Amorek

Domar · Post by **Domar** » 19 Dec 2005 22:57

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=77607457 Opłaca się? Marka kusi, ale to cały czas jest sprężyna + MCU. Na pewno na amora nie wydam więcej niż 300 zł, więc może to jest okazja? Co sądzicie?
PS. Do jazdy "naszej", tj. czasem w okoliczny teren, czasem asfalt, czasem mix

Post by **behem0th** » 20 Dec 2005 11:34

shit.
juz lepiej kupic cos uzywanego, wyzszej klasy, albo taniej nowego szajsowatego (RST, bedziesz mial to samo ;) i dozbierac kiedys na nowke.

Domar · Post by **Domar** » 20 Dec 2005 17:02

ale on jest nowy

Post by **behem0th** » 20 Dec 2005 17:30

no i tyle z jego zalet. ;)

w nowce rst za 150 zl bedzie to samo, tylko napis inny. ;)
za 400 to uzywane bombowce pewnie sie zaczynaja. za 300 nie wiem czy nie lepiej suntoura nabyc cos w stylu jak ma popey.

Domar · Post by **Domar** » 20 Dec 2005 17:37

tak mi się wydaje, Suntour będzie jednak najlepszy.

chmiel · Post by **chmiel** » 20 Dec 2005 17:41

Słyszałem na ścieżce do Powsina, że Rok Szoks rządzi więc nie był bym taki pewien.

popeye · Post by **popeye** » 20 Dec 2005 17:49

Właśnie <SR Suntour Axon D-RL>.

taki mam i sprawuje się nienajgorzej. Był mulasty jak był nowy, po wyjęciu elestometra całego / 20cm/ nie wiem po co tyle tego i zalaniu go /lewa goleń/ olejem 5W do amorów motocyklowych - kupiony u Arka.

Teraz hula nawet wczoraj jeździłem to się ugina nieźle. Fakt, że powinno się ważyć od 80kg ale przy moich 73 też nieźle działa.

Nie wiem jak będzie przy większym mrozie ale narazie nie nażekam.

Tu link: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=76069477

ale nie kupuj u tego gościa.