Page 1 of 1
ide zaraz na lyzwy. ;) poniedzialek 9.01.06
Posted: 08 Jan 2006 00:18
by behem0th
tak wstepnie okolo 18:00. ktos chetny? :)
miejsca nie zdradzam, bo to ponoc przestepstwo straszliwe sie tam slizgac... ;)
a drzewa barbazyncy wycieli bez mrugniecia. eh. polska. :P
Posted: 08 Jan 2006 10:10
by yorek
a nie wolisz na moczydło rumuńskie? jutro zobaczę, może się przejdę
Posted: 08 Jan 2006 12:36
by strz.
a weź który samochód...
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
Posted: 08 Jan 2006 15:09
by behem0th
bylem na torfach dzis, ludzie jezdza i niestety, masakra, same burole, laza po wyspach, psy biegaja, dzieci dra ryja ehm.
w kazdym razie lod pierwsza klasa.
Posted: 09 Jan 2006 08:44
by strz.
Kusi, kusi, ale odpadam niestety, bo mysze odespac weekend - pt/sob i sob/niedz siedzialam do 4 nad ranem nad pracami do szkoly. I juz teraz czuje sie tak, jakby byla jakas 15 - muli mnie strasznie i jedyne co ogarniam, to to, jak sie nazywam. Moze wytrzyma troche jeszcze ten lod.... a jak nie to se skikne ktoregos dnia pod palac, coby chociaz z raz sie slizgnac tej zimy - chciaz to nie to samo, co na Torfach

Posted: 09 Jan 2006 11:22
by chyba mnie znacie
A ja wyślę nad to jeziorko moje pieski gończe i was wszystkich połapią i w przęreblach potopią

Posted: 09 Jan 2006 15:20
by behem0th
juz pomyslalem i wymyslilem, ze szczegolowe informacje co do tego jakze powaznego przestepstwa, udzielam przez telefon, tudziez inne srodki kontaktu bezposredniego. ;)
jak ktos zainteresowany to zapraszam.
Posted: 09 Jan 2006 18:09
by behem0th
dzizas, REWELACJA

Posted: 09 Jan 2006 18:55
by leoheart
nie dopadła Cie ...sfora?
Posted: 09 Jan 2006 19:46
by behem0th
niet. lod jest sliski jak nie wiem co, normalnie w ogole wysilac sie nie trzeba zeby jechac. od czasu do czasu slychac mocne bulgniecie (pewnie z fermentujacych roslin) czy inne trzaski :) a ksiezyc ladnie oswietla tafle...
mistyczne odczucia. :)
Posted: 09 Jan 2006 21:03
by Creeping Death
Byłem w niedzielę na torfach wieczorem też jeździłem i było super.... Książyc cisza spokój lód pierwsza klasa. Ale jak pęka to huk straszny i głośny... Ale można pośmigać..
Posted: 09 Jan 2006 21:13
by behem0th
lecisz jeszcze jakos w tygodniu? ;)
Posted: 09 Jan 2006 21:21
by Creeping Death
Chętnie bym pojeździł, ale nie mam łyżew. Wcześniej wystawiłem opis na GG i zgłosił się znajomy z nukleona i pożyczył (o 3 numery za duże ale było spoko), teraz nie mam na czym jeździć, bo nie chę od niego pożyczać ciągle (raz chyba wystarczy). Ale jak ktoś by miał porzyczyć łyżwy (rozmiar od 42-45) to w każdej chwili mogę się wybrać (jak jestem w domu).
Posted: 09 Jan 2006 21:40
by behem0th
uniwersalna stope masz kurde ;)
Posted: 10 Jan 2006 09:00
by Creeping Death