
Niedziela 30.X. Okolice Zalewu Zegrzynskiego
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
Niedziela 30.X. Okolice Zalewu Zegrzynskiego
A ja chcialam przypomnieć o pomyśle wycieczki w okolice Zegrza i Dębego, proponowanej juz jakis czas temu i odwołanej ze względu na Ekoramę. Przypominam, że chodziło m.in. o próbę odnalezienia i explorowania znajdujących się w tamtej okolicy XIX wiecznych fortyfikacji. Plan jeszcze nie jest konkretny, ale za to kilku chętnych juz jest, wiec jezeli nie bedzie padalo - wycieczka sie odbedzie. Szczegoly wkrotce, przypominam temat wraz z linkami do strony poswieconej fortyfiacjom: http://otwock.org.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=872 . Spider, z tym Brokiem - mialo być w sobote, rzeźbisz! 

"Te oveczky ne bekają."
no zaraz mapy udostepnie, coby znalezc te bunkry...
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
- różowy łokieć
- Buszujacy w forum
- Posts: 618
- Joined: 22 May 2005 12:40
- Location: Radiówek
- Contact:
- różowy łokieć
- Buszujacy w forum
- Posts: 618
- Joined: 22 May 2005 12:40
- Location: Radiówek
- Contact:
Młody, a jak jedziesz? bo mam jedną całkiem miłą traskę opracowaną do Miastkowa Kościelnego (niedaleko ma lepsza połowa ma działkę). idzie przez Kołbiel, Radachówkę, Majdan, Starogród, Parysów, Wilchtę i Miastków (z tego co wiem to od Miastkowa do Żelechowa jest dobra droga). a może masz jakąś inną? chętnie bym się o niej dowiedział, może się przydać na przyszłość 

od switu do zmierzchu. sporo km do trzasniecia.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
DAjcie znać , o której zbiórka w parq.
Wale to moje kolano, stęskniłem się za rowerem.
Jak szlag go trafi to są pociągi, a potem dołączę do Yorka i będziemy razem ćpać.
Wale to moje kolano, stęskniłem się za rowerem.
Jak szlag go trafi to są pociągi, a potem dołączę do Yorka i będziemy razem ćpać.

Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
Widzieliśmy się już na Soyadzie (jechałem kawałek z Leo).
Na Harpie napierałem sam bo miałem problemy z kolanem.
Będę śledził jak się umawiacie bo ja jadę z Tarchomina.
mail do mnie: rb@akacje3.pl
Na Harpie napierałem sam bo miałem problemy z kolanem.
Będę śledził jak się umawiacie bo ja jadę z Tarchomina.
mail do mnie: rb@akacje3.pl
Spider napiseł: "Dla mnie swit to 4.30 ..."
Stary nie pogięło ? Ja też lubię poranki, ale rześkie a nie zimne.
Poza tym to ja mogę najwcześniej o 9.00 bo o 8 kończę tyrać, jak będziecie jechali wcześniej to zostanę w domu i będę leczył kontuzję
Stary nie pogięło ? Ja też lubię poranki, ale rześkie a nie zimne.
Poza tym to ja mogę najwcześniej o 9.00 bo o 8 kończę tyrać, jak będziecie jechali wcześniej to zostanę w domu i będę leczył kontuzję

Last edited by popeye on 27 Oct 2005 17:10, edited 1 time in total.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
zobaczymy, jutro odkurzam rower --> wsiadam --> zobaczymy czy daleko zajadę, czy może kolanko da o sobie znać
.
Mam nadzieję , że dam radę jakoś kręcić bo już mnie nosi.
P.S.
Sider napisał, że to Leo i ja go mobilizowaliśmy. Ok, tylko dlaczego siebie nie zmobilizowałem żeby więcej pojeździć.
Doszedłem do wniosku, że kiedy jeździłem sam to byłem do tego przyzwyczajony, potem w grupie było fajno i wesoło zacząłem odpuszczać samotne jazdy , grafik coraz częściej nie pozwalał na wspólne jeżdżenie i takie tego skutki, że na wiosnę byłem w lepszej formie niż teraz.
Od nowego roka wznowię samotne włuczęgi bo jeszcze trochę a do sklepu pojadę i będę musiał odpoczywać

Mam nadzieję , że dam radę jakoś kręcić bo już mnie nosi.
P.S.
Sider napisał, że to Leo i ja go mobilizowaliśmy. Ok, tylko dlaczego siebie nie zmobilizowałem żeby więcej pojeździć.

Doszedłem do wniosku, że kiedy jeździłem sam to byłem do tego przyzwyczajony, potem w grupie było fajno i wesoło zacząłem odpuszczać samotne jazdy , grafik coraz częściej nie pozwalał na wspólne jeżdżenie i takie tego skutki, że na wiosnę byłem w lepszej formie niż teraz.

Od nowego roka wznowię samotne włuczęgi bo jeszcze trochę a do sklepu pojadę i będę musiał odpoczywać

Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/