Mazovia 2006

Wyjazdy planowane na najblizsze dni, zarowno te dalekie jak i bliskie.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ

User avatar
Creeping Death
NApierdalator
NApierdalator
Posts: 1286
Joined: 04 Jul 2005 20:14
Location: ja to znam?!

Post by Creeping Death »

No to Jasiu powodzenia :D Ja to samo chcę wykonć tylko bez obiadu :)
POWERADE- Jebne czy wstane??

Honda Shadow VT500C - moja śliczna!
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

wpadnijcie na kielbaske po wszystkim nad swider ;)
User avatar
Creeping Death
NApierdalator
NApierdalator
Posts: 1286
Joined: 04 Jul 2005 20:14
Location: ja to znam?!

Post by Creeping Death »

Jeszcze będę na was czekał z Jaśkiem w parq po obiedzie :P

Ok zapraszamy zatem wszystkich pozostałych gorąco do kibicowania... !!!!
WSZYSTKICH!!!!
POWERADE- Jebne czy wstane??

Honda Shadow VT500C - moja śliczna!
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

a propos kibicowania to chyba sie wybiore,będę w parQ o 9.30 potem na start 8)
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
User avatar
dzidek
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1469
Joined: 11 Feb 2006 20:19
Location: Otwock- Świder

Post by dzidek »

Chcialbym przeprosic wszystkich OGRow ze nie bylem na rozjezdzie jako kibic, ale niestety zaspalem :oops:
gg: 6607845
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

a ja nie zaspałem :) zdjęcia leca na ftp (na wersje mini trzeba bedzie zaczekać)
gratuluje postawy wszystkim startujacym :brawo:
ps.Creeping Death przeszedł samego siebie, na rozjezdzie dystansów krzyknął z grymasem lece na metę boli mnie kręgosłup, przejechał 50 metrów i....zawrócił przez krzaczory na dystans Giga.po prostu WOW!
moim ulubieńcem jest Jasiek :) przegapiłbym go trzykrotnie gdyby nie krzyknął że nadjeżdża, na luziku, uśmiechnięty,nie spocony pełny lans zobaczcie na zdjęciach :)
Arkadyj wpakował sie w piach na G. Lotnika spadł mu łańcuch (złapałem to na zdjęciu) i odtąd miał kłopoty ze sprzętem
Tomek K po wielkiemu cichu jak maszyna zmierzał do mety
MR miał czas i ochote robic miny do aparatu :) jemu nic nie odbierze uśmiechu
Igorro nadzwyczaj dzielnie będzie z niego cyorg niech tylko okrzepnie
Hak do nagrody fair play :!: asekurował na zjezdzie ofiare wypadku i stracił kilkanaście minut,za sportowa postawę :brawo:

ps.Otwock Team to twardziele,jeden (Ernest?) konczył biegiem z urwanym hakiem przerzutki,ciekawe jak długo tak biegł? wielki RESPECT,zebrał na mecie zasłuzone oklaski
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
User avatar
Creeping Death
NApierdalator
NApierdalator
Posts: 1286
Joined: 04 Jul 2005 20:14
Location: ja to znam?!

Post by Creeping Death »

Oczywiście nioe mogło być wyśgu żebym nie miał jakiejś wpadki. To że sie znowu zgubiłem to standard... Bardziej dokuczał mi kręgosłup.. Naprawdę od 20km źle się czułem i nie mogłem pedałować ciagle bo musiałem się prostować by zelżyć ból.. :/ byłem zdecydowany nie jechać GIGA. Ledwo dojechałem do końcówki mega, ale pomyślałem że mi tego nie darujecie. No i w ostatniej chwili zdecydowałem przeciąć krzaczory. Albo umrę z bólu albo dojadę i bedzie to mój najlepszy wynik w GIGA!! :) (bo zawsze jechałem jedna pętlę :D )
No i udało się.. Na drugiej pętli już mniejszy tłok wiec można było jechać swoim tempem... Tylko to nieszczęsne pogubienie sie.. ale jestem zadowolony. Gratuluję wszystkim startującym
Pozdrawiam
P.S: Behe pamiętaj że zdążyłem na masę i to na mecie już byłem ze sporym zapasem :p :twisted: :twisted:
POWERADE- Jebne czy wstane??

Honda Shadow VT500C - moja śliczna!
User avatar
Pantofel
Łoś, po prostu Łoś...
Posts: 598
Joined: 23 Apr 2004 10:53
Location: dokąd

Post by Pantofel »

Igorro gdzieś w migawkach w TVP 3 sie pojawił nawet.
Na coś się czasem przydaje to GG - gen. Langer do kpt. Klossa.
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

Creeping Death wrote: P.S: Behe pamiętaj że zdążyłem na masę i to na mecie już byłem ze sporym zapasem :p :twisted: :twisted:
pamietam, pamietam.. tylko teraz okazya musi byc :P
User avatar
Creeping Death
NApierdalator
NApierdalator
Posts: 1286
Joined: 04 Jul 2005 20:14
Location: ja to znam?!

