Posted: 30 May 2006 20:23
worka w ogole nie ma co porownywac do sakw, szczegolnie worka wypakowanego po granice bez miejsca na zrolowanie. ;)
no popatrz, z klapą też wiele firm robi i ludzie zachwalająbehem0th wrote:gdyby ten sposob sie nie sprawdzal, to nikt by go nie produkowal i nie zachwalal, a jednak robia.
wzajemnie :>behem0th wrote:wnioski se wyciagnij
Leo,leoheart wrote:dobra na bagażnik sie zdecydowałem,ale chyba nie ma go w ofercie
co masz przeciwko ceracie?ortlieb tez jest chyba z czegoś podobnego
a co z tym Authorem,ma zachęcającą cenę ale to tylko 32l chyba niezbyt wiele
czy worek Dry o pojemności 40l to wystarczająco duzo?
i jeszcze, co do crosso DRY, na masie ogladalem sakwy Czajnika i wygladaly w porzadku. co do sakw cumulusa, to sa pozbawione wszystkich wad sakw crosso, ino kosztuja tez jakies dziwne pieniadze. i rownie dziwnie potrafia sie ulozyc.From - Sun Aug 06 20:54:15 2006
From: Jaroslaw Jakubowski <behem0th>
To: Sebastian_Sobocinski<sakwy>
Subject: Pare uwag co do sakw i bagaznika.
witam. :)
3 dni temu wrocilem z kolejnej wyprawy, mialem przyjemnosc uzytkowac
przedni komplet crosso, tj. bagaznik + sakwy crosso clasic na dystansie
5500km.
z tylu jechaly bardzo staaare cumulusy.
kilka uwag::
bagaznik mial za miekkie podkladki, podczas przykrecania wszystkie
musialem wymienic bo sie pogiely. pozatym, ma bardzo waski zakres
ulozenia sakwy, rozumiem ze to kwestia blachy usztywniajacej, ktora musi
byc gdzies przyspawana. co mnie uderzylo, to to, ze tylnych sakw crosso
na przod nie zaloze, inny rozstaw hakow... szczerze mnie to zabolalo, gdyz
musialem wymieniac sakwy. ;)
co do samych sakw, to zawiodlem sie w paru kwestiach.
-sprawa pierwsza, czemu sciagacze sa od wewnetrznej strony? gdy pada
mocny deszcz, trzeba narazac przez to cala sakwe na zamokniecie w
srodku, sciagacz od strony zewnetrznej eliminuje ten problem, wtedy
wystarczy tylko uchylic lekko klape.
-sprawa druga, to kiepska impregnacja i przeciekajace szwy. moje sakwy
sa z 2003 roku, nie wiem jak to wyglada teraz.
-no i ta najbardziej istotna. nie wiem kto wpadl na pomysl wykonania dna
z tego gumowego, wodoodpornego materialu... jadac, sakwa przez szwy
nabierala wody, a ze to dno jest wysokie, wszystko w niej zalegalo. po
kilku dniach zdrowo sie zasmiardly, bo nie mialem mozliwosci ani suchych
rzeczy by ja wytrzec. nawet torby smieciowe nie pomogly, w ktore zawsze pakuje wszystko, poplynelo mi zarcie. :/ moze warto by zrobic jakis otwor odprowadzajacy wode?
i haki mocujace. znam Pana stanowisko w tej sprawie, ale moj kumpel np.
na Harpaganie musial zawracac 5 km bo sakwa uleciala na bruku... ;)
sam na szczescie nie mialem problemow z hakami, czy z gubieniem sakwy, za to gumy mocujace zaczely sie przecierac (!!!) o nakretke bagaznika... nie musze mowic, ze to dosc klopotliwa sprawa na jakims zadupiu.
rozumiem, ze zawsze mozna kupic experty, ale experty kosztuja prawie tyle co ortlieby... a wybor w takim przypadku dla mnie jest oczywisty.
pozdrawiam i oby te uwagi przyniosly jakas poprawe. :)
i tyle.Witam!Co roku zmieniaym cos w sakwach, Panskie sa sprzed 3 lat, mysle, ze
duzo sie od tej pory zmienilo.
jakie podkladki bagaznika sie pogięły?
tylnych sakw faktycznie nie da sie wieźć z przodu ( dlatego są tylne )
drugi sciągacz ( ten niższy) służy wyłącznie do zamykania sakwy, gdy ta jest
mało wypełniona.
gdy sakwa jest załadowana ściągamy tylko górny.
kiedy naciąg był montowany z przodu, to przy pustej sakwie
sznurek dyndał się brzydko i o wszystko zaczepiał
gdy leje , wystarczy pochylić się nad otwartą sakwą i osłonić ją przed
deszczem. ja tak zawsze robię i nie mam z tym problemów.
aby zapobiec przemakaniu można stosować pokrowce ochronne .
sakwy clasik nie maja podklejanych szwów, więc jazda w deszczu moze sie
skończyć tak, jak sie skończyła.
Sakwy clasik front mają regulowany dolny naciąg, poza tym guma nie sięga
tak wysoko , by dotykała nakrętki.
Może w starych modelach tak było, ale wtedy nie było jeszcze bagażników
Crosso.
Pozdrawiam
Sebastian Sobociński
akurat wtedy nie byłoZbych wrote:Śruby nierdzewne bywaja w "czerwoniaku" na Karczewskiej, ten sklep z żelastwem, drabinami i elektronarzędziami.