wszyscy chca nas zabic
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
To trzeba było też sie usmiechnąć.
Uśmiech i pozytywne nastawienie leczą wszystkie głupie sytuacje.
Na drodze jest generalnie ciężko, bo wszystkich (samochodziarzy, pieszych i rowerzystów) wpuszcza sie w jeden kanał. Stopień wkurwienia jest jednakowy u pieszych, rowerzystów i samochodziarzy. Generalnie wszyscy sa wkurwieni na co najmniej 2 grupy:
1) piesi na rowerzystów i kierowców;
2) rowerzyści na kierowców i pieszych;
3) kierowcy na pieszych i rowerzystów.
To, na kogo będziesz wkurwiony, zależy od "punktu siedzenia". Na siodełku wkurwiasz sie na pieszych i kierowców, za kółkiem bluzgasz na bajkerów i pieszych. Idąc chodnikiem, masz dosyć rowerzystów i zaparkowanych samochodów. Nie wiem, czy tak jest z Wami, ale ze mną jak najbardziej. No więc staram się, kiedy już dojdzie do nieprzyjemnego wydarzenia, usmiechnąć się i nie warczeć. A jak zawinię, przeprosić. I jest mi wtedy lepiej.

Uśmiech i pozytywne nastawienie leczą wszystkie głupie sytuacje.
Na drodze jest generalnie ciężko, bo wszystkich (samochodziarzy, pieszych i rowerzystów) wpuszcza sie w jeden kanał. Stopień wkurwienia jest jednakowy u pieszych, rowerzystów i samochodziarzy. Generalnie wszyscy sa wkurwieni na co najmniej 2 grupy:
1) piesi na rowerzystów i kierowców;
2) rowerzyści na kierowców i pieszych;
3) kierowcy na pieszych i rowerzystów.
To, na kogo będziesz wkurwiony, zależy od "punktu siedzenia". Na siodełku wkurwiasz sie na pieszych i kierowców, za kółkiem bluzgasz na bajkerów i pieszych. Idąc chodnikiem, masz dosyć rowerzystów i zaparkowanych samochodów. Nie wiem, czy tak jest z Wami, ale ze mną jak najbardziej. No więc staram się, kiedy już dojdzie do nieprzyjemnego wydarzenia, usmiechnąć się i nie warczeć. A jak zawinię, przeprosić. I jest mi wtedy lepiej.
Na coś się czasem przydaje to GG - gen. Langer do kpt. Klossa.
jeżdżą, jeżdżą ale są jeszcze gorsi od kierowców samochodów do tego w 95% to samobójcy.
dwa; podciągnięci są pod "kierowców"
dwa; podciągnięci są pod "kierowców"
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
dlatego napisałem 95%
nie znam wielu naprawde dobrze jeżdżących motocyklistów a umiejących zachwac sie odpowiednio w przypadku zagrożenia wcale.
wiesz jakie ma szanse motocyklista w konfrontacji z autem.... nie pytaj trochę tego widziałem.
nie znam wielu naprawde dobrze jeżdżących motocyklistów a umiejących zachwac sie odpowiednio w przypadku zagrożenia wcale.
wiesz jakie ma szanse motocyklista w konfrontacji z autem.... nie pytaj trochę tego widziałem.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
- Xun_Vixx
- Prosze Nie Bic Nowego
- Posts: 45
- Joined: 08 May 2005 12:07
- Location: Ożarowska Grupa Rowerowa
- Contact:
ciach...leoheart wrote:byłem dzisiaj świadkiem bulwersującego wydarzenia
gdzieś około 9.00 szedłem Marszałkowska w stronę placu Konstytucji wzdłuż ściezki rowerowej.W pewnym momencie minął mnie dośc szybko jadący aktywista Warszawskiej Masy Krytycznej,poznałem po odblaskowej kamizelce(z tyłu był troche podobny do..Xun)
Wole gwizdek i duzo halasu niz ryzykowanie uszkodzenia siebie i roweru w potencjalnym dzwonie. Zbieram kasiorke na airzounda teraz

- Xun_Vixx
- Prosze Nie Bic Nowego
- Posts: 45
- Joined: 08 May 2005 12:07
- Location: Ożarowska Grupa Rowerowa
- Contact:
http://airzound.pl
Taki rowerowy klakson 115-120 decybele
Ewentualnie trumpka stadionowka na sprezony gaz... Ale airzound wyglada lepiej i tansze ma tankowanie gazu...
Taki rowerowy klakson 115-120 decybele

Ewentualnie trumpka stadionowka na sprezony gaz... Ale airzound wyglada lepiej i tansze ma tankowanie gazu...
Jeśli ktos lubi ryzykowną jazde "polecam",albo i nie
trasę: Kołbiel-Góra Kalwaria, Pełno robotów drogowych,nierówna jezdnia,PEŁNO rozpedzonych tirów i weź jedź w takim czymś heh .Z rana się tam wybrałem , przejechałem trase Żeromskiego->Lubelska->Kołbiel->Góra Kalwaria->Czersk puźniej troche zawróciłem i skręciłem na rądzie Na Otwock Mały tak przez Karczew do Otwocka, I ztym wiąże sie moje pytanie ,czy ktoś sie orientuje ile to km
, jechałem bez licznika 



- Xun_Vixx
- Prosze Nie Bic Nowego
- Posts: 45
- Joined: 08 May 2005 12:07
- Location: Ożarowska Grupa Rowerowa
- Contact:
Updejt do airzounda... Fumfel od nas z Masy ma pneumatic airzound w formie 2 trumbek, kompresorka zasilanego z akumulatorka malego odpalane elektrycznie guziczkiem na kierze, warte toto mniej wiecej 1pln za 1db, bo wali ze 120db a i tyle mniej wiecej pln kosztuje zestaw caly (trabki, kompresor, wlaczik, akumulator okablowanie do elektryki i pneumatyki) a wykonczone ladnie w czerni i chromie 

Park - Lubelska (jadąc Żeromskiego) - 7,5kmS.W.A.T wrote:Jeśli ktos lubi ryzykowną jazde "polecam",albo i nietrasę: Kołbiel-Góra Kalwaria, Pełno robotów drogowych,nierówna jezdnia,PEŁNO rozpedzonych tirów i weź jedź w takim czymś heh .Z rana się tam wybrałem , przejechałem trase Żeromskiego->Lubelska->Kołbiel->Góra Kalwaria->Czersk puźniej troche zawróciłem i skręciłem na rądzie Na Otwock Mały tak przez Karczew do Otwocka, I ztym wiąże sie moje pytanie ,czy ktoś sie orientuje ile to km
, jechałem bez licznika
Lubelską do Kołbieli - 12,5km
Kołbiel - Góra Kalwaria ("50-tką") - 20,5km
Góra Kalwaria - Czerska - 2,5km
Czersk - Otwock - około 20-21km
razem: jakieś 63-64km
"rądo" mnie zabiło. czepiam się?
cookie monster