Mazovia 2006
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
Mazovia 2006
Zbliża się maraton w Przasnyszu. Żeby przyzwoicie zapunktować trzeba trzech startujących w tym dwóch na giga. Ja jadę na 100% długi. Ktoś jeszcze? Z transportem możemy pokombinować bowybieram się sam - Dzidek się obija po świecie. Planuję wyjazd w sobotę rano tak żeby jeszcze lajtowo objechać trasę. Nocleg gdzieś się znajdzie na miejscu.
Dobra pojadę wcześniej i zrobię rozpoznanie.
Tylko że trzeciego na giga nam nie policzą - regulamin.
Arek - jak przeraża cię 113, to walnij któtki w ekspresowym tempie.
Chyba, że są jeszcze jacyś chętni. Zgłaszać mi się tutaj! Ale już! - Trzeba minimalizować ryzyko że ktoś czegoś zapomni
MR - nie bierz tego do siebie. Słyszałem opowieści o zawodowcach którzy zapominali na wyścig zabrać spodenki
Tylko że trzeciego na giga nam nie policzą - regulamin.
Arek - jak przeraża cię 113, to walnij któtki w ekspresowym tempie.
Chyba, że są jeszcze jacyś chętni. Zgłaszać mi się tutaj! Ale już! - Trzeba minimalizować ryzyko że ktoś czegoś zapomni

MR - nie bierz tego do siebie. Słyszałem opowieści o zawodowcach którzy zapominali na wyścig zabrać spodenki

- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
Jeżeli wcześniej wystartowaliście przynajmniej raz w składzie 4ro osobowym to teraz nawet 1 osoba punktuje. W mazovii sa chyba tez mniejsze wymagania niż w LBM - tzn. liczą się 2 z GIGA + 1 z MEGA.Hak bez loga wrote: Tylko że trzeciego na giga nam nie policzą - regulamin.
uwaga - chociaż raz muszą wystartować 4 osoby, a do wyników liczą się i tak max. 3.
Michał
ps. mnie nie będzie

Plannja Racing Team || GG#: 130876
- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
My żeby wpaść do top 5 zabieramy Ernesta 
Niestety w tym roku pudło drużynowe jest poza zasięgiem zw. na ww. Pana, który olewa Mazovie
. Ale walczymy za to o top 10 w drużynowej LBM !
Michał

Niestety w tym roku pudło drużynowe jest poza zasięgiem zw. na ww. Pana, który olewa Mazovie

Michał
Plannja Racing Team || GG#: 130876
Wrażenia po maratonie w Przasnyszu.
1. Trasa chyba najtrudniejsza i najładniejsza z dotychczasowych.
2. Frekfencja OGR'ów rewelacyjna - było nas czterech ( Arek, Mirek, Tomek i ja).
3. Efekt sportowy - poniżej oczekiwań. Czyżby zmęczenie sezonem? Żaden znas wczoraj nie był w stanie "przemęczyć" dystansu giga.
4. Nie tracimy jednak ducha walki i za dwa tygodnie atakujemy w Józefowie.
1. Trasa chyba najtrudniejsza i najładniejsza z dotychczasowych.
2. Frekfencja OGR'ów rewelacyjna - było nas czterech ( Arek, Mirek, Tomek i ja).
3. Efekt sportowy - poniżej oczekiwań. Czyżby zmęczenie sezonem? Żaden znas wczoraj nie był w stanie "przemęczyć" dystansu giga.
4. Nie tracimy jednak ducha walki i za dwa tygodnie atakujemy w Józefowie.

- Arkadyj
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 1279
- Joined: 21 Feb 2004 14:11
- Location: cloud number nine
To moze i ja opisze swoje wrazenia.
- Trasa bardzo fajna, spora ilosc piachow, kilka wymagajacych podjazdow. - Oznaczenie trasy bardzo dobre, jezeli chodzi o buferty, wiem tylko ze byly gdyz nie zatrzymywalem sie na nich.
- Po raz pierwszy na maratonie spotkalem tylu znajomych na trasie. Milo bylo przez chwile popedalowac wspolnie.
- Powiem tylko tyle ze zajebiscie mi sie jechalo. Po raz pierwszy od czasu Zyrardowa (11 czerwiec) wsiadlem na gorala, do tego czasu caly czas krece na szosie. Mimo to przez caly czas jechalo mi sie lekko i praktycznie do konca mialem spory zapas sil.
- Troche jestem zly na siebie ze od razu nie postanowilem jechac na mega. Czas i miejsce bylyby zdecydowanie lepsze.
- Trasa bardzo fajna, spora ilosc piachow, kilka wymagajacych podjazdow. - Oznaczenie trasy bardzo dobre, jezeli chodzi o buferty, wiem tylko ze byly gdyz nie zatrzymywalem sie na nich.
- Po raz pierwszy na maratonie spotkalem tylu znajomych na trasie. Milo bylo przez chwile popedalowac wspolnie.
- Powiem tylko tyle ze zajebiscie mi sie jechalo. Po raz pierwszy od czasu Zyrardowa (11 czerwiec) wsiadlem na gorala, do tego czasu caly czas krece na szosie. Mimo to przez caly czas jechalo mi sie lekko i praktycznie do konca mialem spory zapas sil.
- Troche jestem zly na siebie ze od razu nie postanowilem jechac na mega. Czas i miejsce bylyby zdecydowanie lepsze.
Last edited by Arkadyj on 22 Aug 2006 09:50, edited 1 time in total.
- Arkadyj
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 1279
- Joined: 21 Feb 2004 14:11
- Location: cloud number nine
Wrzucam kilka zdjec z maratonu w Przasnyszu.
Niedlugo (2 wrzesnia) maraton w Jozefowie. Moze bysmy wystawili troszke liczniejsza grupe?? Co wy na to?
Niedlugo (2 wrzesnia) maraton w Jozefowie. Moze bysmy wystawili troszke liczniejsza grupe?? Co wy na to?
- Attachments
-
- Lekko z tylu z numerem 2220 widac Haka jak tnie do przodu
- DSC_4003.JPG (98.08 KiB) Viewed 8525 times
-
- Tutaj z kolei za czlowiekiem w koszulce przypominajacej logo supermana widac mnie. Nie jade w teamowej koszulce gdyz jak dla mnie jest troche zbyt ciepla jak na taki wysilek.
- DSC_4012.JPG (95.02 KiB) Viewed 8525 times
-
- Ernest Kurowski z Otwock Team, 3 miejsce na dystansie giga - szacunek
- DSC_4406.JPG (58.77 KiB) Viewed 8525 times
-
- Panowie w wieku naszych ojcow a jezdza konkretnie. 11 i 36 miejsce na dystansie giga. Respekt
- DSC_4647.JPG (47.2 KiB) Viewed 8525 times