OTWOCKI PORTAL ROWEROWY

tak ci szczerze powiem - pi*ole estetyke jak walcze o niezłamany kręgosłup ;>

Pani Pokrzewka pisze, że każda uwaga jest cenna, hmmm ale dla kogo?? Nie pamiętam teraz czy właśnie tu na forum czy w lokalnej prasie wyczytałem, że na "sam projekt !" tej drogi rowerowej poszło kilkadziesiąt tysięcy złotych. Skoro jakaś firma geodezyjna? wygrała przetarg na stworzenie projektu a projekt może jest już gotowy to czy myślicie, że takowa firma posłucha jakichkolwiek uwag zacnych rowerzystów z forum lub uwag OKR?? Jakoś nie bardzo w to wierzę.

A czemu kilka dni temu w tym temacie zaczął się ruch, czy ktoś ma jakieś przecieki ?? Pewnie, że też bym chciał aby ten pierwszy magiczny odcinek powstał to moze z następnymi pójdzie łatwiej. Ja oczywiście obstaję przy asfalcie a jak jest z dobrego materiału to sie nie rozpłynie przy plus 35 stopniach ale ten asfalt to tylko marzenia - w Polsce KOSTKA RULEZ. Czy kojarzycie małe pozostałości asfaltu nad Świdrem za dawnym szpitalem kiedy to w latach 70-tych niby "durny" Gierek za "durnych" czasów chciał z asfaltu wykonać długodystansową drogę rowerową nad rzeczką Świder?

Asfalt, asfalt, asfalt.

Ja pamiętam ja ! Nawet jakiś rok temu tamtędy jeździłem !

pokrzewka wrote:cóż za nieestetyczne rozwiązanie, ja to chcę tam odgrodzenie pasem krzunów....

Może firma kolbet da się namówić na wykonanie elementów z wystającymi do góry bocznymi ściankami między które będzie można nasypać ziemi i coś posadzić.
Projekt:

każda uwaga jest cenna, hmmm ale dla kogo

dla mnie bo to przejaw ze ludziom nie jest wszystko obojętne

jakaś firma geodezyjna? wygrała przetarg na stworzenie projektu

firma geodezyjna nie robi projektów
jesli chodzi o Karczewską to zapewne bedzie dostosowywany isniejacy projek, który od lat lezy na półce

myślicie, że takowa firma posłucha jakichkolwiek uwag zacnych rowerzystów z forum lub uwag OKR

jeżeli jakas firma będzie robić ten projekt, nie wiem czy bedzie przetarg czy nie, dostanie wytyczne, nikt zapewne z urzędu miasta Otwocka, Karczewa czy Starostwa nie jest kompetentny do wypowiadania się w sprawie dróg rowerowych, bo z tego co mozna zaobserwować dla wszystkich ciag pieszo-rowerowy ala Józefów to wzór i szczyt marzeń ;-(
a KRO powstało po to żeby działac, nie chcę zebyśmy zmarnowali to co już nam się udało, chociaż zdaję sobie sprawę ze teraz wszystko się zmieniło

A czemu kilka dni temu w tym temacie zaczął się ruch, czy ktoś ma jakieś przecieki

w prasie ukazał się art

Czy kojarzycie małe pozostałości asfaltu nad Świdrem

codziennie oglądam

Bartku na 100% wszystko uschnie

Pokrzewka napisała

"nikt zapewne z urzędu miasta Otwocka, Karczewa czy Starostwa nie jest kompetentny do wypowiadania się w sprawie dróg rowerowych, bo z tego co mozna zaobserwować dla wszystkich ciag pieszo-rowerowy ala Józefów to wzór i szczyt marzeń ;-("

