Page 1 of 2

1~2/04 - objazd trasy maratonu

Posted: 26 Mar 2006 15:45
by Giant Mike
sobota lub niedziela - zalezy od prognozy. Start o 11 ze stadionu.

http://www.mazovia.vel.pl/forum/index.p ... 986b160c89

Michał

Posted: 26 Mar 2006 15:48
by behem0th
powodzeeeeeenia... :D

Posted: 26 Mar 2006 16:00
by dzidek
Po wczorajszych zdjeciach niezbyt optymistycznie patrze na ta wycieczke, ale zobaczymy

Posted: 26 Mar 2006 16:13
by behem0th
moze popada to sie wiekszosc sniegu splawi, ale jak nie to masakra.

Posted: 26 Mar 2006 19:48
by Giant Mike
behem0th wrote:powodzeeeeeenia... :D
powodzi .... ? :)
nie ma co zapeszac - jeszcze przed nami 5 dni z temp > 10stopni nawet.
Trase tak czy siak trzeba objechac - w NAJGORSZYM przypadku nawet samochodem :)

Michal

Posted: 26 Mar 2006 20:52
by behem0th
to moze plug zamowcie.. ze 2 razy sie przegarnie i bedzie akurat ;>

Posted: 29 Mar 2006 09:34
by Giant Mike
Objazd trasy w niedzielę, 2go. Start o 11 ze stadionu.

bedzie dobrze :)

Michał

Pytanie zaczepne

Posted: 29 Mar 2006 10:34
by id308916
Mam zamiar wystartować jak wielu innych jak dojechać od strony Śląska.
Gdzie parkować brykę. Jakieś sugestie?
Tomasz

Posted: 29 Mar 2006 10:59
by Edi
Samochodem ze Śląska? To chyba najłatwiej tak: E75 do Piotrkowa Trybunalskiego, E67 do Mszczonowa, dalej krajową 50-tką przez Górę Kalwarię, w okolicach Piotrowic na 801 i w Karczewie odbić na Otwock. Może będzie miejsce na zostawienie samochodu na terenie OKS'u, a jak nie, to gdzieś w najbliższych okolicach (ul. T.Ślusarskiego lub coś w tym stylu).

Objazd trasy

Posted: 29 Mar 2006 11:20
by id308916
Mam trochę za daleko do Otwocka ale chętnie poczytam jakieś posty na temat "Co na trasie maratonu".
Wczytuję się, że parę osób się wybiera na objazd.

Re: Pytanie zaczepne

Posted: 29 Mar 2006 14:05
by Giant Mike
id308916 wrote:Mam zamiar wystartować jak wielu innych jak dojechać od strony Śląska.
Gdzie parkować brykę. Jakieś sugestie?
Tomasz
Tomku, zauważ tylko, że jest to objazd trasy maratonu Mazovia a nie LBM. Trasa LBM będzie się na pewno różniła od tej - choć większość na pewno się pokryje.

Michał

Posted: 01 Apr 2006 18:12
by JASIEK
jak tam sytuacja w lesie otwockim ? Józefów-Anin prawie całkowicie suche! Zdarzają się tylko pojedyncze kałuże.

Posted: 01 Apr 2006 18:25
by Giant Mike
JASIEK wrote:jak tam sytuacja w lesie otwockim ? Józefów-Anin prawie całkowicie suche! Zdarzają się tylko pojedyncze kałuże.
Widocznie cała woda spłyneła do Otwocka :)

Michał

Posted: 02 Apr 2006 07:44
by leoheart
kto z OGR-ów sie wybiera?

Posted: 02 Apr 2006 12:30
by Creeping Death
NO i juz w domu.
Trasa bardzo fajna pod koniec tylko trochę błota.
do 18km lajcik jak siemasz. Potem zaczyna się zabawa. NIestety popełniłem straszny błąd i nie wziąlem nic do picia i jedzenia i przez ostatnie ok 10 km myślałem że zemrę. Ale daliśmy rade.
Pozdrawiam

Posted: 02 Apr 2006 13:03
by Domar
no, pierwsza 1/3 jest spoko, potem gorzej, a jak się nie weźmie nic do jedzenia (ja też tak zrobiłem :/) to końcówka jest tragiczna. IMHO najgorszy kawałek od bunkrów do Pogorzeli. tam się opony do drogi przyklejają :/ oczywiście pod koniec pokiełbasiło mi się i pojechałem traską z zeszłego roku, dzięki czemu... dojechałem przed peletonem, jak się okazało "urwałem" sobie 3 km. może za tydzień pojadę.

Posted: 02 Apr 2006 13:06
by leoheart
ja nie dałem rady :?
hm jakby to powiedzieć, widze że w obliczu imprezy tak prestizowej jak Mazovia solidarnośc zespołowa jakby w mniejszej cenie
ps.nie brakowało Wam kogos na mecie?

Posted: 02 Apr 2006 13:09
by Creeping Death
Brakowało brakowało.... Tylko gdzie się zgubiłes??

P.S: Wogóle to chyba dojechała połowa ludzi :p

Posted: 02 Apr 2006 13:09
by Domar
Leo, starałem się na Ciebie patrzeć, choć po części wynikało to z tego, że trzymałem się z tyłu po tym pierwszym "lajciku". Potem, po bunkrach mi zniknąłeś, ale byłem pewien, że jedziesz z przodu. Też się zgubiłem na końcu. W sumie to trochę mi głupio :/

Posted: 02 Apr 2006 13:16
by leoheart
ciekawe czy którys miał ze soba telefon?
hm w sumie nic sie nie stało ale.....jakoś głupio sie czuje