ktos moze chetny?

Wyjazdy planowane na najblizsze dni, zarowno te dalekie jak i bliskie.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ

User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

ktos moze chetny?

Post by yorek »

http://bicycle.pl/index.php?option=com_ ... &Itemid=35

tak wstepnie podpytac chcialem czy bylby ktos chetny pojezdzic 4 dni...
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

no dobra, popyskowaliśmy sobie to czas na konkretną propozycję.

w związku z długim weekendem proponuję wyjazd 4dniowy pod wschodnią granicę.
- planowany początek w czwartek 15.06 pociągiem około 7 do Siemiatycz (na miejscu 10 z minutami, cena bieltu normalnego to jakieś 27zeta + rower),
- do zwiedzenia przełom Bugu, Grabarka (chyba tak się pisze) czyli centrum polskiego prawosławia, jeden nocleg można zrobić niedaleko Włodawy, w miejscowości Okuninka nad znanym jeziorem Białym gdzie kilka lat temu ktoś znalazł krokodyla (ale im zwiał i tyle go widzieli), i pewnie wiele innych ciekawostek,
- powrót pociągiem z Lublina w niedzielę 18.06 , godzina zależna od osiągów i chęci.

wyprawa sakwowa (no chyba że toś ma bagaznik tylko to zawsze sie jakoś dogadać można bo worek wyprawowy da się wieźć), spanie w namiotach, z raz na pewno na polu namiotowym, poza tym może byc na dziko.
dystans - atlas pokazał mi 250km, czyli dodając krążenie itp policzmy 350 więc 400 na pewno nie przekroczy (wychodzi 100dziennie co jak na długi dzień jazdy nie jest wyczynem). wyprawa nie jest przewidywana na dużą ilość osób, najlepiej żeby bylo parzyście - do namiotów. na razie chętny jest Leo i jestem ja. myślę, że 6 osób to maks na ten wyjazd, inaczej nic z tego nie wyjdzie. czekam na opinie i zgłoszenia
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
Guest

Post by Guest »

Może ja też...
Tylko 3 rzeczy mnie martwią
  • 1. Nie mam namiotu.
    2. Moj peugeot moze dokonac zywota na wyprawie.
    3. Po południu pociągi z Lublina jeżdżą z pominięciem Otwocka i nie ma w nich wagonu do przewozu rowerów.
Chiste bez loga

Post by Chiste bez loga »

To byłem ja, łysy grubas.
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

jest 14:20 i... 22:55. więc albo się streszczać albo w nocy się nie wyspać :)
I co tu napisać? Nie wiem :/
Chiste bez loga

Post by Chiste bez loga »

Jechałes kiedyś pociagiem z Lublina po długim łikendzie?

Kiepskie szanse na miejsce.

To ja juz wole osobówkę z przesiadka w Dęblinie. Kimat jest i luźno zawsze.
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

powrót jest do ustalenia. na kompletację sprzętu są jeszcze 2 tygodnie, ja tez pare rzeczy musze pożyczyć ;)

Chiste - skus się to będe miał okazję do oddania Ci mapy ;)
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
Chiste bez loga

Post by Chiste bez loga »

Skusze się, jak mnie z drewutni wypuszcza, będe mieć kase po dwudniowym Drang nach Danzig oraz, kurde bele, śpiworek (o tym zapomniałem).

Uprzedzam, w nocy puszczam wiatry :jezor:
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

przy takich temperaturach jak dziś wiatry podnosza temperaturę i są błogosławieństwem ;)
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
Pantofel
Łoś, po prostu Łoś...
Posts: 598
Joined: 23 Apr 2004 10:53
Location: dokąd

Post by Pantofel »

No dzisiaj to juz jestem bardzo chetny. 90%, że pojadę.
Na coś się czasem przydaje to GG - gen. Langer do kpt. Klossa.
User avatar
Pantofel
Łoś, po prostu Łoś...
Posts: 598
Joined: 23 Apr 2004 10:53
Location: dokąd

Post by Pantofel »

To co?
Ja sie juz mocno podjarałem, obczaiłem trasę, miejsca spozywania paszy (cebularze) i tankowania (Perły Chmielowej).

Leo jedzie?
Czy ktos ma namiot pozyczyc?

Jak z dojazdem na start wyprawy, bo mnie wychodzi, ze w Boze Ciało, to z Otwocka pociagiem o 5:49 trza wyjechać, zeby jakies dogodne połaczenie do Siemiatycz złapac. Ewentualnie rowerem na Wschodni na 10 z hakiem.
Na coś się czasem przydaje to GG - gen. Langer do kpt. Klossa.
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

no kurcze, LEo jest chętny, ja namiot jeden 2 osobowy będę miał. miejsca też obczajamy, mapy dobrej tylko na razie nie mamy. co do pociąśgu to ze wschodniej jedzie ten pośpiech o którym pisałem..a na wschodni ostatecznie rowerem :) proponuję zrobić spotkanie w jakimś lokalu w przyszłym tygodniu jak już będziemy mieli mapę i konkrety :)
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
Pantofel
Łoś, po prostu Łoś...
Posts: 598
Joined: 23 Apr 2004 10:53
Location: dokąd

Post by Pantofel »

One more question:

Jedziemy asfaltem, czy chcecie sie bujac po krzakach?
Na coś się czasem przydaje to GG - gen. Langer do kpt. Klossa.
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

i tak i tak
wersja inżynierska odpowiedzi: to zależy ;)

można by się troche po krzakach pobujać w okolicach przełomu Bugu ale pod warunkiem, że piachu ine będzie
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
Pantofel
Łoś, po prostu Łoś...
Posts: 598
Joined: 23 Apr 2004 10:53
Location: dokąd

Chiste bez loga

Post by Pantofel »

Bierem rower na cienkich gumach.
Wolałbym się nie bujać za dużo po piachach i wybojach.
Na coś się czasem przydaje to GG - gen. Langer do kpt. Klossa.
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

abyś się nie czuł samotny mogę założyć sliki :)

zakupiłem kuchenkę gazową, może zrzucicie się na kartusz? :p
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
Pantofel
Łoś, po prostu Łoś...
Posts: 598
Joined: 23 Apr 2004 10:53
Location: dokąd

Post by Pantofel »

Znaczy się...
Ile ten pr(z)ymus kosztuje? :roll:
Na coś się czasem przydaje to GG - gen. Langer do kpt. Klossa.
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

prymusy to benzynówki ;p ja kupiłem campingaz . nie pamiętam ile dokładnie kartusz koszci ale mały niecałe 20zeta, duży ponad 30 (mały ma 270g duży 470)
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
Pantofel
Łoś, po prostu Łoś...
Posts: 598
Joined: 23 Apr 2004 10:53
Location: dokąd

Post by Pantofel »

No dobra, 10 zyli ci starczy?
Na coś się czasem przydaje to GG - gen. Langer do kpt. Klossa.
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

nooo, chyba spoko. przydało by się znaleźć jeszcze jedną osobę bo we trzech do jednego namiotu nie wejdziemy (tzn. co kto lubi ale na mnie nie liczcie :roll: :lol: )

to jak, kto chętny?
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
Post Reply