Rozumiem, że masz na myśli ten "przytorowy" Józefowski wzór i szczyt marzeń ! Jest naprawdę genialny, zastanawiam sie czy nie zgłosić go do nagrody RBR czyli Rowerowego Bubla Roku jeśli taka gdziekolwiek jest w Polsce organizowana. Może Zielone Mazowsze takie ogłasza? bo tam widziałem sporo zdjęć wytykających projektanckie buble. A może ktoś założy nowy temat na portalu pod nazwą RBR i każdy kto gdziekolwiek w Polsce (w końcu zbliżają się wakacje) zrobi zdjęcie takiego bubla to myk go tutaj. Od razu mogę zgłosić cały projekt kilkuset kilometów dróg rowerowych w Bieszczadach - to jakieś totalne nieporozumienie. Kurcze a może sobie darować BRB bo nasz "szlag" niebieski pttk-a miał w wątku kolejowym też miałby poważną szansę.

Czy na ciągu pieszo-rowerowym przy zjeździe z Mostu Siekierkowskiego na Wał Miedzeszyński przypadkiem nie brakuje barierki lub są na samym łuku schodki na których można się poczuć przez chwilę jak spadochroniarz? Ale nie jestem pewien bo jeżdżę-stoję-korkuję tamtędy samochodem i coś mi tak wpadło w oko.

Czy możecie wrzucić ten artykuł na forum.

jest tak po stronie południowej mostu po praskiej stronie - jak się nie zorientujesz, że ścieżka odbija w prawo to polecisz prosto. nie sądzę żeby udało Ci się w ogóle dotknąć schodów :p

pokrzewka wrote:Bartku na 100% wszystko uschnie

No chyba że posiejesz pokrzywy. One wszędzie dadzą sobie radę

to będzie prawdziwa ściezka zdrowia, z jednej strony uspokajające sosny a z drugiej pobudzające pokrzywy, nie będę już wspominac i zachwalac włąsciwości zdrowotnych, problem jest niestety z nasionami i nastawieniem, trzeba by przeprowadzić kampanię społeczną ODKRYJ PIĘKNO - spontaniczna roślinność zamiast zaniedbanych trawników .... Chiste liczę na Twoją pomoc

ach jeszcze drogi rowerowej nie ma a już myślimy o nasadzeniach, ale nasiona można zacząć już zbierać

a tak serio to szukam zdjeć z rowerowymi rozwiązaniami, pozytywnymi i negatywnymi przykładami, mogą byc z odległych zakątków i bliższych miejsc, poszukajcie proszę i podeślijcie, jak ktoś ma możliwość to niech pofoci trochę...

wystarczy przejechać sie z aparatem od ronda w Józef do lodów,mimo wszystko zawsze cos

Zdecydowanie lepiej wejsc tu:
http://www.rowery.org.pl/gdareal.html
i zglebic zawartosc. Jak juz cos robic, to porzadnie.

w mojej relacji z Rugii jest pare zdjęć.
Szczególnie podoba mi się ciąg pieszo rowerowy oddzielony
pasem zieleni i opatrzony odpowiednią informacją.. i działa

http://otwock.org.pl/relacje/2005.08.Rugia/index.htm

na stronie Urzędu Miasta znalazłem informację o przetargach na wykonanie dokumentacji technicznej dwóch ścieżek rowerowych. Ja pracuję we wtorek i będę w Otwocku po 20:00. Czy ktos z Was będzie na przetargu?

Najbliższe przetargi

przetarg nieograniczony o wartości poniżej 60 000 EUR na wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej ścieżki rowerowej w ulicy Kołłątaja w Otwocku (na odcinku od granicy z Józefowem do Ronda Sybiraków) >>>

Odbędzie się: 2007-06-12


przetarg nieograniczony o wartości poniżej 60 000 EUR na wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej ścieżki rowerowej w ulicy Żeromskiego w Otwocku (na odcinku od istniejącej ścieżki w Wólce Mlądzkiej do ulicy Samorządowej) >>>

Odbędzie się: 2007-06-12


Hmmm, toć drogie te kosztorysy. Oj za te dwa byłaby jedna droga rowerowa. Ciekawe jest też czemu projekt ma być tylko do ronda Sybiraków a nie do ronda ks. Raczkowskiego ??? Toć można by połączyć Jozefowski wzór z projektem w ulicy Karczewskiej. Drugie chyba też ciekawe spostrzeżenie czemu druga droga rowerowa na uklicy Żeromskiego ma być do ulicy Samorządowej a nie w ścisłym centrum miasta - przy ogólniaku czyli ul. Filipowicza jak i ulicy Matejki ???A moze te projekty są już zatwierdzone między rondami i na Matejki ?

