Wawer - wyrżnięte potężne drzewa
Posted: 09 Feb 2008 16:53
Witam
Jak zwykle w piątek wracając z pracy wybrałem objazd Wału Miedzeszyńskiego przed rondem przy Trakcie Lubeskim, tym razem padło na ulicę Skalnicową. Czy kojarzycie, że w połowie jej długosci stało 6 a może 8 potężnych drzew. Miały około 1,5 metra średnicy, jak łatwo wyliczyć około 3 metrów w pierśnicy. Ma być kładziony tam asfalt bo widać jak robione są krawężniki. Czemu je wyrżnięto? Czy były pomnikami przyrody? Czy wiecie coś na ten temat? Czy wiecie kogo powiadomić? Czy warto sie tym zainteresować? Może koło Otwockie Sosny? Czy konserwator przyrody wydał zgodę na piśmie na ich wycięcie? Szlak mnie k.... trafia jak widzę jakie rzeczy.
Zostały jeszcze dwa takie potężne drzewa. Też mają ze 2,5 metra w pierśnicy, nie miałem miarki więc nie zmierzyłem. Ale ich los jest chyba przesądzony bo stoją dokładnie w linii krawężnika. Nie wiem jak nazywa sie ten gatunek drzew, kora jest biała, właściwie trochę przybrudzona biała. Sprawdzałem w ksiązce z gatunkami ale słabo się znam.
Jak zwykle w piątek wracając z pracy wybrałem objazd Wału Miedzeszyńskiego przed rondem przy Trakcie Lubeskim, tym razem padło na ulicę Skalnicową. Czy kojarzycie, że w połowie jej długosci stało 6 a może 8 potężnych drzew. Miały około 1,5 metra średnicy, jak łatwo wyliczyć około 3 metrów w pierśnicy. Ma być kładziony tam asfalt bo widać jak robione są krawężniki. Czemu je wyrżnięto? Czy były pomnikami przyrody? Czy wiecie coś na ten temat? Czy wiecie kogo powiadomić? Czy warto sie tym zainteresować? Może koło Otwockie Sosny? Czy konserwator przyrody wydał zgodę na piśmie na ich wycięcie? Szlak mnie k.... trafia jak widzę jakie rzeczy.
Zostały jeszcze dwa takie potężne drzewa. Też mają ze 2,5 metra w pierśnicy, nie miałem miarki więc nie zmierzyłem. Ale ich los jest chyba przesądzony bo stoją dokładnie w linii krawężnika. Nie wiem jak nazywa sie ten gatunek drzew, kora jest biała, właściwie trochę przybrudzona biała. Sprawdzałem w ksiązce z gatunkami ale słabo się znam.