OTWOCKI PORTAL ROWEROWY

Aloha. ;)
Tradycyjnie (?) zapraszam na zakonczenie sezonu OGR 2010. Spotykamy sie w w piatek, 10.12 o 19:00 w Cafe MDK, Poniatowskiego 10 w Otwocku, gdzie przy cieplej herbatce i kawusi podsumujemy konczacy sie rok, rzucimy conieco na sciane (Szpitsbergen i Ameryka Polnocna), oraz porozmawiamy o tym, co moze sie wydarzyc w nowym, lepszym 2011 roku..

Szczegoly techniczne:
-mamy wynajeta sale, wezcie po 5-10zl w razie czego gdyby trzeba bylo zapalcic, ;)
-w cafe nie ma alkoholu, jezeli ktos chce spozywac, musi sobie sam dostarczyc... na miejscu jest za to do nabycia jakis szybki bufet i oczywiscie duzo kawy i herbaty, ;)
-jezeli ktos ma cos do pokazania wiecej albo przekazania, to prosze o wczesniejszy kontakt w celu ustalenia szczeoglow.

up

Zdjęć nie zapomnij

zdjecia? jakie zdjecia??? ;)

behem0th wrote:zdjecia? jakie zdjecia???

zakończenie sezonu? jakie zakończenie sezonu???

my bedziemy ok, 19.30
nie odpalajcie zdjec super punktualnie

poniewaz mimo apelu, zaczeliscie bez nas, to se w necie poszukalam co bylo na poczatku

Pierwsza wyprawa na Spitsbergen z udziałem Polaków odbyła się w latach 1899/1901 w towarzystwie badawczej grupy szwedzko-rosyjskiej. Byli to uczestnicy o nazwiskach: Kowalski, Kowalewski i Sikora, od których pochodzą nazwy kilku lodowców i gór w Ziemi Południowego Przylądka. Kolejna wyprawa odbyła się w 1910 roku, kiedy to Henryk Arctowski razem z Międzynarodowym Kongresem Geologicznym wyruszył do centralnego Spitsbergenu (od jego nazwiska pochodzą nazwy: Arctowskifjellet i i Arctowskibreen). W 1932 roku pięciu naukowców dotarło na Wyspę Niedźwiedzią (Björnöya) a trzech Polaków: Czesław Centkiewicz, Władysław Łysakowski i Stanisław Siedlecki prowadziło obserwacje meteorologiczne przez okres zimy polarnej. Pierwsza całkowicie polska siedmioosobowa wyprawa pod kierownictwem Stefana Bernadzikiewicza została zorganizowana w roku 1934. Badacze opracowali mapę topograficzną i geologiczną zachodniej części Torell Land i wprowadzili do niej wiele polskich nazw. W 1936 r. Stanisław Siedlecki, Stefan Bernadzikiewicz oraz Konstanty Narkiewicz-Jodko jako pierwsi w historii przeszli z saniami nansenowskimi Spitsbergen od południa do północy, pokonując trasę o długości ponad 800 km. Pokazujemy zdjęcia z 1936 roku.

http://www.audiovis.nac.gov.pl/obraz/10 ... 482e85358/
i pod nim pozostałe fotki - źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe

dopierom w 1899r? qrcze, to mozna powiedziec ze staruszek Hak praktycznie byl zaraz po nich.. ;)

a seriasnie to dziekuje za przybycie, postep spraw jakos niedlugo sie podsumuje gdzies na stronie. houk.

Zdaje sie ze jutro w "lini", ukaze sie artykul, wiec moze wyprzedze fakty, choc kto byl w piatek ten wie- pokaz slajdow stal sie jednoczesnie zebraniem zalozycielskim bo.. :)

..w najblizszym czasie Otwocka Grupa Rowerowa awansuje oczko wyzej i stanie sie oficjalnie "Stowarzyszeniem Otwocka Grupa Rowerowa".
Wiekszosc zeszlego tygodnia dociagalismy papierologie rejestracyjna, a w piatek plik niezbednej makulatury zostaly przekazany za posrednicwem Poczty Polskiej do Sadu.

Pozostaje czekac na decyzje.

Ps. na starcie mamy 27 czlonkow.

A oto i artykuł

kurcze, Haku, rowerem po Szpitsbergenie... fiu fiu, takie rzeczy, a nie chwaliles sie. ;)

ale zdjecie na rowerze :brawo: musze wyciagnac oryginal :)

Haku dopłynął tam rowerem ... wodnym .

Jasne Behe, wyciągnij oryginał. Fota jest zawodowa

behem0th wrote:kurcze, Haku, rowerem po Szpitsbergenie... fiu fiu, takie rzeczy, a nie chwaliles sie.

Ale ostrzegałem żeby Przemka przypilnować bo głupot nawypisuje
Rower z...ty

własnie, gdybys nie mówił to byś nie wykrakał
ale to moze takie wyzwanie, z kolcami pojechać....gdy poprawią się warunki komunikacyjne

dzięki uprzejmości Przemka, który udostępnił swoje dzieło powstał praktyczny prezent dla Zarządu aktywności w przyszłym roku dla wszystkich, stowarzyszeniowych, rowerowych i życiowych