OTWOCKI PORTAL ROWEROWY

Jak w tytule, mam pewnien problem.
od początku w swoim kelly's-ie miałem napęd:
Korba - SHIMANO M341 Octalink
łancuch - KMC Z-72
kaseta - SHIMANO CS-HG30-8 (11-32T) .
Już w zeszłym roku zaczeło mi coś"strzelać" - wydaje mi się że przy korbie(na przeglądzie gwarancyjnym powiedzieli mi że nic niema prawa mi tam przeskakiwać) i nawet mi to tak bardzo nie przeszkadzało.
W tym roku wymieniłem kasete i łańcuch na allivio HG50 - i od niedawna strasznie zaczął mi przeskakiwać łańcuch, czasami o pół pół obrotu korby.
Dziś byłem w serwisie i powiedzieli mi ze korba jest dobra, wyregulowali mi przeżutki, powiedzieli ze wszystko powinno być OK i nic więcej zrobić nie mogą. przeskakuje mi na najwiekszym i środkowym blacie)
I tutaj moje pytanie: W czym moze tkwić problem?

cuś miękki łańcuch miałeś, z resztą napęd z grupy acera nie może być twardy. zębatki w korbie się powycierały przy rozciągniętym starym łańcuchu i teraz ogniwa nowego nie pasują w korbę w związku z czym ślizgają się i przeskakują. rada - wymienić zębatki na nowe (chociaż pewnie całą korbę będzie trzeba, nie wiem czy acera jest rozbieralna) a na przyszłość cześciej zmieniać łańcuchy, tzn. jeździć na dwa lub trzy.
oczywiście możesz poczekać aż korba dotrze się do nowego łańcucha ale to może być proces długi i męczący psychicznie

A jakie to przebiegi wszystko ma?

Najlepsze jest to że jak Marcin wracał wczoraj z serwisu to przy ruszaniu bardzo ładnie wbił sobie pedał w nogę bo mu łańcuch przeskoczył. Kasetę zajechał na jednym łańcuchy potem wymienił na nową.Nowa kaseta i łańcuch mają z 600km przebiegu, a korba 2600km.
Korba jest rozbieralna więc tarcze można wymienić.

Jak dla mnie mało realne, żeby prze 2500km zajechal 2 blaty, trzeba było by to zobaczyc...

karnaś wrote:Najlepsze jest to że jak Marcin wracał wczoraj z serwisu to przy ruszaniu bardzo ładnie wbił sobie pedał w nogę bo mu łańcuch przeskoczył.

kiedyś jechaliśmy z kumplem po obwodnicy Karczewa na szosówkach, rozpędzaliśmy się, kumpel stanął na pedały i łańcuch przeskoczył - koleś stracił równowagę i odbił się od przejeżdżającego samochodu. miał duuuużo szczęścia, że skończyło się na kilku siniakach

karnaś wrote:Kasetę zajechał na jednym łańcuchy potem wymienił na nową.Nowa kaseta i łańcuch mają z 600km przebiegu, a korba 2600km.

no wiesz, HG30 to nie jest wysoka grupa, materiał ma być tani a nie dobry w pracy takie stale nazywamy gównolit

karnaś wrote:Korba jest rozbieralna więc tarcze można wymienić.

a to i tak acera awansowała w hierarchi jak ją robią na octa i rozbieralną

Ulubione przełożenia dla Marcina 2x8 3x7,8. Mam pewną teorię co do tych tarcz, ale wole mu powiedzieć osobiście.
ps. moja Acera z 06 też jest rozbieralna

Miałam podobny problem, właściwie chyba od nowości roweru - początkowo przeskakiwło tylko przy bardzo mocnym nacisku na pedały, nie mogłam się zorientować, co właściwie się dzieje, myślałam, że to może jakieś łożyska, coś w suporcie, ale po jakimś czasie problem zaczął pojawiać się coraz częściej, stwierdziłam, że to chyba łańcuch przeskakuje, bywało to nawet niebezpieczne, bo faktycznie można było stracić równowagę. Ostateczna masakra nastąpiła po harpaganie, najpierw trzaskało co chwilę, aż w końcu na ścieżce zdrowia nad Mienią łańcuch zaczął po prostu ślizgać się po środkowej zębatce korby. Jak się okazało zębatka była już totalnie zjechana. Kupiłam nową korbę - musiałam kupić całą, bo tamta była nierozbieralna. Teraz mam rozbieralną, nie pamiętam w sumie jaką, może i acera, problem przeskakiwania póki co ani razu się nie powtórzył.

Wielkie dzieki za info
Teraz już jestem gotowy poświęcić korbe na doświadczenia, naprwdę denerwujące to się zaczyna robić i.... niebezpieczne.
(heh, a w serwisie powiedzieli że to najprawdopodobniej przez źle wyregulowaną przeżutkę)

do jakiego serwisu ty jeździsz??

Byłem w Tandem Sporcie w Miedzeszynie - tam kupywałem rower.
Dziś z Karnasem grzebaliśmy przy tej korbie - ale niec nie wskóraliśmy

Dziś z Karnasem

Raczej z Karnasiem

zrób zdjęcie zębów i wrzuć na forum

Tzn- z Karnasiem
hmmm.. niemam zabardzo pod ręką aparatu, ale spróbuje coś skołować.

Najlepiej zębów Karnasia

a przyjedź tylko na preharpa tak Ci na mapie pokreślę że zobaczysz.

Udało mi się tyle że nie miałem ściągacza, zrobiłem więc nie odkręcając jej.
Co o niej uważcie?

na moje oko blat do wymiany, środkowej nie widze dokładnie ale nie ma tragedi, najmniejszą masz stalową?

Tego niestety nie wiem
co radzicie, wymienić tarcze/korbe??
a moze jak mówił Yorek - poczekać?

Najmniejsza zębatka chyba jest stalowa. Wymień blat taniej wyjdzie niż wymiana korby.