O Rugii to możemy sobie pomarzyć, to znaczy Rugię przenieść do Otwocka, tam mamy zgniły Zachód a u nas tylko! IV Rzeczypospolitą.

W mieście bliźniaczym Lennestadt jest 2,5 etatu związanego z turystyką i roczny budżet na utrzymanie dróg rowerowych i szlaków turystycznych to 50 tys euro.

Zapomniałem sie podpisać w poście wyzej

Robert

przetargi o wartości poniżej 60koiro to nie znaczy, że tyle musi kosztować. po prostu jest to jakaś magiczna granica dla przetargów - powyżej tej kwoty są dodatkowe wymagania.

Ciekawe jest też czemu projekt ma być tylko do ronda Sybiraków a nie do ronda ks. Raczkowskiego ???

Drugie chyba też ciekawe spostrzeżenie czemu druga droga rowerowa na uklicy Żeromskiego ma być do ulicy Samorządowej

może tam miasto nie ma problemu z gruntem pod ścieżkę? poza tym Żeromskiego na odcinku od Samorządowej do Wólki ma na prawdę niezłą średnią jak na kilera rowerzystów - ludzie zapieprzają tam jak wariaci. jakieś 2 tygodnie temu ktoś wziął tam rowerzystę czołowo :/

swoją drogą mam ochotę ogłosić konkurs. do wygrania piwo. pytanie brzmi: ile razy na odcinku Samorzoądowa - Wólka (stara ścieżka) nasza nowa ścieżka będzie przechodzić z jednej strony drogi na drugą

Zamiast narzekac, to moze wezcie przyklad z rowerzystow z Legionowa, ktorzy po wsparcie zwrocili sie do Zielonego Mazowsza i skutecznie zmieniaja skaszanione projekty proponowane przez miasto. Wychodza z tego calkiem sensowne drogi.
Kontakt do Olka Buczyńskiego: olek malpa zm.org.pl

otw, zamiast narzekac to moze wez przyklad z rowerzystow z Legionowa, zwroc sie do ZM i zalatw. na pewno wyjda sensowne drogi.

Co sie tak zaperzasz?
Pisze o tym z czystej sympatii do Otwocka, bo przez lata mieszkalem w Falenicy i te tereny sa mi bliskie. Teraz mieszkam gdzie indziej i spoko, mam tu co robic NA linie otwocka wracam jednak zawsze z sympatia i ciesza mnie wszystkie rzeczy na +, ktore tu sie dzieja. Te sciezki byly by duzym osiagnieciem. Szczegolnie ciag od mostu na swidrze do Karczewa. Warto, zeby byl on wykonany z asfaltu i spelnial w najwiekszym mozliwym stopniu "gdanskie standardy". W przyszlosci mogl by sie stac czescia wylotu velomazovii z Warszawy (moze warto zagadac z Zamana o tym?). Z doswiadczenia wiem, ze osobisty kontakt z urzednikami, podpieranie sie przykladami gotowych realizacji oraz posiadanie jakiegos "lobby" za soba (to daloby ZM i Zamana) potrafia zdzialac wiele.
Wiem, ze w ZM maja darmowe egzemplarze broszury dot. projektu gdanskiego, doskonale do agitacji rowerowej (sprawdzone na urzednikach Piaseczna). Czekaja na wziecie (przynajmniej czekaly, gdy je bralem .

ino tylko cytuje Cie.