Page 6 of 9

Posted: 01 Jun 2009 16:31
by S.W.A.T
Mknęli niesamowicie :)
A tak poważnie.. :? niemiło to wygląda.

Posted: 01 Jun 2009 19:19
by carloz
Byłem, przejechałem i znowu się błotem uje.....m :twisted:

Hardcorowy był finisz po łakach podczas padajacego gradu i walacych wkoło piorunów. Była szansa na pierwszą dwudziestkę, ale semi-slicki nie dały rady (albo kierowca :wink: ) na ostatnich kilometrach mokradeł nasączonych nowym opadem. Ostatecznie 22 open i 9 w M2.

Dzieki Niedziół za towarzystwo :!:

Posted: 01 Jun 2009 20:16
by różowy łokieć
REWELACYJNY WYNIK ! :brawo:

Posted: 02 Jun 2009 14:50
by paprak
z finiszu

Posted: 08 Jun 2009 12:24
by hak
Gwiazda Mazurska
Skład: Magda, Carloz, Arkadyj, Hak, M(L)ody, Dzidek(być może) - Ktoś jeszcze? Zapraszamy?
Wyjazd do ustalenia 10 lub 11.

Posted: 08 Jun 2009 12:44
by Arkadyj
Jedzie jeszcze oczywiscie Kinga i rzutem na tasme dolaczyl Darek Woznica. Wyjechac proponuje raczej w czwartek rano tak, zeby byc na miejscu okolo poludnia. Bedzie wtedy jeszcze czas na chwile relaksu np na lodce czy kajaku :-)

Posted: 08 Jun 2009 13:22
by Giant Mike
Arkadyj wrote:Bedzie wtedy jeszcze czas na chwile relaksu np na lodce czy kajaku :-)
chyba łodzi podwodnej : http://www.accuweather.com/world-foreca ... K&metric=1

ten pierwszy etap jedziecie mega czy giga? bo pozostałe dwa zrobiły się mocno sprinterskie :)

Michał

Posted: 08 Jun 2009 19:35
by hobbit
Giant Mike wrote: chyba łodzi podwodnej ...
Dobre... :lol: :shock:
Jesli ktos ma problemy z transportem to moge kogos zabrac-nasza brygada się rozsypała.Mam wolne 3-4 miejsca do Ełku,wyjazd w Czwartek wieczorem-godzina do ustalenia,powrót w Niedziele.Ewentualnie sa tez dwa wolne miejsca noclegowe we wspólnym cztero-osobowym pokoju jakies dwa kilometry od startu.Chętnych zapraszam na priv lub tel.604201686

Posted: 08 Jun 2009 19:47
by Arkadyj
Moze nie bedzie tak zle. Marzy mi sie cieplo, slonce, ladna pogoda. Za to u was ma byc ladnie.

Piatek obowiazkowe giga. Reszta to dystanse dla sprinterow. 2 godziny i po zawodach. Bedzie czas zeby poleniuchowac, niekoniecznie na lodce :-)

Posted: 09 Jun 2009 09:05
by Giant Mike
Arkadyj wrote:Moze nie bedzie tak zle. Marzy mi sie cieplo, slonce, ladna pogoda. Za to u was ma byc ladnie.

Reszta to dystanse dla sprinterow.
Tak dla porównania :

http://www.bikebrother.com/event/mtbtrophy2009

E1: 55km / 1800m (średnio 33m/km), zozgrzewka na Skrzyczne
E2: 95km / 2800m !!! (średnio 30m/km), Czeskie szutry
E3: 77km / 2800m !!!!! (średnio 36m/km), Graniczna masakra w terenie
E4: 60km / 2100m (średnio 35m/km), cholera wie co,ale i tak ciężko

:)
Michał

Posted: 15 Jun 2009 12:11
by hak
Nikt się nie wyrywa to ja napiszę krótko :wink: (dłuższą relację pewnie zmajstruje Arek albo Carloz).
Gwaiazda zakończona. Było nas widać. Magda - trzy trzecie miejsca etapowe i ogólnie TRZECIA. Carloz - trzeci na III etapie i ogólnie szósty. Arkadyj - 7, Hak - 7. A teraz najlepsze: DRUGIE miejsce w mixie (squad Magda, Carloz, m(L)ody). Gratulacje dla wszystkich :brawo:
Wiecej szczegółów na http://www.mazoviamtb.pl/indexgwiazda.php

Posted: 15 Jun 2009 16:29
by leoheart
brawo brawo brawo :!: zwłaszcza dla Magdy,wreszcie przełamała kompleks czwartego miejsca :lol:
liczę na jakiś dłuższy opis i bardzo żałuje ze sie jednak nie wybrałem pokibicować :oops: zniechęciła mnie pogoda a szkoda bo było dużo powodów do radości
no i mógłbym sie ogrzać w cudzej chwale i polansowac w OGRowych barwach :P

Posted: 15 Jun 2009 17:37
by S.W.A.T
:brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo:
I można by było dłużej, należy się. Wielkie gratulacje

Posted: 19 Jul 2009 16:35
by carloz
Wątek staje się monotematyczny....




Magda 2 Open i 2 w M2 w Szydłowcu :!:

Posted: 19 Jul 2009 18:48
by Arkadyj
Gratulacje, gdyby Magda tylko wiecej jezdzila.... :-)

Posted: 20 Jul 2009 11:30
by magda
ostatnio jeżdżę trochę więcej :rotfl2:. A co do samego maratonu to pogoda niezbyt dopisała ale dzięki temu było błotko, a i zjazdy bardziej wymagające. Trasa fajna, trochę podjazdów i mało asfaltu. Ekipo, szykować się na grillowanie w Nidzicy!

Posted: 21 Jul 2009 11:28
by S.W.A.T
:) kurcze nawet nie wiedziałem kto jedzie do tego Szydłowca, był Młody??
Brawo Magda
8)

Posted: 21 Jul 2009 13:23
by różowy łokieć
S.W.A.T wrote::) kurcze nawet nie wiedziałem kto jedzie do tego Szydłowca, był Młody??
Brawo Magda
8)
był, ale zaniemógł :oops:

Posted: 21 Jul 2009 15:35
by Kamlia
magda wrote:ostatnio jeżdżę trochę więcej :rotfl2:. A co do samego maratonu to pogoda niezbyt dopisała ale dzięki temu było błotko, a i zjazdy bardziej wymagające. Trasa fajna, trochę podjazdów i mało asfaltu. Ekipo, szykować się na grillowanie w Nidzicy!

MAgda dawała nieźle na podjazdach poprostu mknęła do przodu :)

Posted: 22 Jul 2009 10:30
by magda
no :PPPP ale i tak najfajniej wspominam pogawędki na trasie (o zwracanianiu też :D) i naszą kąpiel w zalewie w opieluchowieniu już po maratonie :rotfl2: