w tym wątku proszę wpisywać jedynie informacje, które ktoś od niego dostał, żadnych dyskusji bo będę bezwzględnie moderował (chamskie kasowanie). może chmielu podwiesi temat
pierwsze co ja od niego dostałem to w piątek info, że na promie jest grill
przed chwilą napisał, że dziś śpi w chatce niedaleko Sarny, kilka km przed tym noclegiem: http://otwock.org.pl/lato2003/images/08_06_06b.jpg
w chatce jest kominek więc dziś ma ciepło i wygodnie. najpóźniej w środę przeżyje pierwsze mocne moczenie bo meteo niełaskawe w tej kwestii. poza tym na tym odcinku zwineli asfalt bo remont robią i dziś 13km po syfie jechał. tyle na dziś.
Poza standardowymi informacjami, ze pozdrawia ze Szwecji i napiera Napisal, ze wyraza smutek w zwiazku z brakiem treningu obcojezycznych konwersjacji przed wyjazdem <- czyż nie straszny ze mnie kabel?
Epitetów pozwolę sobie nie cytowac.
Na Ch* ta prognoza, może przez góry. Całą noc i do 12 lało, później jakiś front się ze mną ścigał, dorwał mnie pod Hogvalen. Syf ogólnie. Jutro Norwegia
a potem jeszcze
Na razie mam farta,troche mnie pokropiło,buty na bagnie utytłałem.
i na koniec coś że dużo chmur widzi.
to tyle na dziś.
ps. po szwedzku hog - wysoki ; valen - dolina
i jeszcze mała refleksja - za wesoło to teraz nie będize miał, temperatura się tam mocno obniża, odcuwalna nocami ma spadać w okolice zera a w dzień nie więcej niż 10stopni :/
witam..behe pisał dwa dni temu,że jest 100km na pólnoc od Trondheim (w okolicy Steinkjer)..a dziś się zapakował na prom i płynie sobie na jedną z wysepek..
pozdawiam
kaśka
wczoraj napisał, że jest jakieś 150km na południe od Bodo. pogoda się wyklarowała ale to nie znaczy, że jest ciepło (a wręcz piździ). za to widoki, że palce lizać. nie wiem kiedy, ale pewnie w Bodo, ładuje się na kolejny prom i płynie na Lofoty
Ze piątku, 22:19
"No w zasadzie mi też się podoba że roweruje;) aktualnie piekarnik, slonce mocno dawalo, ładne widoczki dzieki temu się wyekstraktowaly "
dziś był przekaz, mam mały problem z poprawnym zrozumieniem tego co poeta miał na mysli więc będzie to dokładny cytat z telefonu:
lece już E6 na północ.2kkm wczoraj stukneły,396km w lini prostej, niecałe 700 drogą do przylądka, pogoda ok chociaż 2 dni temu była masakra, lało od rana do wieczora"
coś mi tylko nie pasi z tym 396km w lini prostej, mało trochę.