Page 1 of 1
pytanie do ludzi z Otwocka Bis
Posted: 20 Aug 2006 20:07
by yorek
tzn. z wólki, radiówka i okolic.
swego czasu (z pół roku temu) Brick mówił mi, że połączenie Otwock-Wiązowna-Wawa miał od PKSu przejąć Miniak za to dziś dotarły do mnie słuchy, że na tej lini jeździ Wilga. jak to jest? PKS przekazał linię Wildze czy Wilga jeździ równolegle z PKSem?? co wiecie w tej sprawie?
Posted: 20 Aug 2006 20:10
by Edi
Ja codziennie teraz do warszawy pks'em śmigam i szczerze to nic nie słyszałem o tym, żeby coś poza tym jeździło na tej trasie.
Posted: 20 Aug 2006 20:21
by różowy łokieć
wilga jeździ raz dziennie
z wawy przez wiazowne do rzakty
jesli chodzi o pekaesy to ograniczył kursy na naszej trasie
podobno od nowego roku beda zmiany tzn. zmiana przewoźnika na ''miniaka"
Posted: 20 Aug 2006 20:38
by Edi
Fakt, Wilgę rzeczywiście 2 razy widziałem.
Posted: 20 Aug 2006 20:47
by Creeping Death
Ta. Wilga czasem paca i obraca. Ale z tym miniakiem to nie wiadomo chyba jak będzie.. Już dawno miał jeździć :/
Posted: 20 Aug 2006 21:06
by yorek
bo miniak w przeciwieństwie do PKSa jest linią prywatną i nikt go dotować nie będzie. myślę, że muszą sobie to dobrze skalkulować bo ta wasza linia nie należy do szczególnie obleganych niestety. Popatrzcie ile czasu miniak jeździł na lini wawa-śródborów, po dwóch miesiącach się wycofali bo było to dla nich nieopłacalne (a na pewno generowało większy ruch niż linia przez wólkę i wiązownę)
Posted: 20 Aug 2006 21:19
by tertus
slyszalem ze od wrzesnia pekaes zawiesza wszystkie kursy przez wiązowne, ile w tym prawdy nie wiem kilka razy juz straszyli
Posted: 21 Aug 2006 08:41
by Pantofel
yorek wrote:Popatrzcie ile czasu miniak jeździł na lini wawa-śródborów, po dwóch miesiącach się wycofali bo było to dla nich nieopłacalne (a na pewno generowało większy ruch niż linia przez wólkę i wiązownę)
Z tym Miniakiem w Sródborowie to nie tak, kolego.
5 kursów, które miał Miniak w Sródborowie, bylo spadkiem po firmie o swojsko brzmiacej nazwie Trans Ap. Swego czasu jeździła ona strasznymi ruinami, które rozpadły sie im chyba w trakcie obowiązywania zezwolenia. I na ten czas w 5 kursów Trans Apa przejął Miniak. Potem Trans Ap kupił sobie 2 błękitne Setry z napisem "Salaun" czy cos takiego na burcie i wrócił do gry, a Miniak pokornie opuscił Śródborów (trudno, zeby 5 kursami dziennie robił furrorę).
A gra jest ustawiona w ten sposób, ze obowiazuje niepisana umowa miedzy przewoźnikami: Miniak ma Karczew, Ara - Sróborow i Mlądz. Jeden drugiemu się nie wpiernicza. Drugi element niepisanej umowy to ustalanie takiej samej taryfy na bilety (jak podskakuje cena biletów, to u wszystkich jednakowo).
A w sprawie PeKaeSu Otwockiego: ta część PeKaeSu z
Piaseczna została wystawiona na przetarg. Nie mam pojecia, kto ja tam kupi i jak między siebie rozdziela szaty (dworzec, linie i bazę), ale bardzo mozliwe, ze najsmaczniejsze kąski łyknie własnie Miniak.
A propos "dotacji" dla Miniaka: nie ma zadnych przeszkod, zeby Miniak o takie wojewódzkie dotacje sie wystarał. Juz teraz powinien brac kase za ulgi ustawowe na przejazdy.
