Page 1 of 2
Ciekawostka..?!
Posted: 14 Aug 2005 06:00
by spider
Nie wiedzialem gdzie to wsadzic...sami ocenicie

Obok tej kartki lezala stara rozwalona lodówka....

Posted: 14 Aug 2005 07:30
by yorek
kumpel kiedyś chciał takie rozwieszać i był na to bardzo napalony ale to raczej nie on bo teraz siedzi u wujka adolfa

Posted: 14 Aug 2005 14:43
by Matzel4
przynajmniej mamy z tego jakis pozytek

Posted: 15 Aug 2005 17:40
by Domar
A ja chcę powiedzieć, że tam jest błąd ortograficzny w pierwszym słowie

Posted: 15 Aug 2005 21:00
by yorek
ano jest błąd ale Spider nie zainstalował jeszcze Worda

poza tym ta karteczka wygląda mi na virtual tuning
Posted: 16 Aug 2005 04:24
by spider
Widze Yorek twoja zlosliwosc... Nic podobnego.....karteczka wisi na ul:Turystycznej przed Kraszewskiego.
Posted: 16 Aug 2005 07:19
by yorek
wiesz Spider - jestem jaki jestem :p mozliwe że tak wygląda bo użyłeś lampy
Posted: 16 Aug 2005 09:07
by strz.
oj ten to sie zawsze doszukuje podstepu, matactw i oszukaństwa
Yorek, czy potrafisz spokojnie wstac z ranca, bez uprzedniego sprawdzenia, czy przypadkiem ktos nie zrobil Ci psikusa i nie przestawil budzika na wczesniejszą godzine?

Posted: 16 Aug 2005 09:59
by Domar
do czego to doszło... ludzie nie mogą nawet sobie normalnie karteczki sfotografować bez podejrzeń o fałszerstwo

Posted: 16 Aug 2005 11:03
by yorek
mówie tylko że ten napois wygląda jak dorabiany w Paincie i tyle. to Ty twierdzisz, że doszukuję się matactw. mnie komisje śledcze nie bawią:p
Posted: 16 Aug 2005 11:11
by strz.
dobra, dobra, moja culpa, juz nic nie mowie

Posted: 16 Aug 2005 11:30
by yorek
nie nie, moja mea culpa
Posted: 16 Aug 2005 11:32
by strz.
o! i na te slowa czekalam! :p
pozdrrrrooooo
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
Posted: 16 Aug 2005 11:49
by yorek
czekałaś na przyznanie się do winy czy na ten cycat?
Posted: 16 Aug 2005 12:01
by strz.
na przyznanie
czatowo sie tu robi, nie mam gg w pracy... ale mam tlen

Posted: 16 Aug 2005 12:08
by yorek
czat.onet.pl :p ale mnie tam nie znajdziesz :p
Posted: 16 Aug 2005 12:13
by strz.
beze sensa, chlopaku ta informacja! bo mnie tez tam nie ma
podobno - wszedzie dobrze, gdzie nas nie ma... hm...
jeszcze bardziej beze sensa
Posted: 16 Aug 2005 14:43
by spider
strz. wrote:oj ten to sie zawsze doszukuje podstepu, matactw i oszukaństwa
Yorek, czy potrafisz spokojnie wstac z ranca, bez uprzedniego sprawdzenia, czy przypadkiem ktos nie zrobil Ci psikusa i nie przestawil budzika na wczesniejszą godzine?

Wiesz on jest z Karczewia....

Posted: 16 Aug 2005 15:58
by yorek
a może coś na temat bys napisał?
Posted: 16 Aug 2005 16:02
by spider
Skasowalem bo niechce ciagnac tego glupiego tematu....