ide. na rower. wieczorem dzis, w piatek 18.06

Post by **behem0th** » 18 Jun 2004 12:45

znow ide na rower (niemozliwe.. nie? ;) wieczorem jakos, czekam na zgloszenia. chociaz chyba dzis mam ochote na samotna jazde filozoficzna...

yorek · Post by **yorek** » 18 Jun 2004 13:01

17.00

Post by **behem0th** » 18 Jun 2004 13:22

od kiedy 17 to wieczor? ;) i chyba zapowiada sie na dyszcz...

jak bym wyjezdzal o 17 to taka traske 50+ km

yorek · Post by **yorek** » 18 Jun 2004 13:47

o 17 na półtorej godzinki nie więcej - dłużej nie moge

Post by **behem0th** » 18 Jun 2004 14:34

ni mam obiadu. pewnie kolo 19 wyskocze dopiero, na poltorej godzinki ;)

yorek · Post by **yorek** » 18 Jun 2004 14:40

to złap gume :>>

Post by **behem0th** » 18 Jun 2004 15:05

kurwa, typowy polak ;P

sam nie moze, to innemu zle zyczy :PPP

yorek · Post by **yorek** » 18 Jun 2004 16:07

ale ja CI dobrze życzę, to takie jak się uczniowi mówi złam pióro albo narciażowi złam noge ;p

Post by **behem0th** » 18 Jun 2004 16:17

dobra dobra, ja juz cie znam...