Page 1 of 5

Puszcza Kampinoska

Posted: 25 Oct 2007 22:19
by lec
Jeśli jest ktoś chętny na jazdę po Puszczy Kampinoskiej w najbliższą niedzielę 28 października to zapraszam. Wyjeżdżam rano z Grodziska Maz. ale możemy spotkać się gdzieś po trasie lub w KPN-ie. Kontakt na maila lec@wp.pl

ps. puszcza wolna, komary poszły spać

puszcza nostalgicznie

Posted: 29 Oct 2007 15:53
by lec
Warto było się wybrać, super jazda. Na zachodzie od drogi W579 ni żywej duszy :D , po stronie warszawskiej pełno turystów :(

Razem z kolegą odwiedziliśmy kilka mniej lub bardziej zapomnianych zakątków ze szczególnym uwzględnieniem miejsc poświęconych pamięci walczących o wolność na terenie Puszczy Kampinoskiej.

Załączam zdjęcia dwóch fragmentów pomników z terenu puszczy, jeden z Wierszy a drugi z Rybitew, która to miejscowość niedługo przestanie istnieć (oglądaliśmy "jeszcze ciepłe" zgliszcza dwóch kolejnych domów).

Re: puszcza nostalgicznie

Posted: 29 Oct 2007 17:14
by Kacha
lec wrote: Rybitew, która to miejscowość niedługo przestanie istnieć (oglądaliśmy "jeszcze ciepłe" zgliszcza dwóch kolejnych domów).
.........:co:

Posted: 29 Oct 2007 18:39
by lec
Gwoli wyjaśnienia -przez "ciepłe" zgliszcza należy rozumieć świeżo wyburzone domy wykupione przez park. Kampinoska wieś -Rybitew, niedługo dołączy do nieistniejących (lub praktycznie nieistniejących) już innych wsi i przysiółków takich jak Karolinów, Pieklice, Bromierzyk, Władysławów czy Ławy. Trochę to smutne, że znikają najczęściej wraz z ludźmi, którzy przeżyli tam całe życie. Z nimi znika prawdziwe przymierze z lasem.

Posted: 28 Dec 2007 21:36
by lec
Ponieważ zapowiada się "ciepły weekend" :) wybieram się jutro (sobota) na malowniczą przejażdżkę po puszczy. Swoją drogą ciekawe jak wyglądają teraz puszczańskie trakty, ale mam nadzieję, że są przejezdne (chociaż częściowo). Do puszczy będę wjeżdzał od strony Kampinosu, później kilkadziesiąt kilometrów szlakami i poza szlakami w ludzkim tempie. Jeśli ktoś ma ochotę to będę w Kampinosie koło kościoła o godz. 9:00-9:15.

Posted: 30 Dec 2007 09:49
by lec
Super jazda -zero śniegu i piach jak szutr. Dużo słońca i 3 rowerzystów po drodze.

Posted: 19 Jan 2008 14:37
by lec
Chociaż aura nie sprzyjała to jednak zdecydowałem się wybrać do Kampinosu. Jak ktoś lubi niespodzianki w postaci lodu pod wodą lub drogi na których koła zapadają się po obręcze to zapraszam do puszczy :wink:

Posted: 27 Jan 2008 18:01
by lec
Niedziela, obudziło mnie słoneczko (oj ciężko było wstawać) i pojechałem... oczywiście do puszczy. Było po prostu cudnie... :rotfl2: płynąca w poprzek woda (coś jakby wiosenna aura), pierwsza kąpiel w tym roku 8) , ścieżki zawalone tym co wiatr strącił i uwalił poprzedniego dnia no i śnieżyca na koniec.

Posted: 07 Feb 2008 20:46
by lec
W sobotę wybieram się do Puszczy w okolice Sierakowa (może być mokro 8) ). Chętnych zapraszam.

Posted: 07 Feb 2008 21:38
by Giant Mike
lec wrote:W sobotę wybieram się do Puszczy w okolice Sierakowa (może być mokro 8) ). Chętnych zapraszam.
Hej,

od kiedy mieszkam na Żoliborzu trenuje w Kampinosie. Na sobotę planuję jakies 3h przez Laski w w okolice Roztoki i Julinka a potem powrót dołem do Babic albo z powrotem do Sierakowa.

Michał

Posted: 10 Feb 2008 09:55
by lec
Warto było się wybrać, choćby ze względu na pogodę -najpierw mgła (widoczność na ok. 25m i trochę strachu przy przejeżdzaniu przez trasę Poznańską i przechodzeniu przez tory w Płochocinie), później słońce, chmury i znowu słońce, no i nawet niezbyt mokro.

Posted: 10 Feb 2008 13:00
by carloz
Ho ho ho, widzę że bliskie spotkanie było, a Ty twardo fotki cykałeś, ja to bym spie.... ile sił w nogach i powietrza w gumach :wink:

Szkoda, że puszcza tak daleko, bo nawet latem to wyprawa na cały dzień jest...

Posted: 17 Mar 2008 09:38
by lec
W niedzielę wybrałem się na dłuższą przejażdżkę po Kampinosie. Jeszcze niegdy nie widziałem o tej porze tak niskiego stanu wody. Na terenach podmokłych, tam gdzie jechałem, wszystkie szlaki są przejezdne. Podejrzewam, że być może tylko Olszowieckich Błot nie da się przejechać. Po piachach jedzie się znakomicie bo póki co są mokre.

Posted: 17 Mar 2008 19:24
by pokrzewka
hm czy to takie zaproszenie? wyprawa do Kampinosu miała być 30 marca, ale nie wiem czy po Karnasiadzie ktokolwiek będzie w stanie wstać rano, jacyś chętni?

Posted: 17 Mar 2008 20:54
by Domar
a o której to rano jest zdefiniowane? chcę tylko dodać, że w nocy z soboty na niedzielę zabierają nam godzinę snu, więc... lepiej będzie w ogóle się nie kłaść ;)
PS. a dziś mówili, że do końca marca ma być zima.

Posted: 17 Mar 2008 21:34
by spider
Moim zdaniem lepiej poczekać na cieplejsze dni...
I zrobić dużą wspólną wyprawę


p.s

Moje wspomnienia z rowerowania po Kampinosie


Image


Image


Image


Image

Posted: 17 Mar 2008 21:49
by behem0th
wspomnienia z rowerowania po kampinosie?
to duzo sie nie narowerowales po tym cmentarzu chyba. ;>

Posted: 17 Mar 2008 22:38
by pokrzewka
może to nie jest dobry termin, ale dla mnie jedyny możliwy tej wiosny

Posted: 18 Mar 2008 08:20
by lec
Jeśli pogoda dopisze to chętnie się przejadę w lany poniedziałek :pada:

Posted: 18 Mar 2008 09:58
by popeye
PS. a dziś mówili, że do końca marca ma być zima.
nareszcie :P