OTWOCKI PORTAL ROWEROWY

w zwiazku z zaistnialym wydarzeniem, znakowania rezerwatu (przy)wiślanego, nie wiem czy ktokolwiek mysli o masie i zamierza przyjechac do parq jak co miesiac.

nie wiem tez o ktorej godzinie wystartowac. uwazam, ze powinnismy przeskoczyc juz na godzine 13.00. co wy na to?

ja oczywiscie bede, ale ognicho odpuszczam.

ja zamierzam być na znakowaniu i zdążyć na masę, dlatego myślę, że godz 15.00 jest odpowiedniejsza.


zresztą ostatnim razem było ogłaszane że 15.00

No tym razem będę

Chociaż faktycznie już się wcześnie ciemno robi, więc uważam 13 za nieco odpowiedniejszą.

no chyba 13 będzie ok - bo potem to już ciemności szybko nadchodzą

o 15 jest jasno jeszcze
a przejazd nie trwa dłużej niż godzinę....

światełka w rowerkach chyba też są

Jak dla mnie to może byc i 15, przynajmniej popracuję nieco rano i zjem obiad.

nie żebym się wtrącał, jutro mnie nie będzie - chorym, ale zawsze było tak, że masa była o 13 gdy był czas zimowy. od ostatniego weekendu mamy takowy, więc może lepiej nie zmieniać tych ustaleń?

popieram kolegę

nie mozna zmieniać dzisiaj godziny jeżeli miesiąc temu ogłoszono: Masa o 15

Sylwia ma racje
po drugie na stronie głównej naszego portalu jest jak byk godzina 15.00!
Wiec nie rozumiem tej dyskusji....

Luzik mnie nie było miesiąc temu więc nie wiem jakie były ustalenia.

po raz, na stronie czesto wisiala 15.00 mimo tego, ze spotykalismy sie o 13.00 i nie byl to zaden wyznacznik, a raczej element, ktory sial ferment;)

po dwa, nie pamietalem, ze ostatnim razem oglaszana byla 15.00. jesli tak, to macie racje, niech bedzie 15.00:).


p.s. aleeee zimnooooo..

To w końcu rozumiem z tj rozmowy ze masa o 15? rajt?

tak, w ta sobote masa o godzinie 15.00!!

O, to i ja się wybiorę! W takim razie do zobaczenia za godzinę

Żeby nie było.... ja nie zamawiałem pogody

Niestety widać Ale co tam, najwyżej będzie bardziej hardcore'owa masa

Jakoś frekwencja dzisiaj nie dopisała. Maksymalnie 25 osób kręciło się po Otwocku. Nie padało, lekko mżyło.

strach pomyslec, co by sie dzialo, jakbym jednak przyjechala - bo to pono ja zawsze słabą pogode sciagam

Byłem, troszkę zmokłem później wyschłem i o mało nie stałem sie posiadaczem znalezionej Noki Ogólnie było fajnie.