Wyjazdy planowane na najblizsze dni, zarowno te dalekie jak i bliskie.
Moderators: Creeping Death , Edi , chmiel , BartekJ
Hunter
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 844 Joined: 08 May 2005 14:13
Location: Otwock
Post
by Hunter » 10 Jun 2007 20:09
Się zdecyduj to poprawię
Tak w ogóle to dziękuję wszystkim za przybycie i mam nadzieję, iż nie wszyscy pałają do mnie zaciętą nienawiścią za pogodę
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391 Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?
Post
by popeye » 11 Jun 2007 06:01
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
chiste_bez_loga
Post
by chiste_bez_loga » 11 Jun 2007 07:15
vigil wrote: A coby nie być gołosłowiem - mogę zrobić następnego alleya
To ja uprzedzam, co juz było kiedyś powiedziane (napisane), ze termin 19 sierpnia 2007 r. jest juz przeze mnie zarezerwowany na jewish alleycat.
pzdr.
Edi
Moherator
Posts: 1127 Joined: 04 Nov 2004 11:46
Location: Falenitza ;)
Contact:
Post
by Edi » 11 Jun 2007 13:40
Świetnie było
. Miejscami padało masakrycznie. "Uciekający punkt" potraktowałem zbyt asekuracyjnie, inaczej wynik byłby o wiele lepszy.
Średnia: 26,2 km/h, a na trasie mało kiedy prędkość schodziła poniżej 32 km/h (no chyba, że w kałużach po oś
).
Zabawa była przednia
.
Foty właśnie śmigły na ftp'a.
cookie monster
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796 Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:
Post
by yorek » 11 Jun 2007 14:47
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
chiste_bez_loga
Post
by chiste_bez_loga » 11 Jun 2007 14:57
Jedno słówko od Ciebie na ucho wyszeptane, Yorus kochanie, i nastepna raza nie pojedzie. Włoże mu kijek w szprychy niespodziewanie, bo co on sobie mysli, ostatnio za często Go na Czapelaku widzę, jak się lasuje z ta sakwą niesymetryczną przy bagażniku
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796 Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:
Post
by yorek » 11 Jun 2007 20:35
chiste_bez_loga wrote: Jedno słówko od Ciebie na ucho wyszeptane, Yorus kochanie
lol
ale wtedy spaliśmy w osobnych namiotach
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
tertus
Post
by tertus » 11 Jun 2007 21:05
no comment
chiste_bez_loga
Post
by chiste_bez_loga » 12 Jun 2007 07:38
Ba, Yoruś!
Ja spałem w jedynce, ale Ty spałeś z Leo w namiocie Spajdera. No, qurcze! I On o 4 rano poszedł kąpać sie w jeziorze. Nie wiem, po co...
Jeżeli ktoś nie kuma, że my sobie z Yorkiem tylko tak żartujemy, to już wie. Okey?