Page 1 of 1
Pompka do Manitou R7
Posted: 28 Jun 2008 19:07
by chmiel
Ma ktoś pożyczyć pompkę do Manitou R7 ?
Posted: 28 Jun 2008 19:46
by karnaś
Pewnie Haku ma.
Posted: 28 Jun 2008 20:32
by vigil
no ma, juzci mnie ratowal z opresji, ale chyba jego nie ma. btw moze ktos ma koncepcje gdzie po taniosci i jakosci kupic? dobrze ze 2-3 by byly w OGR (pewno i carloz lub arkadyj maja)
Posted: 28 Jun 2008 21:05
by karnaś
W decathlonie jest pompka do amortyzatorów chyba za 69zł.
Posted: 29 Jun 2008 20:42
by hak
Mam i mogę poratować

Re: Pompka do Manitou R7
Posted: 30 Jun 2008 06:31
by Giant Mike
chmiel wrote:Ma ktoś pożyczyć pompkę do Manitou R7 ?
btw. nie ma znaczenia do jakiego modelu jest pompka. Marki różnią się tylko ciśnieniami.
Michał
Posted: 30 Jun 2008 07:02
by Chmiel bez log
Dzięki za odzew ale już chyba nie będzie potrzebna. Okazało się, że już pora na przegląd więc dopompują go w serwisie.
BTW: Czy to normalne żeby zeszło z niego powietrze po roku, głownie stania i deko jazdy ? A no i jeszcze pojawiło się kilka wiszących kropel oleju na ladze. Wg. mnie to nie jes normalne.
Posted: 30 Jun 2008 13:33
by Giant Mike
Chmiel bez log wrote:
BTW: Czy to normalne żeby zeszło z niego powietrze po roku, głownie stania i deko jazdy ? A no i jeszcze pojawiło się kilka wiszących kropel oleju na ladze. Wg. mnie to nie jes normalne.
Tak - tak jak z koła. Tam są normalne uszczelki więc po roku może zejść. a jak stał/leżał? przy leżącym cienknący olej może oznaczać konieczność wymiany uszczelek. Przy stojącym to górne golenie nie powinny być wilgotne.
Michał
Posted: 30 Jun 2008 17:54
by chmiel
No właśnie stał cały czas w pozycji pionowej, a jeśli chodzi o olej to kropelki pojawiły się na dole amortyzatora. Wisiało sobie kilka kropel tak jak na cieknącym kranie.
Na goleniach zostały ślady oleju po dociśnięciu go w stanie niedopompowania.
Wniosek z tego, że musi być gdzieś nieszczelność.
Posted: 30 Jun 2008 18:55
by karnaś
To raczej na uszczelkach. Może guma na nich sparciała?
Posted: 01 Jul 2008 07:03
by rycho
kuzwa, z czego oni robia te manity? uchodzace powietrze? puszczajace olej uszczelnienia po jednym, dwoch sezonach? przez tyle lat jezdzenia na powietrznych marcokach nie doswiadczylem tego.

mowta co chceta, ale wyglad i pierdyliard regulacji, ktore i tak nic prawie nie daja, tylko sie psuja, nie przekonaja mnie do tej firmy. kolega ryba testuje juz drugi - zapytajcie czy jest zadowolony. ;p
chmielu, jak stara jest twoja R7-ka?
Posted: 01 Jul 2008 08:11
by Chmiel bez log
Nie jest mój.
Kupiony był rok temu. Mógł troche też poleżeć w sklepie bo była na niego promocja bo wchodziły nowe modele.
Posted: 01 Jul 2008 12:57
by hak
Oj ludziska! Cośta się czepili tej r siódemki?
Jak coś nic nie waży to nie może być trwałe. Razem z Dzidkiem ćwiczymy dwa takie na maratonach i wszystko jest ok tylko serwisować skubańce trzeba REGULARNIE. Inaczej mówiąc to nie jest amor do roweru, który po użyciu zamyka się w piwnicy i nic z nim nie robi przez ileś tam tygodni (zostawta samochód na parkingu na pół roku to będzieta mieli zbliżony efekt). Rycho prawdę mówi - jak ma być bezobsługowy to tylko marcok i to jak najprostrzy model, ale ten już lekki nie będzie.

Posted: 01 Jul 2008 18:10
by behem0th
nie najprostszy a jak najstarszy 8)
Posted: 06 Aug 2008 20:50
by chmiel
No dobra wychodzi na to, że jednak muszę pożyczyć tą pompke.
Hak-u kiedy moge się zgłosić i gdzie ?
Posted: 07 Aug 2008 09:42
by hak
Nie ma sprawy. Możemy się na browca i dmuchanie amorka umówić
