15.01 Maraton w Makowie Mazowieckim
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
15.01 Maraton w Makowie Mazowieckim
Natknąłem się na informacje o maratonie zimowym - coś jakby kontynuacja cyklu Mazovia MTB Marathon - 2x 20 km
szczegóły na stronie http://www.mazovia.vel.pl/
szczegóły na stronie http://www.mazovia.vel.pl/
Jak widze chetnych chyba brak. Gdyby ktos jechal i mial miejsce w samochodzie to chetnie sie zabiore. http://www.bikeboard.pl/index.php?d=now ... m=1&r=2006 -zapowiada sie ciekawie, pierwszy w polsce maraton zimowy.
- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
Na maraton jedzie autokar, ktory startuje z Otwocka - trzeba sie tylko wczesniej zgłosic. Wczoraj dzwonił Zamana i jeszcze raz serdecznie zapraszał.JASIEK wrote:Jak widze chetnych chyba brak. Gdyby ktos jechal i mial miejsce w samochodzie to chetnie sie zabiore. http://www.bikeboard.pl/index.php?d=now ... m=1&r=2006 -zapowiada sie ciekawie, pierwszy w polsce maraton zimowy.
Michal
Plannja Racing Team || GG#: 130876
Tu są jakieś szczegóły, ale może GiantMike wie więcej.
http://www.mazovia.vel.pl/makow-informacje.html
http://www.mazovia.vel.pl/makow-informacje.html
cookie monster
- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
Wiem tyle co na stronie. Generalnie wyjątkowo nie chce mi się tam jechać. Jestem chyba troche przemeczony a impreza juz za tydzień. W przypadku takiej imprezy duże znaczenie ma pogoda - może być albo -10, albo +1 i breja, albo -2 i metr puchu. Do tego dochodzi wyziębienie, czekanie na starcie, przebieranie się itd. ale ZTCW to ma być jednak bardziej zabawa a nie ściganie - przebrania karnawałowe itd.Edi wrote:Tu są jakieś szczegóły, ale może GiantMike wie więcej.
http://www.mazovia.vel.pl/makow-informacje.html
Dzisiaj właśnie odbywa się jakiś generalny "trening" zimowy z Zamaną w Sterej Miłośnie - wiem, że sporo osób z Otwocka/Józefowa tam pojechało. Może się więc okazać, że Zamana nas przekona, i jednak będzie trzeba tam pojechać. Może dowiemy się też coś więcej o ew. plana co do kolejnych maratonów w Otwocku ?
Michał
Plannja Racing Team || GG#: 130876
- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
No i jednak jade .... samochodem na szczescie. Oby za zimno nie bylo.
Michal
Michal
Plannja Racing Team || GG#: 130876
Na stronie maratonu napisali ze jedzie autobus z Otwocka. Rusza ze stacji PKP o 7:30. Nie wiem jeszcze czy sa miejsca bo w Wwie dosiada sie reszta... Dla Otwocka nie dadza przeciez osobnego autobusu. Przy takim dojezdzie obowiazuje doplata 5zl do sumy startowej. Tyle wiem na razie ale mam nadzieje ze jutro czego jeszcze sie dowiem.
Dostalem odpowiedż od organizatora: miejsca w autobusie jescze są. Jeśli ktoś chętny to proponuje pisać na: eromero@interia.pl i zarezerwować sobie na wszelki wypadek miejsce bo ich ilość jest juz mocno ograniczona ( tak podejrzewam ).
- różowy łokieć
- Buszujacy w forum
- Posts: 618
- Joined: 22 May 2005 12:40
- Location: Radiówek
- Contact:
- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
jedzie jedzie. Ja, Kris i Ernest !Młody wrote:jedzie ktoś?
miejsce mam zarezerwowane w autokarze, ale sie zastanawiam
jakoś sie średnio czuje i ochota na jazde po śniegu mi przechodzi
Do zobzczenia !
Michal
Plannja Racing Team || GG#: 130876
- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
Mlody, odezwij sie do mnie w sprawie Twojego dojazdu - potrzebuje potwierdzenie, ze jedziesz bo inaczej bus nie bedzie zahaczal o Otwock.Młody wrote:jedzie ktoś?
miejsce mam zarezerwowane w autokarze, ale sie zastanawiam
jakoś sie średnio czuje i ochota na jazde po śniegu mi przechodzi
GG: 130876 lub SMSa na 609567824
dzieki
Michal
Plannja Racing Team || GG#: 130876
- różowy łokieć
- Buszujacy w forum
- Posts: 618
- Joined: 22 May 2005 12:40
- Location: Radiówek
- Contact:
- różowy łokieć
- Buszujacy w forum
- Posts: 618
- Joined: 22 May 2005 12:40
- Location: Radiówek
- Contact:
Własnie wróciłem. Totalnie zajechany i poobijany.
po 1 pętli byłem na 11 miejscu, natomiast na drugiej dopadł mnie kryzys i zaczeły mnie skurcze łapać we wszystkich możliwych miejscach i dalsza jazda stała się walką ze samym sobą, spadłem w rezultacie na 21 pozycje.
. Przez pare kilometrów jechałem obok Czarka Zamany
Ogólnie impreza bardzo udana
ok 5 razy zaliczyłem glebe
ps ma być relacja w telewizorni ok 21:30 na wocie lub dwójce
to by było na tyle, ide spać
po 1 pętli byłem na 11 miejscu, natomiast na drugiej dopadł mnie kryzys i zaczeły mnie skurcze łapać we wszystkich możliwych miejscach i dalsza jazda stała się walką ze samym sobą, spadłem w rezultacie na 21 pozycje.
. Przez pare kilometrów jechałem obok Czarka Zamany

Ogólnie impreza bardzo udana
ok 5 razy zaliczyłem glebe
ps ma być relacja w telewizorni ok 21:30 na wocie lub dwójce
to by było na tyle, ide spać
personal best: 304 km
- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
Młody wrote:Własnie wróciłem. Totalnie zajechany i poobijany.
Ja odpuscilem po pierwszym kółku. Na jednej prostej leżałem z 10 razy. Prawy półdupek mam mocno poobijany - nie chciałem bardziej ryzykować. poza tym nie chciało mi się:)
Wygral Ernest (Open i M2), Kris byl 4 w M2.
Michal
ps. na rozdawanych kalendarzach podane byly daty imprez Mazovii na 2006 - jeszcze bez miejsc. W każdym razie Otwock (Józefów) bedzie na początku września. Reszta to na razie zagadka.
Plannja Racing Team || GG#: 130876
Gdzie tam od razu odpuścił ...
Po zeszłotygodniwym Czersku czułem się gorzej... Impreza była bardzo udana. Trasa o długości ok 44 km byla totalnie oblodzona. Co chwila gdzieś przed sobą widziałem efektowne gleby
Ja wywaliłem sie tylko 2 razy, nie licząc oczywiście wielu podparć nogą. Ciekawie było- technicznie. Podobnie jak u Młodego złapałem kryzys na 2 okrążeniu i z pozycji 19 spadłem na 27, ale i tak jest dobrze jak na pierwsze zawody. Młody depnął w pedał na starcie i tyle go widziałem
Jazda w zmarzniętych śnieżno-lodowych koleinach jest bardzo męcząca, na szczęście na mecie dostaliśmy grochówkę, herbatę a wszystko w ciepłej szkole. Przyjemna, kameralna atmosfera- ok 100 startujących.


