Page 1 of 2

na poprawe humoru

Posted: 25 Jun 2004 14:13
by yorek
z pewnego bloga :)

Image

Image

ze specjalną dedykacją dla behema:
Image

Image

Image

Image

i tym miłym akcentemna dziś zakończymy

Posted: 25 Jun 2004 15:26
by behem0th
iii tam, ciency sa. to ja wkleje z wczorejszej rozmowy...

15:29:09 behe (5957755)
w ogole, co za gownan farby robia

15:29:09 behe (5957755)
2 dzien schnie i chujo

15:29:20 Jarek (yorek) (275813)
a co pomalowałeś?

15:29:33 behe (5957755)
co za roznica, pownno wyschnac blyskawicznie

15:29:56 Jarek (yorek) (275813)
no poooowiedz co pomalowałeś

15:30:02 behe (5957755)
miske klozetowa

15:30:22 Jarek (yorek) (275813)
dobrze ze nie penisa bo by ci na ręce zostawało :>

15:31:00 behe (5957755)
huehue

15:31:01 behe (5957755)
o kurde

15:31:06 behe (5957755)
to znasz juz moj sikret

hm. dziwne. chyba mnie juz nie smieszy...

Posted: 25 Jun 2004 15:27
by yorek
a mnie śmieszy

Posted: 25 Jun 2004 15:35
by behem0th
dziwny jestes ;)P
ide rower wytargac...

Posted: 26 Jun 2004 22:57
by behem0th
podczas kontemplacji starych fotek...

00:54:47 Mariusz (bambosze) (1323022)
niezła ta w srodku
00:54:49 Mariusz (bambosze) (1323022)
i po prawo
00:54:56 Mariusz (bambosze) (1323022)
nie?
00:55:02 behe (5957755)
hehe
00:55:06 behe (5957755)
pogadaj z agata
00:55:08 behe (5957755)
to jej starsza
00:55:12 behe (5957755)
moze cie zpozna ;>>>
00:55:14 Mariusz (bambosze) (1323022)
hehe

Posted: 26 Jun 2004 23:14
by BigBlack
ale o co chodzi :?:

Posted: 26 Jun 2004 23:30
by behem0th
nooo... przypadkiem koledze wpadla w oko mam kolezanki ;)
na fotkach z 76 oczywiscie... ;)

Posted: 27 Jun 2004 12:40
by BigBlack
jakis zakrecony bylem :>
to moze jeszcze daj zdjecie ow mamy ... hiehie

Posted: 27 Jun 2004 14:40
by behem0th
ale natretny jestes ;)

http://www.melioracje.mgt.pl/galeria

to pierwsze od gory.

Posted: 27 Jun 2004 19:03
by yorek
wycieczka do NRD - woow jaki klimat ;)

Posted: 27 Jun 2004 19:06
by behem0th
nie no, klimat ogolnie to boski tam jest, tera juz tak ni ma ;)

Posted: 15 Jul 2004 22:07
by behem0th
kolejne...

00:02:06 behe (5957755)
tekus, pisze do tego kolesia ze jak chce to niech jedzie

00:02:10 behe (5957755)
bedzie razniej

00:02:15 87129-tek (87129)
ok

00:02:37 behe (5957755)
ty, przelece twoja siostre

00:03:22 87129-tek (87129)
he?

00:03:32 behe (5957755)
no bo juz mnie wkurwia jak piszesz tylko ok

00:03:39 behe (5957755)
czemu nie napisales ok?

00:03:50 behe (5957755)
ja tu oczekuje jakiejs dyskusji

00:03:54 87129-tek (87129)
zaraz

00:03:59 87129-tek (87129)
ide klocka postawic

Posted: 09 Jun 2005 16:56
by spider
- W jaki sposób walec przejedzie rowerzystę?
- Pssst... Kurwa! Pssst...

Posted: 10 Jun 2005 19:24
by spider
---------OooO---------


Wraca mąż ze szpitala gdzie odwiedzał ciężko chorą teściową i zły jak nieszczęście mówi do żony:
- Twoja matka jest zdrowa jak koń, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
- Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj lekarz powiedział mi, że mama jest umierająca
- Nie wiem co on tobie powiedział ale mnie, kurwa, radził przygotować się na najgorsze

Wulgaris, proszę delikatesis...


Lecą dwa orły i jeden pyta drugiego:
- Hej! Wydaje mi się, że tobie w locie cały czas stoi?
A ten drugi odpowiada:
- Co się dziwisz, skoro latasz jak cipa...

