Page 1 of 1
Szanse na reklamacje??
Posted: 31 May 2008 11:21
by dzidek
Witam jakie są szanse na reklamacje pulsometru?? Jechałem sobie grzecznie a tu nagle pierdut pulsometru nie ma

patrze za siebie leży na asfalcie, podnoszę a tu lipa pęknięta szybka i coś tam lata w środku...Później zauważyłem że rozwaliło się zapięcie i dlatego spadł z kierownicy...
http://img153.imageshack.us/my.php?imag ... 055yu1.jpg
http://img143.imageshack.us/my.php?imag ... 056tr2.jpg
p.s. wiecie kuźwa ile czasu potrzeba żeby znaleźć te cholerne zapięcie...

Posted: 31 May 2008 13:46
by yaro1986
Szanse na uznanie reklamacji raczej bardzo marne, ewidentne wyglada to na uszkodzenie mechaniczne, i raczej nikt nie uzna tej reklamacji. Najwyzej moze ci pasek wymienia, a szybke powiedza ze sam zbiles.
Posted: 31 May 2008 18:26
by behem0th
0 szanse, wyglada jak by po nim ciezarowka przejechala ;>
Posted: 31 May 2008 20:17
by dzidek
behem0th wrote:0 szanse, wyglada jak by po nim ciezarowka przejechala ;>
wygląda tak jakby spadł z kierownicy
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
żadnej ciężarówki tam nie było
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
Posted: 01 Jun 2008 08:38
by carloz
próbuj, to nic nie kosztuje... ale jak dla ,mnie szanse zerowe, ale to zależy jeszcze od dystrybutora, wiem napewno że ten od biemme to nawet paragonów nie potrzebuje i wymienia wszystko jak leci

Posted: 01 Jun 2008 09:33
by behem0th
przejechala nie przejechala, fakt ze wyglada wujowo, uszkodzen mechanicznych zadna firma nie przyjmuje.
Posted: 01 Jun 2008 18:30
by Giant Mike
A co powiecie na coś takiego :
ftp://wyepl.home.pl/IMAG0072.jpg
dzisiaj zauważyłem .....
Michał
Posted: 01 Jun 2008 18:40
by behem0th
ciekawe, odpryslo?
Posted: 01 Jun 2008 18:46
by dzidek
Michał to twoje wygląda jak wytarcie podczas transportu
Co do mojego pulsometru Behem ale jeżeli to uszkodzenie (pęknięcie szybki i rozwałka elektroniki) nastąpiło z przyczyny "samoistnego" rozwalenia się zapięcia... taa tylko teraz trzeba ich przekonać coby w to uwierzyli

Posted: 01 Jun 2008 18:59
by Giant Mike
behem0th wrote:ciekawe, odpryslo?
no właśnie nie - raczej wytarło się od pedałowania z poluzowanym blokien. Pasuje do pięty + błoto + 6h jazdy ...
Michał
Posted: 01 Jun 2008 18:59
by yorek
cuda się zdarzają - mi kiedyś wymienili na nowy modem załatwiony przez piorun (a nawet paragonu nie miałem). wtedy nachodzi pytanie - ile zarabiają na takim sprzęcie, że go tak bez oporów wymieniają

Posted: 01 Jun 2008 19:14
by carloz
no to ładnie żeś cisnął że żeś tak wytarł, a może to mania odchudzania
szkoda ramki
Yorek, a to czasem nie był Zoltrix coś tam, coś tam....?
Posted: 01 Jun 2008 19:17
by behem0th
Pierwszy raz cos takiego widze i az ciezko mi uwierzyc, ze moglaby sie wytrzec od buta...
na pocieszenie, naprawa w sumie nie powinna byc skomplikowana.
dzidek wrote:
Co do mojego pulsometru Behem ale jeżeli to uszkodzenie (pęknięcie szybki i rozwałka elektroniki) nastąpiło z przyczyny "samoistnego" rozwalenia się zapięcia... taa tylko teraz trzeba ich przekonać coby w to uwierzyli :D
a co za roznica, czy usiadl na niego rozowy slon czy ci upadl, bo zapiecie sie poluzowalo, efekt jest ten sam. imho strata czasu, ale walcz, walcz..
Posted: 01 Jun 2008 20:20
by yorek
carloz wrote:
Yorek, a to czasem nie był Zoltrix coś tam, coś tam....?
Zoom
Posted: 02 Jun 2008 06:05
by Giant Mike
behem0th wrote:na pocieszenie, naprawa w sumie nie powinna byc skomplikowana.
Z naciskiem na "nie powinna być" . Jakieś namiary? Jest taki gość w W-wie - Baranowski (marka Magnus), który robi różne gadżety z wkłunka.
Michał