Page 20 of 33
Posted: 21 Aug 2005 18:59
by yorek
mówiłem że są długie. dodatkowo przeszukaj wątek bo tam wyjaśnialiśmy sobie że ten wymiar to nie jest obwód klaty tylko szerokość koszulki
Posted: 21 Aug 2005 19:03
by spider
Yorek ja wiem ze to szerokosc koszulki

Szerokosc koszulki razy dwa.....wychodzi Ci obwod klaty plus zapas na miesnie

Posted: 21 Aug 2005 19:05
by yorek
czytaj dokładnie -
2 * szerokość klaty =~obwód klaty
podawany wymiar = szerokość koszulki na klacie (no chyba że lubisz leginsa ale nie wiem jak się w to wtedy wciśniesz
Posted: 21 Aug 2005 19:08
by spider
Wiem wiem zartuje....
P.S
Od Maja schudlem 5 cm w pasie!!!!!
Nie spoczywam na laurach

cwicze dalej

Posted: 21 Aug 2005 19:37
by Domar
ja tak po cichu też bym chętnie się dokładnie przyjrzał i przymierzył koszulkę (oby jak największej), ja mam w klacie 106 (wiem, że wymiar B to nie obwód klaty), ale wzrostu 193, więc czy za długa dla mnie będzie tego nie wiem.
Posted: 21 Aug 2005 19:43
by spider
Musimy sie umowic w meskim gronie...na przymierzanie

Posted: 21 Aug 2005 20:43
by Domar
ano musimy, ale ktoś z koszulką musi być chętny

Posted: 22 Aug 2005 20:08
by rycho
Spider wrote:Musimy sie umowic w meskim gronie...na przymierzanie

jak w meskim to ja sie nie pisze:P
chcialbym zobaczyc ktoras z dziewczyn w firmowej koszulce:)) ktora sie odwazy?
Posted: 22 Aug 2005 20:25
by spider
Ja głosuje na STRZ..... niech idzie na calosc

Posted: 22 Aug 2005 20:43
by rycho
Spider wrote:Ja głosuje na STRZ..... niech idzie na calosc

no juz niewiele brakuje
tego, mam pomysl normalnie:) moze wybralibysmy sie kiedy w pikny, sloneczny dzionek na kapielisko w kacku i tam rewie zrobili. ale by bylo:)))))
Posted: 22 Aug 2005 20:50
by spider
Super podpisuje sie 'obiema rencami"

Posted: 22 Aug 2005 20:57
by klepek
oj działo by się działo

Tylko nie wiadomo co na to STRZ.... lub inna z pań

Posted: 22 Aug 2005 21:04
by Domar
ja też bardzo chętny

Posted: 28 Aug 2005 17:34
by goksa
Zboczeńcy

Posted: 28 Aug 2005 18:21
by strz.
zboczency, to nie koniecznie, ewentualnie niezaspokojone samce
ale zaraz zaraz co tu sie dzieje tak poza tym... szargacie mi opinie....

Posted: 28 Aug 2005 18:42
by matildae
Podpuszczają nas i tyle.. Dziewczyny w firmowych koszulkach wygladałyby rewelacyjnie, Rysiu, to wiadomo i bez przymierzania..

chociaż z drugiej strony kwestia pewnych różnic w budowie ciała rzeczywiście może być problematyczna

Jakieś zaszewki by trzeba, czy coś..

Posted: 28 Aug 2005 18:43
by spider
Strz eee przestan to tylko zarty luz

Posted: 28 Aug 2005 18:50
by strz.
moze i zarty.. ale tak, jakos widac dzis nie jestsm w nastroju - pewnie wcale nie dlatego,ze poejchalam se rowerkiem nad Swider z pomyslem pierdykniecia sie do gory kolami na lonie przyrody, a tu kurna wszedzie jacys ludzie, dresy, dzieci, psy, stare baby, wedkarze, grille!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! agggrrrrr
a co do koszulki, to ja chetnie bym tez weszla w posiadanie takiej, ale poki co zwyczajnie nie jestesm jeszcze jednym z tzw. ogrow, bo to ze 3 razy wpadlam na mase ogra ze mnie nei czyni
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
Posted: 28 Aug 2005 19:05
by goksa
ja o damskich koszulkach trąbię nie wiem już od jakiego czasu, aj Wy refleksiaści jestescie
Posted: 28 Aug 2005 19:07
by matildae
strz. wrote: ale poki co zwyczajnie nie jestesm jeszcze jednym z tzw. ogrow, bo to ze 3 razy wpadlam na mase ogra ze mnie nei czyni
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
I to jest bardzo istotne zagadnienie! Właśnie, a co czyni? Może one, znaczy prawo do ich noszenia powinno być nadawane przez jakąś specjalną komisję? heh, już się chyba zaraziłam biurokracją jednak

I ja się nie rzucam, bo też i nie śmiem nawet, przecież nikt tu nie jest dla koszulki (chyba?

).. co nie oznacza, że nie uważam koszulki za wyjątkowo atrakcyjną, a całego klimatu poczucia wpólnoty, czy jak to określić, związanego zapewne w jakiś sposób z jej noszeniem, za bardzo pozytywne i pożądane..
