Page 1 of 2

Strój

Posted: 26 Jun 2005 11:49
by Hunter
Cześć,

wiem, było poruszane już w kwestii koszulki, butów kasku i chyba czegoś jeszcze, ale jak jest ze spodenkami?? Jakie wybrać jak cenowo itd??

Posted: 26 Jun 2005 18:34
by popeye
takie żeby nogawki nie haczyły o nos siodła.

Jak obcisłe z pampersem to masz duuuży wybór w różnych cenach, jak z szerszymi nogawkami to ostatnio się rozglądałem ceny od 250 zeta.

Bez pampersa nie jeżdżę bo mnie po 20km dupa boli.

Posted: 26 Jun 2005 18:52
by chmiel
Można też jeździć dwusystemowo ;)
Lajkra pod spód a na wierzch jakieś zwyczajne spodenki, powiedzmy ze stadionu za 20 zl ;)

Posted: 26 Jun 2005 19:10
by spider
Jakos mnie lajkra nie przekonuje...
bo:

1) Zle mi sie kojarzy... :-) bez obrazy
2) Jestem za gruby....
Wole luzne spodenki i OGR koszulke :-) (niedlugo bede mial)

Posted: 26 Jun 2005 20:17
by leoheart
przede wszystkim pampers!na długie dystanse niezastapiony

jak sie zorientowałeś szkoły sa różne:
np.Behe Edi Czarek jeżdża w bojówkach, 3/4 długosci
ja i Popeye obcisła lycra-krótkie

ja zaczynałem od spodni od dresu, potem szorty kupione za grosze w szmatexie na bazarowej,mam je do dziś i na krótki trip sa ok (nota bene mozna tam czasem trafić jakieś rzeczy rowerowe np.kurtkę za 10pln, w której przejeżdziłem 2 lata :!: i szczerze mówiąc jest tylko mniej szpanerska i 10 razy tańsza!!! od tych które teraz mam a niewiele im ustępuje :)
ale od czasu kiedy w nogawke schwytałem szerszenia tylko obcisłe :lol:

a propos szortów to w Klifie na Okopowej w sklepie Delta Sport są przecenione szare i szczupłe szorty z pampersem firmy Loffler kosztuja ok 100pln więc o połowe taniej!
potem kupiłem sobie komplet lycra +koszulka Kelly's bo....pasował mi kolorystycznie do roweru i jestem ze spodenek bardzo zadowolony,są wygodne dobrze sie piorą i szybko schna
faktem jest że ostatnio schudłem 10 kg więc nie musze sie przejmować wyglądem zreszta wcześniej sie też nie przejmowałem (spox Spider :lol: i tak sa tacy których smieszy facet w pampersach)

ps.ponieważ jeżdże tez zima w zeszłym roku zainwestowałem w długie spodnie Kelly's z Windstoperem, sa REWELACYJNE ale niestety kosztowały ponad 300pln za to w ogóle nie marzna mi nogi,wcześniej uzywałem kompozycji: bawełniany dres+ortalionowe spodnie (szmatex,mam je juz dwa lata-15pln i uzywam na deszczu) i ...tez było 8)

Posted: 26 Jun 2005 21:28
by Hunter
Hehe, jakie rady :) Wychodzi na to, że w moim przypadku na strój musiałbym poświęcić tak:

buty 250zł
koszulka (koniecznie OGR ;) ) 100zł
spodenki 100-150zł
kask 100zł

i poza ubraniami stoper 70zł

co daje razem.... dzyń dzyń 670 zł

o żesz, sporo...

to ja za 1000zł kupuję niedlugo perkusję nową :D

Posted: 26 Jun 2005 21:40
by leoheart
hm chyba nie doczytałeś, mozna skompletowac strój za kilkadziesiąt pln, ja swoj,nowy- zbierałem przez 3lata a to daje ok200pln rocznie

wydawało mi sie że ...oczekujesz rady :?:
a perkusja?no cóz to dobry wybór, mam nadzieje ze będziesz zadowolony :)

Posted: 26 Jun 2005 21:53
by yorek
na bębenku też można z górki zjechać

Posted: 26 Jun 2005 22:00
by popeye
za lycre pod spodem a na wierzchu spodenki dziękuję.

po 30 minutach w dobrym słońcu - BAGNO - nie napiszę gdzie :D.

Moja pierwsza koszulka Rudy Project za 14 zeta w ciuchach naprzeciw szkoły nr 1 / z papierową metką jeszcze/, kolejna z długim rękawem trochę cieplejsza w tym samym miejscu za 11 zeta i trzecia miejsce jw 12zł

pochodź, poszukaj to coś znajdziesz. chyba, że musi być nówka.

Wejdź na Bazarową na przeciwko gównianego sklepu rowerowego można coś ciekawego wypatrzeć.