Posted: 23 Jun 2005 18:00
by spider
Do baru przychodzi typowy maczo i mówi:
- Dam 1000 dolarów każdemu, kto ma większego ch**a ode mnie!
Na te słowa wstaje mały, garbaty facio i ocierając resztki piany piwa z ust mówi:
- No dobra, popatrzymy...
Wszyscy klienci baru pokładają się ze śmiechu. Maczo pewny siebie zgadza się:
- OK, popatrzmy...
Rozpina spodnie i wyciąga swój skarb na kontuar. 40 cm długości, 10 cm średnicy. Standing ovations, brawa, euforia. Po chwili owacja ucicha, wszyscy patrzą się na garbatego.
Facio powoli wstaje, podchodzi do kontuaru i wyciąga swoje przyrodzenie. Zapada cisza jak makiem zasiał. Nikt nie wierzy swoim oczom: metr długości, średnica 15 cm.
Zawstydzony macho wręcza garbatemu 1000 dolarów i mówi:
- Panie kolego, gdybym miał takiego ch**a, sam siebie bym zaspokajał!
Garbaty inkasując wygraną odpowiada:
- A jak Pan myślisz, dlaczego ja jestem garbaty?



Idzie sobie wampirek młody wesolutko przez las, patrzy, a tu przed śliczną, apetyczną dziewczyną przywiązaną do drzewa siedzi staruszek-wampir.
- Co tak siedzisz? - zapytał młodziak.
- Głodny jestem...
- No to chap! - wbij jej kły w szyjkę i wyssij mlask, mlask, krew! - zaczął ślinić się młody.
- Kiedy nie mogę - kły ze starości wypadły!
- No to pazurami wyrwij jej serce i mniam, mniam, pożryj! - gorączkuje się młodziak.
- Nie mogę, paznokcie też mi się połamały ze starości...
- No to na co czekasz?!
- Jak to na co? Na okres!

Posted: 24 Jun 2005 15:15
by spider

Posted: 25 Jun 2005 02:08
by behem0th
bylo spider, bylo :P

Posted: 25 Jun 2005 15:34
by Hunter
Siedzą dwie działaczki Ligi Polskich Rodzin naprzeciwko wejścia do Agencji Towarzyskiej (przepraszam za wyrażenie) dla Kochających Inaczej. Wychodzi z niej dresiarz.
- "A to łajdak, wstydu nie ma, męt społeczny! Przez takich nasze państwo tak wygląda!"
Z Agencji wychodzi dostatnio ubrany businessman.
- "A to cham i prostak! Przez takich zapisali nas do Unii Europejskiej! Tracimy dumę narodową!"
Z Agencji wychodzi Żyd. "To świnia! Manipuluje naszym niepodległym narodem i jeszcze każe się za wszystko przepraszać! Za pieniądze wszystkich kupuje!"
Z drzwi wysuwa się chyłkiem dostojny brzuchacz, rozgląda się ostrożnie na prawo i lewo.
- "Oooo, nasz Ksiądz Proboszcz, Dobrodziej! Jak on się potrafi poświęcać! Pewnie któryś z tych gejów jest umierający..."

-------------------------------------------------------------------------------------

Mała dziewczynka bawi się w ogrodzie. Nagle spostrzega dwa pająki, które siedzą na sobie.
- Tato, tato, co robią te pająki??
- A widzisz Kasiu, one się rozmnażają.
- Taaaak? Fajnie. A ten pająk co jest na plecach drugiego, to co to za pająk?
- A to jest tata długie nogi.
- To pewnie ten pod spodem to jest mama długie nogi.
- Nie, to jest też tata długie nogi.
Dziewczynka ze zdziwieniem popatrzyła na pająki, a potem je rozdeptała i powiedziała:
-Takiego gówna to my u siebie w ogrodzie nie będziemy mieli!!

-------------------------------------------------------------------------------------

Studenci postanowili popić w akademiku. Jeden z nich mówi, że on nie pije i idzie spać. Ok. Pozostała dwójka sobie siadła do wódeczki, grają w karty itp.
Nagle śpiący zrywa się do pozycji siedzącej, macha rękoma jak Jezus gdy mu "nie te" gwoździe wyciągnęli i drze się jak dziki:
- ZAGINAJ, K**WA!! ZAGINAJ!!!
Po czym pada na łóżko i zasypia dalej. Kolesie szok, ale nic, piją dalej, grają w karty itp.
Za 5 minut śpiący znowu to samo: Siada, macha rękoma i krzyczy jak szalony:
- ZAGINAJ, K**WA ZAGINAJ!!!
I znowu zasypia. Chłopaki stwierdzają, że jak znowu to zrobi to go obudzą i zapytają co mu się śniło. No i sytuacja się znowu powtarza: siad na łóżku, machanie rękoma i krzyk:
- ZAGINAJ, K**WA ZAGINAJ !!!
Kolesie go budzą:
- Stary, co ci się śniło ???!!!
- Gonił mnie pedał...
- No i ???
- Uciekałem, uciekałem, i już bym mu uciekł, ale dobiegłem do wielkiej skarpy...
Na dole ostre skały... Nie mogłem się zatrzymać. I pewnie bym poleciał, ale pedał wsadził mi palec w dupę. No to co miałem krzyczeć?
- ZAGINAJ, KU.WA ZAGINAJ !!!

Posted: 25 Jun 2005 15:50
by yorek
jak dla mnie to starocie ;)

Posted: 25 Jun 2005 19:27
by Hunter
Weź pod uwagę, że mam 16 lat i nie wiem co dla was jest starociami ;D