Wyjazdy planowane na najblizsze dni, zarowno te dalekie jak i bliskie.
Moderators: Creeping Death , Edi , chmiel , BartekJ
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518 Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:
Post
by spider » 22 Jun 2006 15:20
Z Wisły do Cieszyna jest ok 25km...a dalej?! zaraz poszukam i policze
P.S
Ostrawa to tylko przykład...
Personal best 200km
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391 Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?
Post
by popeye » 22 Jun 2006 15:21
ale to nie są górki tylko góry nie mam doświadczenia z górami ale śmiało wydaje mi się że można liczyć km x2
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518 Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:
Post
by spider » 22 Jun 2006 15:26
Wedle mojej mapy z Cieszyna do Ostrawy to ok 30km
Damy rade
P.S
jednego dnia mozna sie pokatować w krzaczorach....
Drugiego wycieczka na czeskie piwo
Dla kazdego cos miłego
Personal best 200km
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391 Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?
Post
by popeye » 22 Jun 2006 15:38
ale czeskie piwo można w miasteczku podgranicznym wychylić, po co się tłuc do miasta między blachosmrody.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
Edi
Moherator
Posts: 1127 Joined: 04 Nov 2004 11:46
Location: Falenitza ;)
Contact:
Post
by Edi » 22 Jun 2006 15:45
64,4km optymalną drogą.
Attachments
wisła-ostrava.jpg (125.52 KiB) Viewed 6546 times
cookie monster
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518 Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:
Post
by spider » 22 Jun 2006 15:56
popeye wrote: ale czeskie piwo można w miasteczku podgranicznym wychylić, po co się tłuc do miasta między blachosmrody.
Popey no nie zartuj
Zerknij co mozna zobaczyc!!!!!
http://www.mmo.cz/ostrava/miasto.html
Dobra zobaczymy na miejscu jak to wyjdzie....
P.S
Edi dzieki
Personal best 200km
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391 Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?
Post
by popeye » 22 Jun 2006 16:07
na browar pojedziemy do Hradec nad Olsi
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796 Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:
Post
by yorek » 22 Jun 2006 16:39
Edi wrote: 64,4km optymalną drogą.
ja wam szczerze odradzam tą drogę, samochodem jechałem i było średnio przyjemnie.
poza tym Spider coś kombinuje - w góry jeździcie to po szlakach chyba się kręcić...
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518 Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:
Post
by spider » 22 Jun 2006 17:11
Wiesz Yorek jak sie jezdzi na "codzien" po górach to fakt
Ale jak ktos jedzie piewszy raz to chciałby cos zobaczyc
A nie tylko "krzaczory"
Personal best 200km
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391 Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?
Post
by popeye » 22 Jun 2006 17:16
Nie róbmy problemu, zawsze możemy jednego dnia się rozłączyć i zrobić dwie grupy= rozwiązanie.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518 Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:
Post
by spider » 22 Jun 2006 18:40
Zaden problem to tylko rozmowa
Personal best 200km
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796 Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:
Post
by yorek » 22 Jun 2006 20:35
Spider - ty zawsze miałeś dziwne pomysły. jak dla mnie największa radość z wyjazdu w góry to jazda po górach (przez zaskoczenie) a nie snucie się po zatłoczonych drogach żeby zobaczyć jakieś miasto. z resztą nie moja sprawa, ja tylko mówię, że tamtą drogą marnie się jeździ
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391 Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?
Post
by popeye » 22 Jun 2006 20:58
ło matko 64 w jedna stronę
Ty chyba nie myślisz , że będziemy wycieczki po 80 kmów dygać.
Po konsultacjach z doświadczonymi i nie osobami wnisek jest taki, że 50 kmów dziennie to jest max
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
klepek
Buszujacy w forum
Posts: 470 Joined: 06 Aug 2005 22:04
Location: Otwock
Post
by klepek » 22 Jun 2006 22:15
Spider wrote: Wiesz Yorek jak sie jezdzi na "codzien" po górach to fakt
Ale jak ktos jedzie piewszy raz to chciałby cos zobaczyc
A nie tylko "krzaczory"
Ja pierwszy raz jadę w góry z rowerem, bez może ze 3 razy byłem, i chciałbym jak najwiecej "krzaczorów" i pięknych widoków zobaczyć.
Huk i miasto mam na codzień.
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518 Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:
Post
by spider » 23 Jun 2006 17:20
Personal best 200km
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391 Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?
Post
by popeye » 29 Jun 2006 12:31
ponaglam o kasę,
narazie tylko Zenek przelał.
kobita się wq..i to będziem z niedźwiedziami spać pod krzakiem.
nr konta jeszcze raz podaj , OSTATNI:
97 1020 1127 0000 1102 0019 3664
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518 Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:
Post
by spider » 29 Jun 2006 14:17
Ja CI jutro dam w "łape"
Personal best 200km
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391 Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?
Post
by popeye » 19 Jul 2006 13:32
powstrzymam się od niecenzuralnych słów.
szukam chętnego komu mogę przekazać kwitek z zaliczką przesłana na konto schroniska w Wiśle.
Nie będę mógł pojechać bo egzaminy zostały przełożone na czwartek i piatek.
Jeżeli Yorek będzie jechał na sobotę i niedzielę , bedzie miał miejscówkę i bedzie chciał mnie zabrać to tylko taka jest mozliwość.
Sory chopaki, ale juz macie wszystko załatwione.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796 Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:
Post
by yorek » 19 Jul 2006 14:28
jeśli już to ja bym mógł pojechać na poniedziałek/wtorek bo w niedzielę są pokaz w radomiu. a czy będę jechał to się okaże pewnie przed samym łikendem
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391 Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?
Post
by popeye » 19 Jul 2006 19:00
we wtorek to ja idę do roboty już po urlopie
Kwita dostanie Leo bo najbliżej mieszka.
PS. do niego też nalezy reszta organizacji czyli transport
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/