Page 1 of 1

klocki w hamulcach tarczowych

Posted: 08 Dec 2007 17:25
by leoheart
mam pytanie
jakie polecacie klocki do tarcz?
potrzebuję tez rady: ciągle zużywam bardziej jeden z klocków zwykle niestety do metalu stąd ciągłe rzężenie mojej tarczy :)
ostatnio wymieniałem tuz po powrocie z Wybrzeża,już tam jechałem ostatnie dni bez przedniego hamulca
czy to jednostronne zużycie to norma czy może mam źle zamocowany hamulec?obserwując jego pracę bez koła wydaję mi sie ze jeden z tłoków wysuwa sie bardziej a drugi mniej.
po załozeniu nowych klocków przez jakiś czas tarcza mi obcierała
jest tak od początku,oddawałem do regulacji do Arka i on potrafił to ustawić ale w jakiś czas potem zwłaszcza gdy tarcza trochę zamokła znów zaczynało sie tarcie i przyspieszone zużycie
ps.przecież nie będę do niego biegał po każdym deszczu :)
mam Shimano BR 525 jak sądzę :)

Posted: 08 Dec 2007 17:52
by behem0th
zamiast biegac to poluzuj sruby zacisnij klamke i przy zacisnietej klamce je dokrec, powinno sie dobrze ustawic. rodzaj klockow ni ma znaczenia, ale dziwne ze zuzyles komplet w pol roku malointensywnej jazdy. normalnie starczaja na transcarpatie. ;)

Posted: 09 Dec 2007 03:30
by leoheart
behem0th wrote:w pol roku malointensywnej jazdy. normalnie starczaja na transcarpatie. ;)
przez ten czas przejechałem 2000km a używam głownie przedniego hamulca :)
spróbuje skorzystać z Twojej rady thx :)

Posted: 09 Dec 2007 15:26
by vigil
ty to leo na bezsennosc chyba cierpisz (wnoszac z godziny postowania). Moze jednak na masakre bys sie wybral? :)

Posted: 09 Dec 2007 20:58
by behem0th
te 2000 po plaskim to nic dla tarczowek... nawet mimo czestego uzywania ;)

Posted: 09 Dec 2007 21:23
by carloz
Ewidentnie zwichrowana tarcza, szybsze zuuzycie jednego klocka i to dzwonienie...

Posted: 09 Dec 2007 21:42
by behem0th
ewidentne to na razie jest zle wyregulowany zacisk.. ;)
ale moze moze i masz racje..