Posted: 27 Jun 2005 06:52
by Hunter
Nieee, aż tak mi na nowych ciuchac nie zależy ;) Thx za rady, jak będę miałczas to poszukam :)

Posted: 27 Jun 2005 15:47
by spider
Luuudzie...nie moge.......kupilem sobie.."pedalskie" gacie :-)
Leo to przez Ciebie!!! :twisted: :twisted:
W domu sie pytali czy ze mna wszystko oki......no koment

Posted: 27 Jun 2005 16:22
by Mobger
Spider wrote:Luuudzie...nie moge.......kupilem sobie.."pedalskie" gacie :-)
Leo to przez Ciebie!!! :twisted: :twisted:
W domu sie pytali czy ze mna wszystko oki......no koment
z gumką czy na szelkach ?

Posted: 27 Jun 2005 16:36
by spider
sonia13 wrote:
Spider wrote:Luuudzie...nie moge.......kupilem sobie.."pedalskie" gacie :-)
Leo to przez Ciebie!!! :twisted: :twisted:
W domu sie pytali czy ze mna wszystko oki......no koment
z gumką czy na szelkach ?
Z gumka. Te na szelkach lepsze???tzn wygodniejesze do jazdy??
P.S
Strasznie wygladam....brrrr :twisted:

Posted: 27 Jun 2005 19:13
by Dar3k
Spider wrote: P.S
Strasznie wygladam....brrrr :twisted:
Spider,

loozik wygląd wyglądem ale zobaczysz jak Ci 4litery i cohonas odpoczną... wtedy będziesz czniał wygląd :-).

poza tym "ubierz się w obcisłe bo to warto mieć styl..."

Posted: 27 Jun 2005 20:30
by komarr
w jednej z gazetek widziałem ranking wdzianek i kellys górował, nie tylko w niskiej cenie...

a na dłuższe trasy przygotowałem sie inaczej... a mianowicie zajebiście miękkie siodełko z wentylowanym rowkiem po środku kupiłem... Interes się mniej poci, tyłek sie nieodparza (a zdarzało się) i o wiele mniej zmęczenie/niedokrwienie...

Posted: 27 Jun 2005 21:58
by Hunter
Co jak co ale dyskusji o modzie to się nie spodziewałem :D

Posted: 28 Jun 2005 00:40
by popeye
"... buty 250 ..."

dolicz 150 na pedały, chyba że już masz.

Posted: 28 Jun 2005 04:04
by leoheart
Hunter wrote:Co jak co ale dyskusji o modzie to się nie spodziewałem :D
zadajesz powazne pytania to dostajesz powazne odpowiedzi od ludzi którzy chca sie podzielic doświadczeniem nie tracąc przy tym dobrego humoru :)

Posted: 28 Jun 2005 10:22
by Jacq
No ja tez jestem zwolennikiem szkoly obcislej z pampersem ;)

Spider.. ze spodenkami bez szelek jest jeden maly problem...
Ja nie sprawdzalem bo mi na poczatku odradzono ;)
Chodzi o to, ze jadac wypacasz duzo wody i zrzucasz wage.. (jest to chwilowe bo ta waga zaraz wraca) ale faktycznie prawdziwe (doświadczenia empiryczne ;) ) w tym momencie jezeli spodenki nie sa bardzo obcisle to moze sie okazac za z tylu pokazujesz kolegom aerodynamiczny przedzialek ;) Rozumiesz co mam na mysli?? ;)

Leo.. strasznie duzo za te spodnie zimowe dales.. :shock:
Ja za swoje Biemme dalem 180 zl.

Tak nota bene to jesli chodzi o spodenki to ja tylko Biemme ;)

Pozdrawiam

PS.
Już nie moge sie doczekac jak wskocze w mojego pampersika
i rusze w droge.. trzeba nadrobic ten miesiac gipsu ;)
Ale narazie ino szosa..

Posted: 28 Jun 2005 10:49
by Mobger
Spider wrote:
Z gumka. Te na szelkach lepsze???tzn wygodniejesze do jazdy??
P.S
Strasznie wygladam....brrrr :twisted:
Z szelkami są bardziej profi :lol:
Ale jest z nimi problem. Jeżeli podczas jazdy musisz skorzystać z postoju za potrzebą, a szelki masz pod koszulką, to musisz zdjąć koszulkę i zsunąć spodenki. I stoisz pod drzewem na golasa. Wyobraź to sobie :lol:
Ale tak poważnie spodenki bez szelek trochę się zsuwają, a jak się je za mocno podciągnie pod pachy :wink: to uwierają w kroczu.

Ja po kilku sezonach jazdy w spodenkach bez szelek, w tym roku kupuję z szelkami.