krytyką tylko z grzeczną prośbą

yorek · Post by **yorek** » 31 Aug 2005 21:10

trzeba bylo rzucić jakimś kamieniem jak mnie widziałaś o ja jak zwykle zapatrzony w siebie nie rozglądałem się

matildae · Post by **matildae** » 31 Aug 2005 21:11

nie rzucalam, bo ja sie ogolnie nie narzucam, zwłasza kamieniami, poza tym nic nie było akurat pod ręką

strz. · Post by **strz.** » 31 Aug 2005 21:14

co to kuuuurtka na wace znaczy "farfocel"? :>

to taka neutralna obelga; taka, ktora nie obraza adresata, a sprawia ulgę nadawcy

ps. [1.09.2005] - sie nie obrazil chyba, co?