Page 1 of 2
15.01 Maraton w Makowie Mazowieckim
Posted: 22 Dec 2005 22:03
by aiwa
Natknąłem się na informacje o maratonie zimowym - coś jakby kontynuacja cyklu Mazovia MTB Marathon - 2x 20 km
szczegóły na stronie
http://www.mazovia.vel.pl/
Posted: 05 Jan 2006 20:05
by JASIEK
Jak widze chetnych chyba brak. Gdyby ktos jechal i mial miejsce w samochodzie to chetnie sie zabiore.
http://www.bikeboard.pl/index.php?d=now ... m=1&r=2006 -zapowiada sie ciekawie, pierwszy w polsce maraton zimowy.
Posted: 08 Jan 2006 09:00
by Giant Mike
Na maraton jedzie autokar, ktory startuje z Otwocka - trzeba sie tylko wczesniej zgłosic. Wczoraj dzwonił Zamana i jeszcze raz serdecznie zapraszał.
Michal
Posted: 08 Jan 2006 10:03
by JASIEK
Znasz jakies szczegoly? tzn gdzie trzeba sie zglosic, skad i o ktorej jedzie...
Posted: 08 Jan 2006 10:11
by Edi
Tu są jakieś szczegóły, ale może GiantMike wie więcej.
http://www.mazovia.vel.pl/makow-informacje.html
Posted: 08 Jan 2006 10:32
by Giant Mike
Wiem tyle co na stronie. Generalnie wyjątkowo nie chce mi się tam jechać. Jestem chyba troche przemeczony a impreza juz za tydzień. W przypadku takiej imprezy duże znaczenie ma pogoda - może być albo -10, albo +1 i breja, albo -2 i metr puchu. Do tego dochodzi wyziębienie, czekanie na starcie, przebieranie się itd. ale ZTCW to ma być jednak bardziej zabawa a nie ściganie - przebrania karnawałowe itd.
Dzisiaj właśnie odbywa się jakiś generalny "trening" zimowy z Zamaną w Sterej Miłośnie - wiem, że sporo osób z Otwocka/Józefowa tam pojechało. Może się więc okazać, że Zamana nas przekona, i jednak będzie trzeba tam pojechać. Może dowiemy się też coś więcej o ew. plana co do kolejnych maratonów w Otwocku ?
Michał
Posted: 12 Jan 2006 21:01
by Giant Mike
No i jednak jade .... samochodem na szczescie. Oby za zimno nie bylo.
Michal
Posted: 12 Jan 2006 22:18
by JASIEK
Na stronie maratonu napisali ze jedzie autobus z Otwocka. Rusza ze stacji PKP o 7:30. Nie wiem jeszcze czy sa miejsca bo w Wwie dosiada sie reszta... Dla Otwocka nie dadza przeciez osobnego autobusu. Przy takim dojezdzie obowiazuje doplata 5zl do sumy startowej. Tyle wiem na razie ale mam nadzieje ze jutro czego jeszcze sie dowiem.
Posted: 13 Jan 2006 19:50
by JASIEK
Dostalem odpowiedż od organizatora: miejsca w autobusie jescze są. Jeśli ktoś chętny to proponuje pisać na:
eromero@interia.pl i zarezerwować sobie na wszelki wypadek miejsce bo ich ilość jest juz mocno ograniczona ( tak podejrzewam ).
Posted: 14 Jan 2006 18:16
by różowy łokieć
jedzie ktoś?
miejsce mam zarezerwowane w autokarze, ale sie zastanawiam
jakoś sie średnio czuje i ochota na jazde po śniegu mi przechodzi
Posted: 14 Jan 2006 19:42
by JASIEK
Jedz Młody, nie rzucaj mnie cyborgom na pożarcie...
Posted: 14 Jan 2006 20:17
by Giant Mike
Młody wrote:jedzie ktoś?
miejsce mam zarezerwowane w autokarze, ale sie zastanawiam
jakoś sie średnio czuje i ochota na jazde po śniegu mi przechodzi
jedzie jedzie. Ja, Kris i Ernest !
Do zobzczenia !
Michal
Posted: 14 Jan 2006 20:30
by Giant Mike
Młody wrote:jedzie ktoś?
miejsce mam zarezerwowane w autokarze, ale sie zastanawiam
jakoś sie średnio czuje i ochota na jazde po śniegu mi przechodzi
Mlody, odezwij sie do mnie w sprawie Twojego dojazdu - potrzebuje potwierdzenie, ze jedziesz bo inaczej bus nie bedzie zahaczal o Otwock.
GG: 130876 lub SMSa na 609567824
dzieki
Michal
Posted: 14 Jan 2006 20:58
by różowy łokieć
widzimy sie w Makowie
mam nadzieje ze przeżyje

Posted: 14 Jan 2006 21:09
by spider
Trzymam za wasz kciuki

Posted: 15 Jan 2006 18:32
by różowy łokieć
Własnie wróciłem. Totalnie zajechany i poobijany.
po 1 pętli byłem na 11 miejscu, natomiast na drugiej dopadł mnie kryzys i zaczeły mnie skurcze łapać we wszystkich możliwych miejscach i dalsza jazda stała się walką ze samym sobą, spadłem w rezultacie na 21 pozycje.
. Przez pare kilometrów jechałem obok Czarka Zamany

Ogólnie impreza bardzo udana
ok 5 razy zaliczyłem glebe
ps ma być relacja w telewizorni ok 21:30 na wocie lub dwójce
to by było na tyle, ide spać
Posted: 15 Jan 2006 18:36
by Giant Mike
Młody wrote:Własnie wróciłem. Totalnie zajechany i poobijany.
Ja odpuscilem po pierwszym kółku. Na jednej prostej leżałem z 10 razy. Prawy półdupek mam mocno poobijany - nie chciałem bardziej ryzykować. poza tym nie chciało mi się:)
Wygral Ernest (Open i M2), Kris byl 4 w M2.
Michal
ps. na rozdawanych kalendarzach podane byly daty imprez Mazovii na 2006 - jeszcze bez miejsc. W każdym razie Otwock (Józefów) bedzie na początku września. Reszta to na razie zagadka.
Posted: 15 Jan 2006 19:53
by leoheart
tak trzymaj Młody!lato będzie należeć do Ciebie

a co z Jaśkiem?odpuscił?
Posted: 15 Jan 2006 21:35
by JASIEK
Gdzie tam od razu odpuścił ...

Po zeszłotygodniwym Czersku czułem się gorzej... Impreza była bardzo udana. Trasa o długości ok 44 km byla totalnie oblodzona. Co chwila gdzieś przed sobą widziałem efektowne gleby

Ja wywaliłem sie tylko 2 razy, nie licząc oczywiście wielu podparć nogą. Ciekawie było- technicznie. Podobnie jak u Młodego złapałem kryzys na 2 okrążeniu i z pozycji 19 spadłem na 27, ale i tak jest dobrze jak na pierwsze zawody. Młody depnął w pedał na starcie i tyle go widziałem

Jazda w zmarzniętych śnieżno-lodowych koleinach jest bardzo męcząca, na szczęście na mecie dostaliśmy grochówkę, herbatę a wszystko w ciepłej szkole. Przyjemna, kameralna atmosfera- ok 100 startujących.
Posted: 15 Jan 2006 21:57
by klepek
Gratulacje przede wszystkim za odwagę ścigania sie w takich warunkach
