Page 12 of 14
Posted: 17 Sep 2011 20:40
by Arkadyj
W moim wypadku kukurydza okazala sie juz troche za stara, nie zmiekla nawet po 35 min gotowania. Trudno, nie chce - trafi do kosza. Swoja droga przejezdzajac w okolicach Grojca czasem widze jak ludzie wysiadaja z samochodow i po prostu bez skrempowania pakuja jablka do duzych reklamowek. To juz jest troche niesmacznie.
Mimo wszystko mam nadzieje, ze z Vigilem jutro zatrzymamy sie na jedno jablko
ps. gdzie te orzechy? Moze jeszcze zostaly

Posted: 17 Sep 2011 20:44
by behem0th
hehe, szukajcie pod leszczynami, spadaja juz, sporo nad wisla wzdluz walu rosnie. ;)
jablko tez bylo, ale zbieram z ziemi i tak by zgnilo.
Posted: 18 Sep 2011 15:10
by Arkadyj
I przejechali. Bez niespodzianek, w calkiej niezlej kondycji, na pewno Vigil wygladal zupelnie swiezo
Super sie jechalo na odcinku od Nieporetu do NDM, oraz od drogi 876 przez Tarczyn do Gory Kalwarii. Do modyfikacji odcinek w okolicach Grodziska.
Wiatr strasznie chcial nam dzis pokrzyzowac szyki ale mu sie nie udalo. Najciezej jechalo sie na poludnie ale generalnie od NDM do Gory Kalwarii bylo pod wiatr. Cale szczescie bylismy we dwoch wiec wychodzilismy na zmiany.
Po drodze mloda, dopiero uczaca sie dziewczyna chciala nas wepchnac do rowu. Spotkalismy ja po kilku km, Vigil podjechal, powiedzial co o tym mysli, ale oczywiscie full kultura. To mi sie podobalo. Pani i pan chyba wiedzieli, ze zawinili bo nie protestowali.
Co za tydzien, zobaczymy, nie wiem czy Vigil nie ma juz dosyc jazdy ze mna

Posted: 18 Sep 2011 16:15
by behem0th
wyglada na niezla petle. ale co tam kilometry, wiedzieliscie ze niedaleko jest taka ladna plaza, a woda czysciuchna? ;)
Posted: 18 Sep 2011 17:14
by Arkadyj
Wyglada fajniutko, ladne kolory, dobre swiato i wyszlo fajne zdjecie co oczywiscie nie zmienia faktu, ze przyjemnie byloby sie tam zatrzymac i troche poleniuchowac.
Posted: 18 Sep 2011 17:14
by chmiel
To fotoszopowo koło Otwocka ? ;)
Posted: 18 Sep 2011 17:41
by vigil
wlasnie, wlasnie cos prezes a to orzechy gdzies zbiera a to na plazy do slonca sie szczerzy, ale zeby tak zaprosic do towarzystwa to nie
A dzis to ogolnie bylo tak: - Cos mi sie wydaje vigil ze schudles - powiedzial Arek na powitanie. Hm...a po czym mniemasz? - spytalem niepewnie. - A bo masz jakies opony mniej sflaczale.... - Bo sobie dopompowalem. Chcialem zwiekszyc swoje szanse na przezycie spotkania z toba

No i tak. I jeszce mowil ze bedzie 200 a bylo 210. Na szczescie mialem przstanek na zoliborzu stad na mapie petla jest jajowata. Srednia 31,5 wiec nie moge narzekac...
Posted: 18 Sep 2011 19:10
by behem0th
a tam fotoszopowo ;)
nie zapraszam, bo jak chmiel zauwazyl, to ..kolo Otwocka i przejazdy utajnione. ;)
Posted: 18 Sep 2011 20:00
by vigil
aaa...to zdjecie z PK?no to wsio jasno i sza

Posted: 18 Sep 2011 20:27
by behem0th
tego nie powiedzialem :) duzo mozliwosci, a to zdaje sie teren prywatny jest.
Posted: 30 Sep 2011 20:02
by vigil
dla tych co chca poogladac dupy kolegow propozycja krotka na niedziele 2.10 pt. powitanie jesieni. startujemy o 9ej. trasa tym razem krotka 130km (bez emotikonow). powrot na obiad. start - murek przy kwiaciarni na przeciwko La Cher (Karczewska rog Matejki-Batorego)
Posted: 30 Sep 2011 21:18
by pokrzewka
Chcecie witać jesień w Mrozach?
odpuszczam bo nie mam szans na obiad i jestem fanką innych widoków...

Posted: 01 Oct 2011 12:48
by Arkadyj
Chcesz powiedziec, ze nie interesuja Cie meskie tylki?? no no no...
Posted: 01 Oct 2011 12:57
by strz.
moze po prostu waszych nie lubi ogladac
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
Posted: 02 Oct 2011 12:44
by vigil
plan wykonany. wyszlo mi 147km. avs 30,6. ogladactwa nie bylo - jechalismy ramie w ramie poza kilkoma odcinkami drog o wiekszym nasileniu ruchu. pogoda i trasa bajka. mamrota znowu nie kupilem - nie bylo go gzie upchnac a na miejscu bysmy nie dali rady nawet jednemu. Arkadyj i jego oprogramowanie to mistrzostwo swiata w generowaniu tras. Dzieki za wspolna jazde. I nawet udalo sie na chwile usiasc, zrobic pare zdjec i pogadac w czasie jazdy...
Posted: 02 Oct 2011 15:10
by Arkadyj
Bylo fantasycznie, dawno nie pamietam tak przyjemnej jazdy. Dzis bez zbytniej napinki chociaz na poczatku Vigil mnie postraszyl i musialem sie troche napracowac, zeby nadarzyc. Gdzies w okolicy Mrozow chmury po prostu sie rozplynely. Sloneczna i piekna pogoda, jak to opisal Vigil - bajka. Do tego swiat zaczyna mienic sie tysiacem kolorow. Po drodze kilka przystankow ale na tyle krotkich, zeby nie ostygnac i znow wsiasc z ochota na rower.
Powiem szczerze podobnie jak tereny na zachod od Gory Kalwarii tak i te na wschod od Siennicy zaczynaja mi sie podobac. Nie najgorszy asfalt, maly ruch i malownicze widoki. Niestety, zeby dojechac tam z Otwocka trzeba zrobic te 30km. Dlatego wpadlem na pomysl, zeby po prostu zapakowac sie w samochod i wystartowac wlasnie z Siennicy. O ile pogoda bedzie laskawa moze uda sie jeszcze w tym roku zwiedzic tereny miedzy Siedlcami, Stoczkiem i Łukowem.
Na koniec jeszcze dzisiejsza trasa.
Posted: 02 Dec 2011 15:57
by carloz
Będę jutro chyba tak od 13 do 14 - 14.30 krecił na Górze Sobotów po miesiecznej przerwie od roweru. Ktoś chętny?
Posted: 10 Dec 2011 07:47
by vigil
tak ze 2h rozprostowac kosci po okolicy, ale lajt, naprawde lajt. cel dowolny byle zlapac troche przestrzeni.o 11 w parku.
Posted: 11 Dec 2011 06:40
by hak
Katar mi się kończy. Startuję z parq o 1100. Kierunek do ustalenia. Zabieram sprzę foto więc ścigania nie będzie. Może ktoś dołączy. Samemu nudno.
Posted: 11 Dec 2011 11:37
by behem0th
przespalem.