Post by Creeping Death »

to jak pamiętasz to już o okazję łatwo :)
POWERADE- Jebne czy wstane??

Honda Shadow VT500C - moja śliczna!
User avatar
igorro
Postojebca nałogowy
Postojebca nałogowy
Posts: 164
Joined: 07 May 2006 19:56
Location: Otwock

Post by igorro »

ha!!!! dopiero TVP3 doceniło mój wysiłek jednak co telewizja to telewizja telefon mi sie urywa od różnych ofert (najlepsze teamy sie o mnie biją 8) ) ........podobno
jeszcze bedzie czas by odpoczywać....
User avatar
Creeping Death
NApierdalator
NApierdalator
Posts: 1286
Joined: 04 Jul 2005 20:14
Location: ja to znam?!

Post by Creeping Death »

He ho ha.. Właśniena TVP3 pokazali i mnie jak zjeżdżam. No i Popeye się załapał na mecie :)
POWERADE- Jebne czy wstane??

Honda Shadow VT500C - moja śliczna!
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

cholera nie oglądałem

jaki program? wiadomości na wocie?
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
User avatar
Creeping Death
NApierdalator
NApierdalator
Posts: 1286
Joined: 04 Jul 2005 20:14
Location: ja to znam?!

Post by Creeping Death »

heheh już wa razy pokazywali ten sam materiał.. tak.. wiadomości na wocie..
POWERADE- Jebne czy wstane??

Honda Shadow VT500C - moja śliczna!
MR bez loga

Post by MR bez loga »

Image

to chyba Jasiek ?
User avatar
dzidek
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1469
Joined: 11 Feb 2006 20:19
Location: Otwock- Świder

Post by dzidek »

nie chyba tylko napewno
jedzie jak..pedzaca gazela :lol:
gg: 6607845
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

wygląda, że tak
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

Teraz kilka slow ode mnie.
Po pierwsze gratulacje dla wszystkich ktorzy startowali a w szczegolnosci dla Czarka. Chlopak ma dynamit w nogach.
Maraton zalicze chyba do udanych, po pierwszych kilometrach gdy zgubilem licznik i mialem kilka defektow w postaci zakleszczonego lancucha jechalo mi sie dobrze. Jeszcze tylko brak mozliwosci jazdy na malej zebatce z przodu na podjazdach i na tym mozna byloby zakonczyc narzekania. Chlopakow Haka i Jaska udalo sie dojsc na poczatku drugiej petli. Od tego momentu jechalem juz na granicy mozliwosci, gdyby jeszcze nie skonczylo mi sie picie na 5 km od mety byloby moze troszke lepiej :-)
Dziekuje wszystkim za wspolna jazde. Bylo naprawde fajnie. Teraz oby do Jablonnej. Mam nadzieje ze wystartujemy w podobnie licznym gronie.
User avatar
Creeping Death
NApierdalator
NApierdalator
Posts: 1286
Joined: 04 Jul 2005 20:14
Location: ja to znam?!

Post by Creeping Death »

Na zdjęciu widzimy typowy obrazek jak to Jasiek objeżdża ludzi na zjeździe :)

P.s: Arkadyj.. Ten licznik to taki srebrny?? niestety słabo widziałem bo leżał do góry nogami. Ale potem był jakiś w "biurze rzeczy znalezionych"
POWERADE- Jebne czy wstane??

Honda Shadow VT500C - moja śliczna!
User avatar
JASIEK
Postojebca nałogowy
Postojebca nałogowy
Posts: 163
Joined: 21 Oct 2004 20:37
Location: Józefów(Joseph City)

Post by JASIEK »

A mi się maraton nie podobał ale tylko dlatego, że źle się jechało- nie miałem siły od samego początku,dziwna sprawa. Naprawde duże brawa należą się Hakowi, który zabezpieczał miejsce wypadku i stracił tam ze 20minut zajmując się "rannym". Gdyby nie to, jestem pewien, że dojechał by sporo przede mną. Zaliczyłem klasyczny zgon pod koniec... Wyrazy podziwu również dla Leo, który spędził 4 godziny z aparatem,żeby zrobić nam kilka fotek i dla wszystkich startujących oraz towarzyszących. A Czarek to na spirytusie jedzie- dlatego wygrywa :lol:
Post Reply