OTWOCKI PORTAL ROWEROWY

zapraszam do udziału w konkursie, z którego może powstanie COŚ więcej ....

przysyłajcie swoje propozycje wycieczek, fajnych miejsc i podzielcie się z innymi gdzie spędzacie aktywnie czas w naszej okolicy najbliższej i dalszej

mogą to być krótkie wypady ale i długie trasy, pętle treningowe, górki do poskakania .... konkurs dla wszystkich, im więcej i bardziej różnorodnych form tym lepiej

co powinny zawierać materiały: zdjęcia, opis miejsca, żeby się zorientować mapka np, a w przypadku tras co fajnego w nich jest, czy jakieś przystanki, widoki, atrakcje

nadesłane materiały zostaną opublikowane na portalu w zakładce CIEKAWE MIEJSCA /ojciec dyrektor zamieści ?/
zagląda tam sporo osób dlatego ważne aby były propozycje profesjonalne, wyprawowe, sportowe, wyskokowe ale i dla normalnych ludzi

proszę o przekazywanie info innym, potencjalnie zainteresowanym, od waszej aktywności w temacie zależy czy będą nagrody ....

materiały możecie zamieszczać w wątku, wrzucać na ftp OGR lub przesyłać mailem moze byc do mnie syla.kozl@wp.pl

Zdarzyło mi się kiedyś za komuny, trawiony nieodpartą chęcią posiadania narzędzia do pracy. Ze spłodziłem wiertarkę miniaturową. Aby ją wykonać, zaprosiłem mistrza obróbki skrawaniem. Rzecz "wyszła" wspaniale, co spowodowało jej rejestrację w Urzędzie Patentowym RP. [[B23b; B23B W. 53378 15.03.1975
Instytut Maszyn Matematycznych, Warszawa, Polska
(Roman Smereczyński, Jan Brejnak).
Wiertarka miniaturowa
Przedmiotem wzoru użytkowego jest wiertarka miniaturowa
przeznaczona do wiercenia, frezowania
i szlifowania narzędziami o średnicy uchwytu do
1,5 mm. Wiertarka może być stosowana na przykład
w montażu podzespołów elektronicznych przy wierceniu
otworów do osadzenia końcówek elementów
elektronicznych.
Wiertarka wg wzoru użytkowego ma we wspólnej
obudowie (1) ułożyskowane wrzeciono (2) połączona
jednym końcem przez sprzęgło (3) z wałem niskonapięciowego
mikrosilnika (4) prądu stałego a drugim
końcem połączone z klubkowym uchwytem zaciskowym.
Dolna część (6) obudowy (1) jest radełkowana
i ma średnicę zewnętrzną umożliwiającą uchwycenie
jej trzema palcami jednej ręki a górna część (7) ma
średnicę umożliwiającą swobodne osadzenie mikrosilnika
(4) wewnątrz obudowy. (3 zastrzeżenia)]]
Niechwalący się, przypomniałem to sobie dzisiaj, kiedy to minął mnie, w pełnym galopie, mój rówieśnik na nartach biegówkach. I w tym momencie zaświtało mi pod czapką, że gdyby tak koledzy z forum, otrzymali tkzw. warunki techniczne, na wykonanie roweru, który byłby pomiędzy biegówkami a klasycznym rowerem. To jestem pewien, że tak jak czytałem o zazbrojeniu opon rowerowych w kolce (wykonał Vigil, i opisał jazdę na tym wynalazku) to zapewne na bazie starej ramy i zapomnianych nart ze strychu, powstanie coś, co da radość wielu amatorom jazdy rowerowej po śniegu.
Dla zwycięzcy, proponuje puchar przechodni, pod wezwaniem Kolegi Moderatora!

ja wiele rozumiem ale w tym wątku może opisać pan trasę pokonaną na biegówkach jesli jest w okolicy Otwocka
swoje dzieło proponuję wkleić w dziale śrubkowanie

Ostatnim dziełem, jakim może popisać się Europa, to "kostka Rubika". W/g profesora Łukasza Turskiego, w rozmowie z Grzegorzem Miecugowem, dzisiaj.
Więc niech sobie wisi.
Dziękuję za inteligentną radę!

pokrzewka wrote:ja wiele rozumiem...

a ja niewiele... nie czaje powiazania jakiegokolwiek z tematem, ma to miejsce w tym watku, jak i w innych w których kolega się wypowiada, totalny chaos

nie wiem co bierzesz, ale niezłe musi być

czesc domar ;)

siemasz, siemasz. mówiłem Ci, że nie mogę się na forum zalogować?

nie. nic nie zmienialem od dwoch lat. i najgorsze ze u mnie dziala. ;)
nastepnym razem zmien chociaz guesta na cos innego, a ja poszukam rozwiazania ;>

każdy kto się wypowiedział nie na temat wymyśla jedną wycieczkę
domar, carloz, behe i smera

Jestem zobowiązany. Tylko czekam na mniejsze zasolenie!

Pada, i jutro ma padać! Mam błotniki w "szosie". Ale to i tak wszystko przemięknie.
A planuję: od Siekierkowskiego, przez Janki do Szamot. Tu popas i powrót. I przez Wólkę Kosowską, Wolę Gołkowską, P-czno, skrótem przez Klarysew, do Siekierkowskiego. Gdzie rozstaniemy się. Około 60 km.
Po przedyskutowaniu tej propozycji - czekam na wolny dzień, z pogodą.