Page 1 of 3
harpagan 35
Posted: 27 Feb 2008 17:46
by leoheart
wiem że jeszcze wcześnie ale czy ktoś sie wybiera?
ERnO HARPAGAN 35 - 18-20 kwietnia 2008
http://www.harpagan.pl/rajd/licznik.php
ja jakoś zatęskniłem,może nie tyle za zawodami co za wspólną wyprawą

Posted: 27 Feb 2008 17:51
by carloz
Ja wiosennego raczej odpuszczam, ale na H36 napewno zawitam
Posted: 27 Feb 2008 18:14
by klepek
nareszcie choć raz mi pasuje termin

Jeszcze nie byłem i mam wielką ochotę pojechać.
Posted: 27 Feb 2008 18:18
by vigil
oczywista sie wybieram. przygoda na 1 miejscu. ale przyznam, ze chcialbym osiagnac lepszy wynik niz ostatnio. jedziemy! nie ma 2 zdan. ale co do taktyki na samym rajdzie - to za wczesnie. od 3 tygodni choruje i nawet nie wiem gdzie rower mam

Posted: 27 Feb 2008 19:27
by behem0th
ja sie chetnie wybiore, o ile czas pozwoli...
Posted: 27 Feb 2008 19:38
by BartekJ
Tym razem całość pieszo.
Posted: 27 Feb 2008 22:23
by behem0th
widze postepujaca ewolucje ;)
Posted: 28 Feb 2008 07:43
by strz.
Bartek wrote:Tym razem całość pieszo.
tak z ciekawosci bym se obadala temat - rozumiem, ze harp jest po prostu w dwoch opcjach na rower i na nogi? W sensie, ze to nie jakas osobna impreza, albo niedaj boze fanaberia Bartka

Posted: 28 Feb 2008 13:40
by leoheart
można jeszcze trochę na rowerze i trochę piechotą
Bartek przećwiczył już chyba wszystkie warianty
ps.mój pierwszy Harapagan upłynął pod wrażeniem tych piechociarzy, na mecie niektórzy snuli sie jak zombie,kuśtykając niemiłosiernie,te kilkadziesiąt km musiało nieźle zmasakrować ich nogi
ale o ile pamiętam całkiem duża grupa zrobiła Harpagana czyli zaliczyła wszystkie punkty co w moich startach nie udało sie żadnemu rowerzyście

Posted: 28 Feb 2008 13:56
by carloz
Nie wiem czy to dlatego, że rowerzyści może są najmięksi i nie mają kondychy, ale chyba regułą jest to że na trasie rowerowej najmniej osób zalicza wszystkie punkty, pod tym względem najlepiej wypada trasa piesza a potem mieszana....
Jesteśmy słabi po prostu.. jak nie fizycznie, to psychicznie... albo sprzętowo

Posted: 28 Feb 2008 14:55
by leoheart
carloz wrote:
Jesteśmy słabi po prostu.. jak nie fizycznie, to psychicznie... albo sprzętowo

mów za siebie
może narażę sie wszystkim dzielnym piechurom ale wydaje mi sie że relatywnie rzecz biorąc rowerowy Harp jest najtrudniejszy,nawet optymalna droga przekracza 200km i nie pozwala na najmniejszą stratę czasu choćby przez błędną nawigację a mapy rowerowe dalekie są od doskonałości
to oznacza jazdę przez co najmniej 11g z prędkością powyżej 25km/h często w terenie
wiem że to nie brzmi imponująco dla cyborgów ale to jednak nie to samo co 3 godzinny maraton Giga po znanej z góry trasie!
Posted: 28 Feb 2008 15:02
by carloz
Doświadczyłem tego... Fakt faktem, największy odsetek piechórów kończy Harpa... A Z rowerzystów ostatniego nikt nie ukończył
Posted: 28 Feb 2008 15:52
by BartekJ
strz. wrote:tak z ciekawosci bym se obadala temat - rozumiem, ze harp jest po prostu w dwoch opcjach na rower i na nogi? W sensie, ze to nie jakas osobna impreza, albo niedaj boze fanaberia Bartka

Jest w 3 opcjach:
- pieszo: 100km, 24h
- rowerowo: 200km, 12h
- mieszanie: 50km pieszo + 100km rowerem, 18h
Posted: 30 Mar 2008 07:53
by leoheart
jest komunikat i otwarte są zgłoszenia choć ciągle nie wiadomo gdzie sie odbędzie Harp 35,sugerują północną część pomorskiego, okolice Wejherowa?
pytanie zasadnicze kto jedzie?
czy organizujemy wspólną wyprawę?pociagiem/samochodem?

Posted: 30 Mar 2008 13:39
by vigil
moge zabrac 2 osoborowery. moznaby obgadac tematyke na masie?
Posted: 30 Mar 2008 16:04
by behem0th
jak pisalem wyzej i mowilem, mam ochote, ale nie wiem jak bedzie czasowo. preferowalbym jazde pociagiem, bo wtedy robi sie z tego mini wyprawa a nie zwykle zawody. :)
Posted: 30 Mar 2008 22:40
by klepek
Ja mama wielką ochotę jechać ale wstyd się przyznać ale jutro 1 raz w tym roku wsiądę na rower i zobaczymy jaka będzie moja dyspozycja. Co do podróży to zgadzam się z Behemem
Posted: 03 Apr 2008 19:47
by klepek
czasu coraz mniej, ktoś jedzie, organizujemy jakiś nocleg i wspólny wyjazd??
Posted: 03 Apr 2008 20:50
by behem0th
ja jade pociagiem, ale nie wiem kto organizuje nocleg bo chyba miejsce jeszcze niezdefiniowane ;)
Posted: 03 Apr 2008 21:04
by BartekJ
Jadę w piątek rano samochodem. Mam miejsce na 1 osoborower.