Posted: 24 Aug 2006 14:15
by scyz
Witam.Było by fajnie gdyby udało się zmienić trasę Arki lub/i Wilgi na ten przykład by biła w Świdrze w lewo w Majową i za przejazdem kolejowym w prawo, w lewo w Żeromskiego i w prawo w Reymonta, w lewo w Narutowicza i finał pod cmentarzem (jest miejsce na postój). Dlaczego? Często jeżdżę ,,Śródborowem" i wiem, że trasa Samorządową koło szpitala (taki był wymóg?) to fikcja. Wieczorakiem od Orlej to już jedzie 5-7 osób, część wyskakuje na Batorego, kolejne dwie na Filipowicza i tak naprawdę w 15minutowy rejs po nocnym Otwocku jadą ze 3 (trzy) osoby. Do skrzyżowania Reymonta/ Żeromskiego jadę już sam + kierowca. Pada pytanie ,,dokąd....jedzie?" Mówię, że w lewo i kierowca skręca. Gdy jest ktoś do szpitala to gość jedzie, ale jak nie (np oś. warszawska) to tnie prosto Reymonta. Nie ma co ściemniać, naprawdę przewożnikom to się nie opłaca. Ile jest kilosów od Orlej pod Julię trasą Arki/Wilgi ? Bilety z Wawy kosztują tyle samo. Jak ktoś mieszka na Warszawskiej to wypada na Orlej bo szybciej z buta się doczłapie. Przy takiej trasie autobus obskakiwałby 3-4 ,,duże" osiedla i kupę domów priv, Muzeum Ziemi Otwockiej, a i babcie mogłyby się odturlać z cmentarza za 2 zety. A z tej samej beczki Miniak mógłby od razu lecieć w Karczewską z przystankiem na PKEsie bo po kiego grzyba ten smrodliwy rajd z rozrzutką na rondzie? Co Wy na to?
Posted: 24 Aug 2006 14:45
by klepek
Raczej te pomysły nie przejdą.
Pracowałem kiedyś w Arce i poznałem to od środka. Zgadza się, że przez Śródborów wiele kursów jest nieopłacalnych i ostatnimi kursami keirowcy jeżdżą tak, żeby po prostu wszystkich rozwieśc nie licząc na nowych pasażerów. Każda nowa linia to cały szereg biurokracji i opłat za korzystanie.
Patrząc na Twoją trasę to omija ana "krasika" a tam czasami dużo ludzi potrafi wsiąśc. Ponadto wszystkie autobusy jadące do Wa-wy o czasie wyjeżdżają tylko z Orlej a dalej jest pełna samowolka i walka (może teraz się coś zmianiło, ale kiedys tak było) i wjeżdżający w Świdrze autobus na trasę bardzo by komplikował.
Posted: 30 Aug 2007 15:27
by Pantofel
Jutro PKS otwocki (pisaeczyński) ma jeździć ostatni raz.
Od 1 wrzesnia 2007 r. PKS Piaseczno zwija sie z prawej strony Wisły, więc dworzec na "chamskim" prawdopodobnie przestanie isnieć.
Nie będzie połaczeń pekaesowskich Otwocka z Warszawą, Wiązowną, Górą Kalwarią, Wilgą, Mariańskim Porzeczem, Sobieniami, Osieckiem...
Jutro można ostatni raz przejechac się niebieskim pekaesem w Otwocku...
I sfotografowac go tez ostatni raz.
Posted: 30 Aug 2007 16:08
by Domar
ciekawe kto wejdzie w tą niszę - miniak, wilga? czy ktoś nowy pojawi się na rynku?
Posted: 30 Aug 2007 16:26
by Kacha
Domar wrote:ciekawe kto wejdzie w tą niszę - miniak, wilga? czy ktoś nowy pojawi się na rynku?
ARKA

Posted: 31 Aug 2007 07:16
by Guest
Witam. Swoje podtrzymuję. Miniak i Wilga ,,w drodze do Karczewa" powinny od Cechu jechać prosto i zawijać na opuszczony teraz PKS. Wsiadka, wysiadka, bileciki i Karczewską do drugiego ronda. Przystanek na Orlej jest zbędny. A jak ,,Ojcowie Miasta" nie mają pretekstu administracyjnego to można by na remont bo odcinek przy PKO SA jest w .... sami wiecie.
Scyz
Posted: 31 Aug 2007 10:32
by rycho
Cale szczescie, ze trasa Otwock-Glinianka-Rzakta zostala w pelni przechwycona przez linie prywatne.
NOWA 2 od wielu lat, a teraz jeszcze WILGA.
Wszystko fajnie, tylko w sobote ppoludniem, badz w niedziele kursow jest na prawde za malo. PKS mial ich o wiele wiecej, no i trzeba przyznac, ceny dostosowal do tych dyktowanych przez prywaciarzy;)
Ciekaw jestem ile dokladali do tej linii.