Page 1 of 1
4 stycznia
Posted: 03 Jan 2009 23:11
by carloz
Zima w pełni

Planuje rano o 9.30 poprzecierać trochę leśnych szlaków i przywitać panią zimę, staruje spod mostu kolejkowego po stronie Józefówa. Ktoś chętny? Pisać, bo inaczej nie zajeżdzam tam
Posted: 04 Jan 2009 00:10
by pokrzewka
nie to zebym się wybierała

ale jutro znaczy dzisiaj jest 4 stycznia
Posted: 04 Jan 2009 00:22
by carloz
ach te okolice godziny "zero"

Posted: 04 Jan 2009 15:28
by leoheart
a ja dziś przecierałem drogę do Wwy i to dosłownie
do Falenicy poślizgi niekontrolowane, potem czarny asfalt i na koniec zakładanie śladu na ścieżce Wałem
dwa razy gleba na niewidocznych krawężnikach śliskie okrutnie
całość prawie dwie godziny
ps.kask sie na szczęście nie przydał ale ochraniacze na łokcie
jak najbardziej
nie wiem jak to sie dzieje ale z uporem maniaka wciąż walę się na lewy już totalnie zbity łokieć,co mi trochę rana się zagoi to znowu ..jeb

Posted: 04 Jan 2009 15:36
by dzidek
leo chyba wszyscy tak mają, jak jesteś praworęczny to wywalasz się tylko na lewą stronę... nigdy się nie wywaliłem na prawą

Posted: 04 Jan 2009 15:42
by carloz
Ja rozdziewiczałem scieżki nad Wisłą od Falenicy, do ujścia Świdra, potem wzdłuż Świdra. Dalej pojechałem na Torfy zobaczyć łyżwiarzy naszych, ale chyba nikomu się nie chciało odśnieżać

Pokręciłem się jeszcze trochę nad Świdrem po stronie Józefówa. Gleb zero, ale zawsze ciągneło na lewo zgodnie z teorią Dzidka

Teraz tylko lipa, bo nie ma gdzie umyć bajka (nie spuściłęm ostatnio wody z hydrantu i zamarzło

), a sól go żre....
Posted: 04 Jan 2009 16:40
by dzidek
carloz wrote:Gleb zero, ale zawsze ciągneło na lewo zgodnie z teorią Dzidka
A jak rozwaliłeś sobie bark to który?
Posted: 04 Jan 2009 16:48
by carloz
Ostatnio prawy, wcześniej lewy... Ale to juz było zależne od strony z której znajdował się krawężnik

Posted: 04 Jan 2009 16:57
by Giant Mike
dzidek wrote:leo chyba wszyscy tak mają, jak jesteś praworęczny to wywalasz się tylko na lewą stronę... nigdy się nie wywaliłem na prawą

Dlatego cały ważny sprzęt na rowerze jest po prawej stronie
Michał
ps. rozwaliłem sobie oba barki, ale pierwszy był lewy.
Posted: 04 Jan 2009 17:30
by dzidek
carloz wrote:Ostatnio prawy, wcześniej lewy... Ale to juz było zależne od strony z której znajdował się krawężnik

wywalasz się na lewo... dlatego mamy ruch prawostronny i krawężniki są po prawej
p.s. angole musiały się dostosować i wywalają się na prawo
