OTWOCKI PORTAL ROWEROWY

Dzisiaj chciałem na pierogi w Kołbieli i co, zasypało je .

Śniadanie zjedz sobie na kolacje to rano nie będziesz musiał. I już sie w ciuchy kolarskie ubierz. Około 4.00 jest pierwszy pociąg do W-wy wschodniej. Ze wschodniego masz co 20 minut tramwaje do W-wy Gdańskiej. Z Gdańskiej masz co jedną godzinę pociągi na Nasielsk. Wysiadasz w Legionowie. I z tam ...

Co ty Krzysiu, Isostar przez rękę się nie wchłonie. To się łyka.

Michał.
Wchodzę na galerie i brakuje tam połowy zdjęć. Wczoraj się widziałem, a dzisiaj mnie nie ma.
Wojtek

No to ruszamy do Ełku. W Otwocku teraz leje od kilku godzin. Jeśli będzie tak w Ełku to potopimy się w błocie.

28km/godz. w grudniu to w maju będziesz jeździł 48km/godz?

O 11 było 5 osób. 2 godziny po lesie w spokojnym tempie. Nie padało.

Z którego miejsca ruszacie. Gdzie jest zbiórka.

Z braku możliwości można się bawić w cykloergometr. Ale ta zabawa szybko się nudzi. Generalnie nic się nie dzieje. Za to pot płynie po oczach jak by się było pod prysznicem.

http://www.plannja-team.pl/Treningi.html

W listopadzie wychodzi znacznie mniej niż 3 godziny treningu. Teraz przyjeżdża regularnie około 20 osób. Jeżdżą spokojnie trochę po lesie, trochę po szosie. W grupie raźniej.

Jakoś frekwencja dzisiaj nie dopisała. Maksymalnie 25 osób kręciło się po Otwocku. Nie padało, lekko mżyło.

Ciesz się, że po moich przeżyciach wróciłem na trasy maratonów Ligi. Na razie idzie ciężko. Mam nadzieję, że w 2008 zdecydowanie się poprawi.